a jak to sie stalo ???
znacie jakies szczegoly?
USS Stark - trafienie przez irackie rakiety
Mam tylko ten z OW i wg mnie nie wygladalo to tak bezbolesnie jak niektorzy na niektorych forach by chcieli . AWACS ostrzegal o podejrzanym, szybko zblizajacym sie samolocie, ktory nie odpowiadal na wezwania. Wystarczylo poczynic choc minimalne kroki, np. takie jak 3 dni wczesniej zrobil Coontz (namierzenie podejrzanego samolotu, przez co ten zrezygnowal), nie zrobiono nic i bylo co bylo. Ewidentny blad zalogi.
Exocety nadlecialy od strony dziobu i nawet Phalanx nie mogl zareagowac (tak to jest jak sie ma artylerie na rufie ). Trafily dwie rakiety, ale wybuchla tylko jedna, druga przeszla na wylot (ale paliwo wyrzadzilo znaczne szkody). Akcja moze i byla udana, ale okret trzeba bylo odcholowac, autor artykolu twierdzi nawet, ze gdyby to byl Atlantyk, to straconoby go.
Exocety nadlecialy od strony dziobu i nawet Phalanx nie mogl zareagowac (tak to jest jak sie ma artylerie na rufie ). Trafily dwie rakiety, ale wybuchla tylko jedna, druga przeszla na wylot (ale paliwo wyrzadzilo znaczne szkody). Akcja moze i byla udana, ale okret trzeba bylo odcholowac, autor artykolu twierdzi nawet, ze gdyby to byl Atlantyk, to straconoby go.