Strona 1 z 2

Sojusz japońsko-angielski 1902

: 2005-01-19, 16:21
autor: wolf359
Czy w naszym kraju wydano jakieś książki poświęcone temu tematowi? Ja znalazłem tylko jedną i to dość odległą od genezy sojuszu, a mianowicie: Jakub Polit "Wielka Brytania wobec Dalekiego Wschodu: odwrót znad Pacyfiku 1914-1922". Proszę o sugestie.

Jeśli zaś chodzi o źródła zachodnie to również proszę o spis posiadanych (najlepiej na cd) pozycji (lub możliwych do wypożyczenia na kilka tygodni). Czytałem Nish-a "Anglo-Japanese Alliance: The Diplomacy of Two Island Empires, 1894-1907", ale to było wieki temu. I ciekawostka. Dokumenty bezpośrednio z FO (Foreign Office) kosztują niespełna 1000 funciaków! Cytując za Tow. Wiesławem Gomułką:

Pomożecie?

Właściwa odpowiedź brzmi: Pomożemy! :lol: :lol:

I mały sondaż, potrzebny dla badań naukowych i to całkowicie poważnych! Więc jeśli nawet nic o książkach nie wiadomo to proszę o odpowiedź na to małe survey. :)

Sojusz japońsko-angielski 1902

: 2005-01-19, 21:20
autor: Tadeusz Klimczyk
Jolanta Tubielewicz, Historia Japonii.
J.Żukow M.Składkowski, Historia polityczna Dalekiego Wschodu.

: 2005-01-19, 22:15
autor: Marek T
W kwestii formalnej: to tow. Edward Gierek pytał: Pomożecie?, a nie Gomułka.

: 2005-01-19, 22:54
autor: Ksenofont
I zobacz, jak na tym wyszedł :(

: 2005-01-19, 23:16
autor: Marek T
Chyba najlepiej z I sekretarzy.
Postawiono mu pomnik i cieszył się powszechnym szacunkiem swych sąsiadów w Katowicach.

: 2005-01-20, 01:23
autor: RyszardL
Nawet dziś znaczny odsetek społeczeństwa chciałby tamtych czasów, jak im demokracja ?! bokiem wyszła

: 2005-01-20, 09:26
autor: wolf359
No oczywiście, że Tow. Edward mówił "Pomożecie". Tow. Wiesław chciał zaś obcinać ręce plugawej reakcji ;). Mea culpa... Chyba za szybko to pisałem. Wypada tylko walnąć się w piersi i przeczytać choć raz to co się napisze :). Mam nadzieję, że to ostatni raz.

Dzięki za 2 sugestie. Sprawdzę niezwłocznie czy coś takiego mogę znaleźć w okolicznych bibliotekach lub sklepach.

I jeszcze jedna sprawa. Niech się ujawnią Ci co wybrali odpowiedź "Jaki sojusz ???" :D

: 2005-01-20, 09:59
autor: MiKo
Ja tam się na tym nie znam, ale od dziecka człowiekowi wkładali do głowy że w tym okresie (czyli do końca WWI) najlepiej wyszła Japonia. Co patrząc na transformację tego kraju wydaje się dość oczywiste chyba :co:

Sojusz japońsko-angielski 1902r.

: 2005-01-20, 10:29
autor: Tadeusz Klimczyk
Nie jest jednak tak, że układ był dobry tylko i wyłącznie dla Japończyków. W ówczesnej Wlk.Brytanii coraz bardziej zdawano sobie sprawę z tego, że Pax Britannica się kończy i że nie będzie można na wszystkich frontach bronić imperium ani rywalizować z rosnącymi potęgami militarno-gospodarczymi. Lokalne przymierze z Japonią, odnawiane dwukrotnie (w 1905 i 1911r.) położyło podwaliny pod koncentracje brytyjskich sił morskich na najbardziej zagrożonym odcinku, czyli na wodach ojczystych. W latach kolejnych po 1902r. Royal Navy "po cichu" redukowała swoje dalekowschodnie siły, zastępując "kolonialne" okręty liniowe (były takie !) mniejszymi jednostkami. Mówiąc po gomułkowsko-gierkowsku Royal Navy zabezpieczyła sobie spokój na odcinku Daleki Wschód.

: 2005-01-20, 11:04
autor: janik41
Głosowałem za Brytyjczykami a to głównie z powodów jakie przedstawił już Tadeusz, bo tak naprawdę to co Japonia na tym zyskała? W zasadzie tylko neutralność Anglików w wojnie z Rosją. Brytyjczycy sojusznika wobec ekspansji Niemiec na Dalekim Wschodzie.

: 2005-01-20, 11:53
autor: Gość
No właśnie Kol. Tadeusz ujawnił mój niecny plan. :lol: Przez tą mała ankietkę chcę sprawdzić co wiadomo o tym układzie od strony japońskiej i od strony brytyjskiej, która musiała skończyć z okresem zwanym w Zjednoczonym Królestwie "splendid isolation". Wszelkie opinie są mile widziane! Piszcie, czekam i czytam na bieżąco (przynajmniej staram się w natłoku zajęć :) ). Ja wybrałem 50/50 jakby co :)

: 2005-01-20, 11:55
autor: wolf359
Kurcze znowu poszło jako anonim. :( W razie w to ja skrobnąłem to powyżej. :-)

: 2005-01-20, 12:10
autor: wolf359
Japonia zyskała sporo, więcej niż tylko przyjaźń wielkiego kraju. Pomijam tu kwestie wglądu w dokumentację brytyjską, pomoc inżynierską itd. bo są to sprawy publicznie znane. Najbardziej zyskała gospodarka surowcowa. Gdyby nie Wielka Brytania, japońska flota stała by w portach bez paliwa. Dzięki dostawom najlepszego gatunkowo węgla, Japonii udało się przeżyć dwa kryzysy węglowe.

: 2005-01-20, 12:22
autor: janik41
A czy na tym Anglicy solidnie nie zarobili, zapewnili sobie zbyt na długie lata. Japonia nie dostała tego za darmo.

Sojusz japońsko-angielski 1902r.

: 2005-01-20, 12:24
autor: Tadeusz Klimczyk
Oprócz spraw strategicznych, układ przyczynił się do powstania wielu ciekawostek wojennomorskich, jak np. wysłanie przez Japonię w I w. sw. bodajże dywizjonu niszczycieli na M.Śródziemne, czy też śmierć na Queen Mary kpt. Shimomury Chusuke - jednego z trzech japońskich obserwatorów przy Grand Fleet.

: 2005-01-20, 13:30
autor: MiKo
Tu trochę o tym na stronach NWC piszą:

http://www.nwc.navy.mil/press/review/20 ... t3-w00.htm

... jakby ktoś jeszcze nie widział...