Strona 62 z 279
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-30, 23:02
				autor: Peperon
				Ciekawe jest to co piszesz, bo właśnie zastanawiam się czy Grom wytrzymałby zestaw 2 x II 133 mm plus 4 x II 40 Boforsa w "wersji polskiej" po 3,5 tony. Ewentualnie amerykański Twin Mk I : 4,5 - 5,9 tony. Nie będę ukrywał, że rozrzut masy jest spory i dla samych Boforsów waha się między 14, a prawie 24 tonami.
Zresztą masa samej artylerii głównej wzrośnie o co najmniej 100 ton.
Ciekawe czy Grom wytrzymałby taki przyrost masy uzbrojenia.
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-30, 23:15
				autor: Maciej3
				Nad tymi 133 też rozmyślałem. Ale tu widzę inny problem. Łączna masa stanowisk to jedno - a rozkład masy to drugie.
Co innego postawić kilka stanowisk o łącznej masie 100 ton, a co innego wsadzić w jedno miejsce niemal punktową masę 60 czy 70 ton. Do tego z barbetą znacznie większej średnicy. Obawiam się, że konstrukcja okrętu mogłaby tego nie wytrzymać. Albo żeby nie było jakiś skrajnych trymów czy coś, to trzeba by tą wieżę wsadzać na sródokręcie, a reszta co?
Toż już taniej i prościej zaprojektować okręt od zera.
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-30, 23:49
				autor: Peperon
				I właśnie dlatego jeszcze nie robiłem rysunków. Kołaczą mi się następujące wersje.
1. Wieże 133-jek zamiast pozycji B i X plus 2 x II 40 mm Boforsa i jedna poczwórna wt 533 mm.
2. Wieże 133-jek jak wyżej i 4 x II 40 mm Boforsa bez wt, ale ze zwiększonym zapasem bg.
3. Wieże 133-jek w pozycjach A i Y, a czterdziestki Boforsa są ustawione liniowo w pozycjach B i X i jak w oryginale. Oczywiście zostaje jedna poczwórna wyrzutnia torped 533 mm.
Wszystkie wersje mają podpokładowe zrzutnie bg zlikwidowane.
Pisząc o wzroście masy AG myślałem o wieżach montowanych na KGV, bo były najlżejsze (w/g NavWeaps). Oczywistością jest umieszczenie ich bezpośrednio na pokładzie. Nawet w pozycjach B i X. Nie będę ukrywał, że bliska memu sercu jest wersja 1.
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 00:06
				autor: Kpt.G
				Tak czy owak, okręt i tak musiałby być większy, szerszy i mieć mocniejszą konstrukcję. Wersja z działami 133mm byłaby chyba Niemców Kreuzerem. XD
Podejrzewam że minimalna sensowna wyporność na której dało by się te działa upchnąć to 2500-2800ton (czyli brakuje nam około 500-800 ton).
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 00:10
				autor: Maciej
				133-jki na Gromach..?  
  
Trochę drobnicy i kosmetyki na moim Wichrze:
- 
http://zapodaj.net/69eef40e7be5d.jpg.html 
Pozdrawiam,
Maciej
 
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 00:14
				autor: Teller
				Brakuje chyba też miejsca i wytrzymałości kadłuba.
Proszę sobie zajrzeć do planów 
Prince of Wales w 
Allied Battleships Garzke i Dullina, ile to zajmowało miejsca nawet na pancerniku. zwłaszcza pomieszczenie przeładunkowe pod wieżą. No, chyba że zastosować wieże w wersji Mark II, z długim trzonem. Temat komór amunicyjnych na najniższym pokładzie,  z obszernym pomieszczeniem załadunku nabojów do trzonu wieży w środku, fascynujący, zwłaszcza na dziobie 
Groma. 

 Nie mówiąc już o rufie, tam pod stępką chyba przydałaby się jakaś piwnica. 
 
Notabene, sama wieża ważyła 80 ton, więcej niż wszystkie pukawki 
Groma razem wzięte, z Hotchkissami włącznie. 

 
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 00:17
				autor: Kpt.G
				Zastanawiam się czy przed kominem nie można by zainstalować jakieś niewielkiej nadbudówki np. dla kadetów, warsztatu, sztabu albo basen.  
 
A po bokach tej nadbudówki ustawić po działku 20mm.
 
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 00:20
				autor: Teller
				
Laweta na rufie cośkolwiek przypomina mi 
Scyllę, ale ogólnie ładny. 

 
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 02:18
				autor: SmokEustachy
				A dajcie oryginalny projekt Groma.
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 09:37
				autor: Maciej3
				Kpt.G pisze:Tak czy owak, okręt i tak musiałby być większy, szerszy i mieć mocniejszą konstrukcję. Wersja z działami 133mm byłaby chyba Niemców Kreuzerem. XD
Podejrzewam że minimalna sensowna wyporność na której dało by się te działa upchnąć to 2500-2800ton (czyli brakuje nam około 500-800 ton).
Trochę więcej.
Jak Brytole szli w budowę Tribali, to kombinowali co by tu zrobić, żeby ogarnąć jednym typem funkcje dużego niszczyciela i małego krążownika. Padła też koncepcja okrętu z 4-6 x 133. Miało toto mieć coś ze 3,5 tys ton ( o ile pamięć nie zawodzi ).
 
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 10:27
				autor: Peperon
				No to mamy jasność.
Gromy 133-jek nie utrzymają. 
Dzięki za wszystkie uwagi.
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 10:46
				autor: Maciej3
				Możesz sobie jeszcze zażyczyć nową jednolufową wieżę. To powinny utrzymać.
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 17:32
				autor: Kpt.G
				A może podejmie się ktoś opracowania "super Groma" z 6/8 luf 133mm?
Chociaż już kiedyś coś podobnego zaproponowałem Krążownik eskortowy tylko 2x cięższy. 

 
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 19:54
				autor: Maciej3
				Ależ to zrobiono - nazywało się "zmodyfikowany typ Dido" 

 
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 20:19
				autor: Maciej
				
  
Pozdrawiam,
Maciej
 
			 
			
					
				Re: Nasze fantazje okrętowe
				: 2015-05-31, 20:34
				autor: oskarm
				Pewnie minimum co by wyszlo, to okret o wypornosci standardowej 3200-3500 ton... 133mm to wyjatkowo nie "niszczycielowa" bron...