Strona 1 z 3

Artyleria brzegowa - jakikolwiek sukces?

: 2005-02-01, 17:06
autor: Rogelio
Czy artyleria brzegowa w czasie 2giej wojny może poszczycic sie jakimkolwiek sukcesem? Sa znane trafienia? Bo ja nic nie pamietam. Znany mi jest pojedynek SH z bateria cyplowa, moze jeszcze Bergen i chyba koniec.

: 2005-02-01, 17:08
autor: Emden
Blucher, japońce chyba cos postrzelały, ruscy chyba też

: 2005-02-01, 17:20
autor: Leszek
Niespecjalnie ta artyleria miała okazję do tego, żeby sobie postrzelać. Tylko w czasie D-day, ale wtedy przewaga po stronie alianckiej była zbyt przygniatająca, aby mozna było mówic o sukcesach.

: 2005-02-01, 17:58
autor: Marek S.
Parę sukcesów na koncie maiała, ale co niektórzy nie chcą się do tego przyznać - np. fińskie trafienia podczas wojny zimowej i kontynucyjnej.

: 2005-02-01, 18:43
autor: deglock
Radziecka artyleria nadbrzeżna miała wiele sukcesów. w zasadzie tylko dzieki niej udało utrzymać się Leningrad oraz przez jakiś czas także Sewastopol... natomiast chyba nic nie zostało przez tę artylerie zatopione.

: 2005-02-01, 18:46
autor: Maciej
Panowie,
sukcesem artylerii nadbrzeżnej jest już samo jej istnienie i w tym
kontekście gdy spojżymy na naszą chociażby baterie H. Laskowskiego
to łatwo zauważymy jakim była dla Niemców problemem.
Zadanie art. nadbrzeżnej jest ochrona własnych baz morskich, portów,
wybrzeża oraz podejść do nich i to nie tylko przed wrogimi okrętami ale
również przed desantem, atakiem z lądu i powietrza. Posiadanie takowej
artylerii "zmusza" przeciwnika do dużo większego wysiłku a nawet poniechania
działań ofensywnych wymierzonych przeciw bazom i okrętom tam się znajdującym.
Ilość "ustrzelonych" okrętów przez AN nie jest wykładnikiem jej skuteczności.

Pozdrawiam,
Maciej

: 2005-02-01, 19:29
autor: Alkali
W 1941 r. podczas opuszczania przez Rosjan garnizonu na półwyspie Hanko fińska bateria z wyspy Makiluoto ostrzelała konwój i trafiła transportowiec „Józef Stalin”. Pozbawiony sterowności statek wpadł następnie na miny i dowódca chcąc uniknąć zatopienia wyrzucił jednostkę na brzeg. Ze znajdujących się na pokładzie 5000 żołnierzy zginęło około 600.

Alkali

: 2005-02-01, 19:37
autor: Rogelio
Chodziło mi o szczególne przypadki, "efektowne" trafienia pierwszym pociskiem itp. Czy jest jakis przypadek przepedzenia okretow spod brzegu z powodu artylerii? Francuska Afryka, Włochy, Pacyfik?

: 2005-02-01, 19:43
autor: janik41
Obrona wyspy Wake, jeśli się nie myle ale chyba o tę wyspę chodziło. :lol:

: 2005-02-01, 19:46
autor: Ksenofont
Alkali pisze:W 1941 r. podczas opuszczania przez Rosjan garnizonu na półwyspie Hanko fińska bateria z wyspy Makiluoto ostrzelała konwój i trafiła transportowiec „Józef Stalin”. Pozbawiony sterowności statek wpadł następnie na miny i dowódca chcąc uniknąć zatopienia wyrzucił jednostkę na brzeg. Ze znajdujących się na pokładzie 5000 żołnierzy zginęło około 600.

Alkali
To było ponoć bardzo efektywne (i efektowne): odległość strzału bodajże ponad 30 000 metrów!!!

Dakar - Angole dostali takiego czadu że ho ho!!!

Ksenofont

: 2005-02-01, 19:57
autor: Nemo 1
W pierwszym etapie obrony wyspy Wake amerykańskie baterie nabrzeżne m. i. zniszczyły japońskie niszczyciele Aoi i Huge. Jerzy Pertek też chciał w "Wielkich dniach małej floty" podobny sukces dla baterii 152 mm na Helu zabezpieczyć, ale to się mu nie udało.

: 2005-02-01, 21:14
autor: dakoblue
japonce na Pacyfiku
Miko na pewno ma dane :D
zaloze sie ze wchodzi w gre ze 100 trafien amerykanskich okretow

: 2005-02-01, 21:53
autor: Dr.
Ja przy okazji chętnie dowiedziałbym się, czy Włosi uzyskali w ciagu calej II w.sw. choć jedno trafienie (a mieli do tego okazje) ;)

: 2005-02-01, 22:03
autor: CIA
Ksenofont pisze:
Alkali pisze:W 1941 r. podczas opuszczania przez Rosjan garnizonu na półwyspie Hanko fińska bateria z wyspy Makiluoto ostrzelała konwój i trafiła transportowiec „Józef Stalin”. Pozbawiony sterowności statek wpadł następnie na miny i dowódca chcąc uniknąć zatopienia wyrzucił jednostkę na brzeg. Ze znajdujących się na pokładzie 5000 żołnierzy zginęło około 600.

Alkali
To było ponoć bardzo efektywne (i efektowne): odległość strzału bodajże ponad 30 000 metrów!!!

Dakar - Angole dostali takiego czadu że ho ho!!!

Ksenofont
Ksenofont, proszę przy tego typu informacjach (ponad 30 000m) podawaj źródło/opracowanie... Niektórzy (w tym ja) przywiązuja tutaj wielką wagę co do cyferek...

: 2005-02-01, 22:03
autor: crolick
Dr. pisze:Ja przy okazji chętnie dowiedziałbym się, czy Włosi uzyskali w ciagu calej II w.sw. choć jedno trafienie (a mieli do tego okazje) ;)
Wloskie baterie nabrzezne?! Pod Bastia we wrzesniu 43 potopili troche niemiaszkow :wink:

Wiecej info:
10.IX.43 - baterie nabrzezna wraz z torpedowcem Aliseo, topia barki inwazyjne F 366, F 387, F459, F 612, F 623 kolo Bastii
11.IX.1943 - baterie nabrzezne topia torpedowiec TA 11, kolo Piombino
11.IX.43 - baterie nabrzezne topia FL.B.429 i FL.B.538 , kolo Piombino

A to tylko Bastia wrzesien 1943 :mrgreen:

: 2005-02-01, 22:38
autor: Dr.
Niemcow?. Toz to byli prawie jak swoi.