Forum Okrętów Wojennych

Witam

Ostatnio pojawiły się informacje o wrakach w basenie węglowym w Świnoujściu. Jak ktoś słyszał, nawet podawano, że jest tam Uboot o długości 40 m. A co w rzeczywisości tam jest:

- długa dennica niszczyciela Burzy (złomowane lata 80-te)
- fragmenty trałowcw bazowych (złomowane 1991-92)
- fragmenty Iskry
- i innych okrętów.

Pod koniec lat 70 tych zaczęli w tym basenie cią palnikami stojące na wodzie wraki. Cieli je aż resztki same zaczęły tonąć. dziobnica niszczyciela zatonąła, gdyż nie mogła utrzymać robotników.


To chwilowo tyle. Proszę o komentarze.

Pozdrawiam
pefu

Mój skromny komentarzyk:
Resztki BURZY i ISKRY wydobyć i do muzeum!

Tylko do jakiego? Gdzie je eksponować? Kto da na to kasę?

Resztki Burzy wydobyć i przerobić na dennice do aparatów chemicznych pracuj.acych pod wysokim ciśnieniem, z czynnikami powodującymi korozję. Po pewnym czasie problem dennic rozwiąże się sam
Z resztkami Iskry to samo zrobić. Po co w muzeum mają stać jakieś marne resztki?

Czy ktoś wie dokładnie kiedy co złomowano?

W Basenie Węglowym w Świnoujściu złomowano w 1984 r. "Orła". Dwa lata wcześniej w Basenie Zimowym stała złomowana "Iskra", a we wrześniu 1984 r. przeholowany z Trójmiasta na złomowanie "R 22". W Świnoujściu, ale w okolicach stoczni remontowej k. Ognicy, cięto na złom "Warszawę". Był o tym fotoreportaż w jednym z pierwszych numerów "Okrętów Wojennych". "Burzę" chyba jednak złomowano na Oksywiu - jeżeli mnie pamięć nie myli pisało o tym (ze zdjęciem) "Morze" ok.1977-78 r.
A.Pawlak

O U-Boocie słyszałem parę lat temu i przyznam że nawet bardzo głośno o nim krzyczano - jednak nic konkretnie ...
Od miesiąca koleś przeprowadził się do Świnoujścia i dopóki nie założą mu "stałego okna na świat" kontakt jest ubogi , ale przez czas jaki tam przebywa twierdzi iż ten U-Boot to coś na kształt Latającego Holendra bardziej.

Wycofana BURZA służyła w Świnoujściu jako poligon dla drużyn awaryjnych PMW i BF; mam nawet fotkę jak taka drużyna z cyrylicą na opasce włamuje sie do środka. W trakcie tych ćwiczeń tak ja odratowali, że raczej nie nadawałaby się do holowania na Oksywie - w mojej opinii. Zresztą - po co?