Której?
pothkan pisze: 2021-06-23, 00:42
Wygląda na to że wobec Delty są mniej skuteczne, ale minimalnie - różnice w zakresie 95 vs 90%. Ale niestety to może źle prognozować, jeśli wariantów będzie coraz więcej.
To ja powtórzę:
New analysis by PHE shows for the first time that 2 doses of COVID-19 vaccines are highly effective against hospitalisation from the Delta (B.1.617.2) variant.
The analysis suggests:
+the Pfizer-BioNTech vaccine is 96% effective against hospitalisation after 2 doses
+the Oxford-AstraZeneca vaccine is 92% effective against hospitalisation after 2 doses
These are comparable with vaccine effectiveness against hospitalisation from the Alpha variant.
za:
https://www.gov.uk/government/news/vacc ... ta-variant
Gregski pisze: 2021-06-23, 06:20
Wczoraj dostałem Johnsona "drive thru" pod Ikeą w Gdańsku. Nawet nieźle to zorganizowali.
Sprawnie leci, co? Ja byłem na Górskiego w Gdyni, moja żona na Bitwy pod Płowcami w Sopocie. Wszędzie idzie szybko i sprawnie, w Sopocie oczywiście się popisują, i drukują od ręki "paszport covidowy" zaszczepionym...
cieciwa pisze: 2021-06-23, 10:47
@Radeckij, nie do końca te tłumaczenia 'zaszczepionych' są bardzo mętne.
Nie żebym przypominał, czyjś post - nie pamiętam już czyj - mówiący o efektach szczepień i ich wpływie na noszenie maseczki...
Ale konkluzja byłą taka, że szczepienie nie ma żadnego wpływu na noszenie maseczki, bo czy jesteś zaszczepiony, czy nie to maseczkę i tak musisz nosić.
Powiedz mi, czy oczekujesz absolutnie jednomyślnej linii i takich samych odpowiedzi? Bo to trochę tak wygląda.
Informacje o tym, że zaszczepieni muszą nosić maski, pochodzą z oficjalnych przekazów rządowych. Ale trzeba pamiętać, że nasze super-sprawne nowo-ładowane państwo nie radzi sobie z egzekwowaniem jednolitego dla wszystkich przepisu o maskach, a co będzie jak się go zróżnicuje?
Czy ja mogę też oczekiwać jednolitego przekazu od przeciwników szczepień, i wybraną wypowiedź wykorzystać jako łom do pastwienia się nad całością?
Bo widziałem jakieś wpisy o tym, że szczepionka zmienia DNA. A na własne uszy słyszałem typa, który głosił że wirus to syjonistyczny spisek, a szczepienia to sposób na wymordowanie Polaków wymyślony przez sztuczne inteligencje, żeby oddać nasz kraj w ręce... no wiadomo kogo. Bardzo to mętne i naciągane, rzekłbym.
Szczepienie zwiększa odporność przeciw chorobie, w szczególności zabezpiecza przed ciężkim przebiegiem. Co ciekawe, WSZYSCY moi znajomi, którzy przeszli zakażenie ciężko i przeżyli (a nie wszyscy mieli tyle szczęścia), dosłownie zapieprzali na szczepienie, mimo że szansa ponownego zachorowania była w ich przypadku niewielka. Z radością się szczepili, żeby uniknąć tego gówna drugi raz.
Tadeusz Klimczyk pisze: 2021-06-23, 10:50
W kółko zadajesz te same pytania i nie zwracasz uwagi na to, że otrzymałeś już na na nie odpowiedzi. No więc powstaje pytanie czy - jak w tym kawale o juhasie - zadajesz pytania, żeby się czegoś dowiedzieć, czy też wykrzykujesz światu pytaniami swoje protesty, bo odpowiedzi miałeś już wdrukowane, zanim powstały pytania ?
Tak został ułożony.
Gregski pisze: 2021-06-23, 11:36
Nie jestem Radeckij ale odpowiem za siebie.
Mam głęboko w dupie całe to głupie społeczeństwo i co kto myśli na temat szczepień.
Zaszczepiłem się dla siebie.
Po pierwsze to znacznie spada ryzyko zachorowania.
(...)
O, to to właśnie. Szczepię się dla siebie i dla swoich bliskich, za których jestem odpowiedzialny. Bo mam na utrzymaniu dzieciaki, i głupio byłoby zdechnąć z powodu strachu przed małym ałka w łapkę i temperaturką.