peceed pisze: ↑
Cieszę się że się zgadzamy.
No to żebyś się nie cieszył, ja się nie zgadzam

Dla mnie to przede wszystkim jest takie zawracanie Wisły kijem. Generalnie cała ewolucja systemów uzbrojenia idzie w kierunku zastąpienia systemów stacjonarnych - mobilnymi. I owszem, wciąż systemy stacjonarne się spotyka, w sytuacjach, gdy uczynienie ich mobilnymi byłoby nazbyt kosztowne lub niecelowe. Ale w przypadku prostej broni taktycznej, rakiet o zasięgu 80 km, taka sytuacja nie zachodzi. Korzyści z tego, że mamy mobilne wyrzutnie, które mogą z łatwością pojechać w miejsce, gdzie są potrzebne lub odjechać z miejsca, gdzie im coś grozi są daleko większe od jakichś dziadowskich oszczędności.
peceed pisze: ↑
Przy czym podstawową obserwacją jest to, że nie potrzeba kosztujących milionów wyrzutni,
Ale właśnie nie przesadzajmy z tymi milionami. Droga część systemu to same rakiety, kontenery-wyrzutnie, elektroniczne urządzenia do programowania rakiet, ich diagnostyki, obsługi, odpalania. Te rzeczy są niezbędne i w wersji stacjonarnej. Natomiast podwozie samochodu ciężarowego, no pewnie jest droższe od betonowego bunkra, ale też nie jest nie wiadomo jakie kosztowne. Ciężarówki produkuje się masowo, dziesiątkami, setkami tysięcy. Nie są to jakieś zaporowe koszty. A zauważ, że mobilnych wyrzutni potrzebujesz mniej niż stacjonarnych, bo mogą się przemieszczać z miejsc, gdzie są akurat niepotrzebne do miejsc, gdzie są akurat potrzebne, a stacjonarne zostają tam, gdzie je wybudujesz.
peceed pisze: ↑
Z kolei zabetonowane wyrzutnie gotowe do strzału nie muszą być niejawne. Można sobie wyobrazić pole startowe z bunkrami, przy czym ekonomia polega na tym że każdy taki silos kosztuje znacznie mniej niż rakieta która mogłaby go zniszczyć, a nie wiadomo które są załadowane a które nie. Do wyeliminowania takiego pola potrzeba by głowicy jądrowej, co pozwoli na wyeliminowanie setki wyrzutni z których załadowane będzie 10.
Ależ po co głowice jądrowe?? Wystarczy np. seria kierowanych bomb w rodzaju SDB. Wiem, że Rosjanie nie mają akurat czegoś takiego, ale to nie znaczy, że nigdy nie będą mieli. A 100 takich bombek to naprawdę nic wielkiego, kilka samolotów taktycznych lub 1 salwa baterii MLRS/GLSDB.
peceed pisze: ↑
Problemem Himarsa jest garażowanie. Do tego trzeba magazynować jego amunicję.
Ależ właśnie nie ma problemu garażowania. Nie potrzeba żadnej specjalnej infrastruktury. Wystarczy taki sam garaż jak dla ciężarówki. W całym kraju jeżdżą po drogach pewnie setki tysięcy, jeśli nie miliony ciężarówek. Jest ogromna infrastruktura do ich serwisowania i obsługi. Kontenery-wyrzutnie można magazynować wszędzie, nie potrzebują jakichś wymyślnych warunków, ogrzewania, chłodzenia, zasilania.