Co posłużyło za wzór dla okrętów podwodnych klasy ORZEŁ?...
- 
				W M Wachniewski
 - Posty: 181
 - Rejestracja: 2005-01-07, 13:05
 
Co posłużyło za wzór dla okrętów podwodnych klasy ORZEŁ?...
Będę wdzięczny za informację na ten temat...
			
			
									
						
							Secretary to Mr Davy Jones
			
						- 
				Tihy
 
Witam! 
Polskie okręty podwodne rzeczywiście były wykonane przez Holendrów technologią zastosowaną przy produkcji ich własnych OP (typu K - dla Indii oraz O dla macierzy). Ale projekt był oryginalny, po to aby zaspokoić specyficzne polskie wymagania. W przeciwieństwie do większości OP mających zwalczać żeglugę (U VII), patrolować na podejściach do baz ("U"), czy też wykonywać długie patrole ("Gato") nasze były "Gangutkilerami": miały błyskawicznie wystartować z Gdyni, sprintem udać się w okolice Gotlandii, wystrzelić 10 torped w Ganguta, odejść w bok, załadować torpedy, doścignąć pozostałą na powierzchni Pariżską Kommunę, wystrzelić torpedy, wrócić do Gdyni. Stąd też specyficzne wymagania - bardzo duża prędkość nawodna pozwalająca doścignąć sowiecki zespół, duża ilość rur torpedowych, duży zapas torped. W zwiazku z tym, że wymagania te zmuszały do wybudowania dużego okretu, to napełniono go dużą ilością paliwa, co umożliwiało w razie wojny z Niemcami 45 dniowe pozostawanie na Bałtyku nawet w wypadku utraty Helu.
A komuniści zakazali wspominać, że miały być Gangutkilersami i rozpuścili legendę, że to "oceaniczne" okręty - kolejny "dowód" na bezmyślność sanacji.
Za to później Holendrzy ściagali od nas rozwiazania - w okrętach O19 i O20.
Pozdrawiam
Ksenofont
			
			
									
						
							A nie było to K XIII, który przepłynął z Amsterdamu do Surabai przez Kanał Panamski? A może obydwa dokonały tej sztuki?Tihy pisze:...ofertę holenderską (stocznie holenderskie startowały w przetargach razem jako Zjednoczone Stocznie Holenderskie), której projekt opierał się na planach okrętu „K XVIII”, który przebył samotnie 23 tysiące mil z Amsterdamu, wokół Przylądka Horn, do Surabai na Jawie.
Polskie okręty podwodne rzeczywiście były wykonane przez Holendrów technologią zastosowaną przy produkcji ich własnych OP (typu K - dla Indii oraz O dla macierzy). Ale projekt był oryginalny, po to aby zaspokoić specyficzne polskie wymagania. W przeciwieństwie do większości OP mających zwalczać żeglugę (U VII), patrolować na podejściach do baz ("U"), czy też wykonywać długie patrole ("Gato") nasze były "Gangutkilerami": miały błyskawicznie wystartować z Gdyni, sprintem udać się w okolice Gotlandii, wystrzelić 10 torped w Ganguta, odejść w bok, załadować torpedy, doścignąć pozostałą na powierzchni Pariżską Kommunę, wystrzelić torpedy, wrócić do Gdyni. Stąd też specyficzne wymagania - bardzo duża prędkość nawodna pozwalająca doścignąć sowiecki zespół, duża ilość rur torpedowych, duży zapas torped. W zwiazku z tym, że wymagania te zmuszały do wybudowania dużego okretu, to napełniono go dużą ilością paliwa, co umożliwiało w razie wojny z Niemcami 45 dniowe pozostawanie na Bałtyku nawet w wypadku utraty Helu.
A komuniści zakazali wspominać, że miały być Gangutkilersami i rozpuścili legendę, że to "oceaniczne" okręty - kolejny "dowód" na bezmyślność sanacji.
Za to później Holendrzy ściagali od nas rozwiazania - w okrętach O19 i O20.
Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?

			
						
Coś ci się pomyliło. Nasze OP miały służy jako daleka osłona konwojów niezależnie od tego z kim prowadzilibyśmy wojnę, jeśli z Rosją to konwoje miałyby iśc przez cieśniny, jeśli z Niemcami to konwoje miałyby chodzic do państw nadbałtyckich, taka była doktryna wojny morskiej. Pierwszy raz słyszę o jakiś dziwnych wypadach.
			
			
									
						
										
						macu, prawda jest niestety taka ze ty nie masz racji. To co Xeno pisze jest prawdziwe, czy to sie wam podoba czy nie... [odsylam do teczek CAW, niestety nie mam pod reka ich numerow, moze Xeno je ma?!]mac pisze:Coś ci się pomyliło. Nasze OP miały służy jako daleka osłona konwojów niezależnie od tego z kim prowadzilibyśmy wojnę, jeśli z Rosją to konwoje miałyby iśc przez cieśniny, jeśli z Niemcami to konwoje miałyby chodzic do państw nadbałtyckich, taka była doktryna wojny morskiej. Pierwszy raz słyszę o jakiś dziwnych wypadach.
Co do sedna sprawy. Nasz Orzel nie byl wzorowany na zadnym okrecie, co najwyzej ktos mogl wykorzystac podobne rozwiazania. Orla stworzyli projektanci z Nederlandsche Verenigde Scheepsbouw Bureaux in 's-Gravenhage wraz z Potyrala i innymi polskimi konstruktorami. Natomiast O 16 zostal zaprojektowany przez Ir. G de Rooy, a typ K XIV [K XVIII] oraz typ K XI [K XIII] przez J.J. van der Struyff, B.Sc. Bardzo p-dobne jest natomiast, to ze na Orle oparto projekt O 19.
Podroz dookola swiata odbyl K XVIII [14.XI.34 - 11.VII.35] zawijajac do Funchal, St. Vincent, Dakar, Pernambuco, Rio de Janeiro, Montevideo, Buenos-Aires, Mar del Plata, Capetown, Durban, Port Louis, Fremantle i Soerabaja. Rowniez K XIII odbyl podroz dookola swiata, choc krotsza [27.V - 13.XII.26], zawijajac do Horta, Las Palmas, Willemstad, Colon, Mazatlan, San Francisco, Honolulu, Guam, Yap, Manila, Ambon, Birma i Soerabaja. Standardowa droga holenderskich o.p. do Indii Wchodnich to - Lisbona, Cadiz, Palermo, Port Said, Suez, Aden, Colombo i Soerabaja.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
			
						Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Orzel faktycznie był osobną klasą, natomiast co do O-19 to projekt był jedynie podobny do Orła. Oba okręty budowano w tym samym czasie.
http://www.dutchsubmarines.com/
			
			
									
						
										
						http://www.dutchsubmarines.com/
- Darth Stalin
 - Posty: 1202
 - Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
 - Lokalizacja: Płock
 
w literaturze i terminologii zachodniej używane jest określenie "class"
w polskiej terminologii poprawne jest "typ"; "klasa" to zbiór "typów":
np. klasa - oceaniczne okręty podwodne, typ - U-boot IXc, Gato
itp.
			
			
									
						
							w polskiej terminologii poprawne jest "typ"; "klasa" to zbiór "typów":
np. klasa - oceaniczne okręty podwodne, typ - U-boot IXc, Gato
itp.
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
			
						Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
- SmokEustachy
 - Posty: 4668
 - Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
 - Lokalizacja: Oxenfurt
 - Kontakt:
 
Te panstwa baltyckie to cos pewnego?mac pisze:Coś ci się pomyliło. Nasze OP miały służy jako daleka osłona konwojów niezależnie od tego z kim prowadzilibyśmy wojnę, jeśli z Rosją to konwoje miałyby iśc przez cieśniny, jeśli z Niemcami to konwoje miałyby chodzic do państw nadbałtyckich, taka była doktryna wojny morskiej. Pierwszy raz słyszę o jakiś dziwnych wypadach.
Mi sie wydaje, ze to jakas paranoja jest
- SmokEustachy
 - Posty: 4668
 - Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
 - Lokalizacja: Oxenfurt
 - Kontakt:
 
Orzel byl rozwinieciem tego typu z wieloma modyfikacjami. Wiekszy, mocniejsze motory etc. Wregi.dashiki pisze:W pewnych publikacjach wspokmina sie o rejsie K-XVIII, co moze sugerowac jego wplyw na konstrukcje ORP Orzel, jednak udzial polskich inzynierow w projekcie jednostek wskazuje na odrebnosc konstrukcji.
Tak to ujmuje Rudzki
SmokEustachy  napisał:
"W latach 1926—1929 w Kierownictwie Marynarki Wojennej ukształtowały się nowe koncepcje, w których za główne zadanie floty polskiej uznano zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi do portów państw zachodnich. Podstawowym założeniem tych koncepcji była teza, że Polska podczas wojny będzie zmuszona sprowadzać z państw zachodnich duże ilości materiałów wojskowych dla swej armii, a tym samym wyniknie konieczność eskortowania i osłony transportowców. W koncepcjach tych uwzględniano raczej możliwość prowadzenia wojny ze wschodnim sąsiadem. W wypadku wojny z Niemcami, dysponującymi znacznie silniejszą flotą, przeprowadzanie konwojów przez Morze Północne, cieśniny duńskie i południowe wody Bałtyku byłoby bardzo trudne, praktycznie nawet niemożliwe, a w grę mogłoby wchodzić jedynie utrzymywanie żeglugi z krajami nadbałtyckimi, ale i to przy przewadze floty niemieckiej byłoby problematyczne. Do eskorty konwojów nadawały się większe okręty, między innymi niszczyciele, a do dalekiej ich osłony duże okręty podwodne. Bazy przeciwnika w oddalonych rejonach można było także blokować zagrodami minowymi, ale do tego potrzebne były okręty minowe o dużym zasięgu pływania. I do budowy takich jednostek przystąpiono. "
			
			
									
						
										
						To z Kosiarza :Te panstwa baltyckie to cos pewnego?
Mi sie wydaje, ze to jakas paranoja jest
"W latach 1926—1929 w Kierownictwie Marynarki Wojennej ukształtowały się nowe koncepcje, w których za główne zadanie floty polskiej uznano zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi do portów państw zachodnich. Podstawowym założeniem tych koncepcji była teza, że Polska podczas wojny będzie zmuszona sprowadzać z państw zachodnich duże ilości materiałów wojskowych dla swej armii, a tym samym wyniknie konieczność eskortowania i osłony transportowców. W koncepcjach tych uwzględniano raczej możliwość prowadzenia wojny ze wschodnim sąsiadem. W wypadku wojny z Niemcami, dysponującymi znacznie silniejszą flotą, przeprowadzanie konwojów przez Morze Północne, cieśniny duńskie i południowe wody Bałtyku byłoby bardzo trudne, praktycznie nawet niemożliwe, a w grę mogłoby wchodzić jedynie utrzymywanie żeglugi z krajami nadbałtyckimi, ale i to przy przewadze floty niemieckiej byłoby problematyczne. Do eskorty konwojów nadawały się większe okręty, między innymi niszczyciele, a do dalekiej ich osłony duże okręty podwodne. Bazy przeciwnika w oddalonych rejonach można było także blokować zagrodami minowymi, ale do tego potrzebne były okręty minowe o dużym zasięgu pływania. I do budowy takich jednostek przystąpiono. "
- SmokEustachy
 - Posty: 4668
 - Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
 - Lokalizacja: Oxenfurt
 - Kontakt: