Strona 1 z 1
Żywe torpedy w PMW przed II WŚ
: 2004-02-28, 21:56
autor: Gość
Podobno przed 1939r. chciano utworzyć jednostki żywych torped dla zrównoważenia przewagi Kriegsmarine. Byli nawet ochotnicy.
Czy ktoś wie coś więcej na ten temat.
Milrek
: 2004-02-28, 22:55
autor: wpk
: 2004-02-28, 23:40
autor: Dr.
Jakies 18 lat temu czytalem troche szerzej o tym. Troche dawno

: 2004-02-29, 09:39
autor: rak71
W wydanej przez Lamparta książce o działaniach żywych torped był jeden rozdział poświecony temu tematowi
: 2004-03-01, 10:49
autor: Piotr G
Witam,
polecam na Allegro książkę N. Klatki (choć cena trochę wygórowana).
Oto adres:
http://onet.allegro.pl/show_item.php?item=21730366
: 2004-03-01, 14:51
autor: Patchoula
: 2004-03-19, 15:36
autor: Fredd
Przerabialiśmy to na kilku forach więc w wielkim skrócie.
Projekt miał charakter propagandowo - patriotyczny, technicznie nie było zbytnio tego jak wykonać. Ujemne skutki tego projektu, ludzie zgłaszający się jako ochotnicy, czesto poprzez wysłanie listu do gazet byli potem mordowani przez Niemców jako element "zbyt patriotycznie nastawiony"
: 2004-03-19, 15:48
autor: wpk
Fredd pisze:Przerabialiśmy to na kilku forach więc w wielkim skrócie.
Projekt miał charakter propagandowo - patriotyczny, technicznie nie było zbytnio tego jak wykonać. Ujemne skutki tego projektu, ludzie zgłaszający się jako ochotnicy, czesto poprzez wysłanie listu do gazet byli potem mordowani przez Niemców jako element "zbyt patriotycznie nastawiony"
No cóż...
"Zbyt pariotycznie nastawionych" czytaj "zbyt dla Niemców niebezpiecznych".
Obiektywnie patrząc z perspektywy czasu: Gdyby wcześniej wyłapano niektórych zdeklarowanych patriotów-kamikaze a przede wszystkim współczesnych fanatyków religijnych o skłonnościach samobójczych to......
: 2004-03-19, 16:00
autor: Gość
ostre słowa wpk
pozdrawiam karol
: 2004-03-19, 17:54
autor: shigure
rak71 pisze:W wydanej przez Lamparta książce o działaniach żywych torped był jeden rozdział poświecony temu tematowi
Waldemar Benedyczak - Samotni Wojownicy i jakis spory artykuł ale niestety nie pamiętam gdzie