Forum Okrętów Wojennych

Peperon pisze:Czy są materiały, które umożliwią zrobienie kompletnego planiku ? Sądzę, że to dopiero byłoby interesujące.

Z naszej strony to była... jakby to najprecyzyjniej ująć... próba rekonstrukcji. Na potrzeby artykułu jechałem nawet do pracowni oglądać kocioł wodnorurkowy i szukać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Więcej nic nie napisze, bo nie chcę uprzedzać zdarzeń.

A rysunek Budzbona jest... delikatnie mówiąc nieprecyzyjny

ORP Burzą nie tylko Polacy się interesowali. Mam tu zdjęcie Frantiska Nemec ( Czechosłowaka) które ukazało się w Czechosłowacji, jako pocztówka w 1972 r.

Świetna fota,ile rybaków na kutrowym,i pomyśleć że w tej chwili w Gdyni nie ma zarejestrowanego żadnego kutra rybackiego.

Zainspirowany wrzuconą przez Storma sylwetką Burzy po planowanej przebudowie, wygniotłem cóś takiego.
Jako bazy użyłem rysunku P. Budzbona z kalendarza MORZA 1985.
Uzbrojenie takie, jak w notatce z MORZA, czyli 5 x 120 ; 4 x 40 ; 4 x 13,2 ; 6 wt 533.
Komin dałem bez kapy, bo jest niższy. Ale w porównaniu z oryginalnymi i tak wyższy.

Warto pokazać dla porównania "oryginalny" szkic Budzbona.

Podobno Koszeli trochę się różni, na ile?

Wersja Peperona znacznie lepsza, jak dla mnie.

Pozdrawiam,
Maciej

Obie niemożliwe do zrealizowania, gdyby doszło do modernizacji.

Delikatnie rzec ujmując fantastyka - maszynowni nie da się dowolnie przesuwać w przód i w tył, wewnątrz danego kadłuba.

Jeśli można - słówko wyjaśnienia.
Tworząc swoją "wizję" modernizacji Burzy, starałem się o jak najbardziej realistyczne podejście do sprawy. I tak:
1. Armaty 120 mm są w miejscu montażu dawnych 130-stek. Jedynie armata nr 1 jest przesunięta trochę w stronę dziobu, ponieważ nie mieściła się na starym miejscu - za wysoka.
2. Nadbudówka kotłowni zaczyna się w miejscu, gdzie wcześniej był trzeci komin.
3. Nadbudówka dziobowa, maszt, wyrzutnie torpedowe i pomost z reflektorem są w tych samych miejscach.
4. Myślałem o sześciu Boforsach 40 mm, ale doszedłem do wniosku, że to mało realne.

Tak więc maszynownia i kotłownie pozostały na swoich miejscach.
A przyglądając się rysunkowi mogę rzec, że komin powinien być postawiony bliżej rufy.
Niewiele, ale jednak.

1. Dziób w W&B był przeciążony. Przesuwanie więc masy w stronę dziobu to proszenie się o kłopoty
2. Rysowanie ot tak komina bez przekroju kotłowni jest sztuką dla sztuki. Równie dobrze można tam postawić działo 305 mm i twierdzić, że pasuje
3. Co jest już niezgodne z zachowanym materiałem archiwalnym
4. 2xII już jest nierealne

Peperon pisze:Jeśli można - słówko wyjaśnienia.
Tworząc swoją "wizję" modernizacji Burzy, starałem się o jak najbardziej realistyczne podejście do sprawy. I tak:
1. Armaty 120 mm są w miejscu montażu dawnych 130-stek. Jedynie armata nr 1 jest przesunięta trochę w stronę dziobu, ponieważ nie mieściła się na starym miejscu - za wysoka.

Armat nie można sobie tak po prostu dowolnie przesuwać to tu, to tam.

Peperon pisze:2. Nadbudówka kotłowni zaczyna się w miejscu, gdzie wcześniej był trzeci komin.
3. Nadbudówka dziobowa, maszt, wyrzutnie torpedowe i pomost z reflektorem są w tych samych miejscach.
4. Myślałem o sześciu Boforsach 40 mm, ale doszedłem do wniosku, że to mało realne.
Tak więc maszynownia i kotłownie pozostały na swoich miejscach.

Zacząłbym od obejrzenia przekrojów.
Ogólnie to czyste s-f , choć w dobrym towarzystwie (Budzbon, Zarzycki).
Nie twierdzę, że to co z Crolickiem wysmarowaliśmy jest tożsame z nieodnalezionym do dziś rysunkiem konstrukcyjnym, ale wyeliminowaliśmy fantastykę tak bardzo jak się tylko dało.

Może Was zaskoczę, ale moim zdaniem do tej pory najdokładniejszy obraz zmian na Burzy wyszedł spod pióra... Pertka.

No cóż...
Widzę, że określenie - "wizja" - umknęło uwadze. A to ważne, bo oznacza, że nie mam aspiracji aby tworzyć rekonstrukcję przebudowy Burzy. Jeśli nie ma oryginalnych rysunków lub nawet fragmentów tychże, to każdy rysunek Burzy po przebudowie jest sci-fi.

Marmik pisze:Armat nie można sobie tak po prostu dowolnie przesuwać to tu, to tam...

Podejrzewam, że gdybym tego nie napisał, to pewnie nikt by nawet nie zauważył. Poza tym uważam, że przesunięcie armaty o około metr nie stanowiłoby większego problemu dla stoczniowców, a i stateczności by za bardzo nie zepsuło. Ale to tylko moje dywagacje.
I parę pytań na koniec.
1. Dlaczego crolicku uważasz, że układ 2 x II 40 mm armat plot firmy Bofors jest na Burzy nierealny ?
2. Czy uważacie Panowie (pytam Marmika i crolicka), że nowa nadbudówka dziobowa z zapewne wyższym pomostem, nie pogorszyłaby stateczności Burzy ? Byłaby bardziej podobna do tej z Gromów, czy też do planowanej na Huraganie ?

O więcej nie pytam, bo zapewne przynajmniej niektóre odpowiedzi będą w przygotowanym przez Was artykule.
Jeżeli uważacie moją "wizję" za obrazoburczą, to przenieście ją do Naszych Fantazji Okrętowych, a całą dyskusję wytnijcie w pień.

A tak na marginesie - pytanie odnośnie stewy dziobowej ORP Burza. Czy po jej uszkodzeniach zrekonstruowana została według oryginalnych rysunków? Nie bardzo chce mi się w to wierzyć? Czy są jakieś zdjęcia pokazujące wygląd stewy dziobowej ORP "Burza" po wojnie? Części podwodnej oczywiście
Pozdrawiam
jkrzew

Peperon pisze:No cóż...
Widzę, że określenie - "wizja" - umknęło uwadze.

Nie umknęło, podobnie jak nie umknęło stwierdzenie: "starałem się o jak najbardziej realistyczne podejście do sprawy."

Peperon pisze:Jeśli nie ma oryginalnych rysunków lub nawet fragmentów tychże, to każdy rysunek Burzy po przebudowie jest sci-fi.

Jest różnica pomiędzy s-f, a rekonstrukcją w oparciu o istniejące dokumenty i o to co realnie można było zrobić, a czego fizycznie nie dało się.

Peperon pisze:Poza tym uważam, że przesunięcie armaty o około metr nie stanowiłoby większego problemu dla stoczniowców, a i stateczności by za bardzo nie zepsuło. Ale to tylko moje dywagacje.

No widzisz, i dlatego prosiłem o przejrzenie przekrojów (nie mam pod ręką by wstawić). Wtedy zobaczyłbyś, że to co na pokładzie ma ścisłe powiązanie z tym co pod pokładem ciągnie się przez 2-3 kolejne pokłady.

Peperon pisze:2. Czy uważacie Panowie (pytam Marmika i crolicka), że nowa nadbudówka dziobowa z zapewne wyższym pomostem, nie pogorszyłaby stateczności Burzy ? Byłaby bardziej podobna do tej z Gromów, czy też do planowanej na Huraganie ?

Nie czuję się na siłach by przystępnie tłumaczyć zagadnienia z teorii okrętu. Podnoszenie środka ciężkości w przypadku tego okrętu (od początku bardzo niestatecznego) to raczej kiepski pomysł.
Co do szczegółów to mam nadzieję, że Redakcja nie każe za długo czekać zainteresowanym.

Celebrujecie tajemnice gorzej niż insp. Ryba!
Myślę, że nie musicie się obawiać o popyt w kioskach czy innych empikach..

Pozdrawiam,
Maciej

P.S.
Pewnie wyszła prawie powojenna modernizacja..

No po prostu głupio pisać coś w skrócie, gdy na sporo rzeczy jest papier, a opisywanie tego to przepisywanie artykułu.
Też zastanawialiśmy się, czy przez przypadek ci co przebudowywali Burzę po wojnie nie korzystali z czegoś przedwojennego, ale wydaje się że nie.

A dla Peperona przekrój znaleziony w sieci: