Strona 7 z 7

Re: Scharnhorst vs Alaska

: 2016-05-16, 21:44
autor: CIA
jogi balboa pisze:Droga feralnego pocisku jest zupełnie nie znana a i miejsce trafienia tak naprawdę również. Jeżeli przyjąć najbardziej prawdopodobną wersję że jeden z pocisków przeszedł przez górną część pasa burtowego (grubości 5-7 cali) a następnie przedarł się do komór amunicyjnych
Nie pamietam juz, czy w analizach uwzgledniano przechył okretu podczas zwrotu? - Hood mial chyba wychylony ster, a więc w trakcie trafienia mógł być w zwrocie (i przechyle).

Re: Scharnhorst vs Alaska

: 2016-05-17, 19:25
autor: jogi balboa
Nie kojarzę ale raczej wątpię. Zresztą nie wiem czy jest sens dzielić włos na czworo, raz że jak wspomniałem nie ma pewności co do miejsca trafienia a dwa że nie ma również pewności co do jego czasu. Być może trafienie ugodziło go zanim zaczął robić ten zwrot a nawet jeżeli nie to przecież nawet jeżeli pokład odchylał się o bardziej niekorzystny kąt to burta odwrotnie.

Re: Scharnhorst vs Alaska

: 2016-05-17, 19:42
autor: CIA
Burta byłaby pod bardziej niekorzystnym kątem, a pokład odsłoniłby sie w kierunku Bismarcka. to mógł byc nawet spory kąt.
W kazdym razie kolejny element do uwzględnienia przy szacowaniu IZ.
Kurcze nie moge znaleźć dobrej ilustracji... Niech wiec będzie ta ;) :
Obrazek

Re: Scharnhorst vs Alaska

: 2016-05-17, 20:03
autor: Peperon
Piękna fotka :lol:
Kąt przechyłu w momencie trafienia mógł mieć znaczenie. Zwłaszcza, że kiedyś czytałem o roszczeniach załogi Prinz Eugena, że to ich celny strzał miał zatopić Hooda. Jednak dla mnie to już jest przegięcie. :diabel:

Re: Scharnhorst vs Alaska

: 2016-05-17, 20:07
autor: jogi balboa
Zapominasz że Hood miał bismarckowy system opancerzenia. Cokolwiek do pokładu najpierw szło przez burtę ;)
Peperon pisze:Piękna fotka :lol:
Fotka tak, okręt... Ta architektura jest taka żeby coraz głupsze kolejne pokolenia nie miały problemów z klejeniem modeli.
Peperon pisze:Zwłaszcza, że kiedyś czytałem o roszczeniach załogi Prinz Eugena, że to ich celny strzał miał zatopić Hooda. Jednak dla mnie to już jest przegięcie. :diabel:
To raczej nie były roszczenia załogi ;)

Re: Scharnhorst vs Alaska

: 2016-05-18, 16:37
autor: jogi balboa
de Villars pisze:
Maciej pisze:
Pancerz burtowy w pojedynku artyleryjski na dalekim dystansie ma marginalne znaczenie ponieważ stanowi tylko krawędź (margines) celu - stąd napisałęm, że "nie ma znaczenia". Bo nie ma dla naszej dyskusji.
Aż dziw że do końca epoki pancerników marnowano tysiące ton wyporności na coś tak nieprzydatnego jak pancerz burtowy.
I jeszcze jedno - Scharnhorst ma immunity zone, tak jak każdy okręt opancerzony. Jest to wartość teoretyczna możliwa do obliczenia (czy raczej oszacowania). Tyle tylko że Niemcy jej nie używali i nie szacowali.
Tak sobie pomyślałem że słowa słowami a warto zerknąć na sprawę w formie graficznej. Rysunki odpowiadają kątowi upadku 25 stopni, czyli odpowiednio jakieś 23-25km dla Alaski lub Scharnhorsta, w najszerszym miejscu kadłuba
bez tytułu.JPG
bez tytułu.JPG (52.54 KiB) Przejrzano 6470 razy