Strona 1 z 1

Powstanie i rozwój PMW.

: 2005-06-12, 14:33
autor: IjonTihy
W momencie utworzenia Marynarki Wojennej (MW), kraj nie tylko nie posiadał dostępu do żadnego morza, ale wręcz rząd J. Moraczewskiego kontrolował jedynie ziemie byłego Królestwa Polskiego bez Suwalszczyzny. Nowo powstałe państwo toczyło w tym okresie walki z wojskami ukraińskimi i bolszewickimi, a ich areną były tereny gęsto poprzecinane liniami rzek i ich rozlewisk. Ponieważ w niedalekiej perspektywie było zajęcie przez Polskę Pomorza (z Wisłą jako osią główną), a także ze względu na:
- wydany jeszcze 1 listopada, przez generała Bolesława Roję rozkaz przeprowadzenia wszystkich zdobytych od Austriaków monitorów i kanonierek rzecznych do Krakowa ,
- działalność Bogumiła Nowotnego, który w drugiej i trzeciej dekadzie listopada 1918 roku zajmował się zabezpieczaniem poniemieckich jednostek rzecznych, które 21 listopada przekazano Sekcji Dróg Wodnych (SDW) przy Ministerstwie Komunikacji ,
pierwszymi okrętami PMW stały się okręty rzeczne, które gromadzono w Modlinie – od 23 grudnia, po przekazaniu jednostek przez SDW do Sekcji Marynarki (SM) . Również pierwszymi zakupionymi okrętami były jednostki rzeczne.
Końca 1918 roku sięgają dzieje dwóch pierwszych formacji Marynarki Wojennej: I Batalionu Morskiego i Flotylli Wiślanej, w którą zorganizowane zostały przejęte jednostki poniemieckie. W kwietniu 1919 roku powstała Flotylla Pińska, która, choć utworzona później niż Wiślana, wobec rozpoczynających się starć z wojskami Rosji Radzieckiej, uzyskała priorytet w rozbudowie.
2 maja 1919 roku Sekcja Marynarki przekształcona została w Departament dla Spraw Morskich (DSM), podlegający bezpośrednio Ministrowi Spraw Wojskowych. DSM obejmował całokształt spraw morskich, a więc: marynarki wojenną i handlową, porty, żeglugę i wszystko to, co dotychczas wchodziło w zakres kompetencji innych instytucji rządowych, np. Ministerstwa Handlu. Dowódcą departamentu został generał podporucznik (kontradmirał) Kazimierz Porębski , a jego zastępcą generał podporucznik (kontradmirał) Wacław Kłoczkowski , którego po odejściu na stanowisko attache wojskowego w Londynie, zastąpił w lipcu 1919 r., pułkownik marynarki Jerzy Świrski .
Jednym z pierwszych postanowień DSM było utworzenie tymczasowej bazy Marynarki Wojennej w Modlinie . Tam koncentrowały się pierwsze okręty i tam napływali pierwsi marynarze, zarówno ci z doświadczeniem z flot państw byłych zaborców, jak i zgłaszający się ochotnicy.
Po objęciu 10 lutego 1920 roku pasa wybrzeża, odrodzona Polska objęła w posiadanie dwa porty morskie: Hel i Puck. Oba małe, oba zaniedbane i przede wszystkim oba rybackie czyli bez infrastruktury niezbędnej dla okrętów wojennych. Prócz niewielkiej liczby kutrów i łodzi rybackich oraz kilku małych żaglowców, należących do osób prywatnych, państwo polskie nie otrzymało żadnych morskich jednostek pływających handlowych ani wojennych, a nie miało też możliwości zdobyć takowych, jak to miało miejsce w przypadku jednostek rzecznych. Podstawę floty należało więc albo zbudować, albo zakupić za granicą. W warunkach świeżo zakończonej wojny światowej, potęgi morskie pozbywały się niepotrzebnego już sprzętu wystawiając go na sprzedaż, co stanowiło szansę na zakup nowych okrętów dla PMW. Jednak w praktyce, słaba marka polska okazała się mało atrakcyjna, w porównaniu z funtem czy dolarem. Zakupy można było uskutecznić tylko za pomocą kredytów, które dociążyłyby i tak słabą, i stającą dopiero na nogi, gospodarkę.
Między innymi dlatego pierwszy program budowy floty, opracowany w lipcu 1919 roku, był dość umiarkowany. Przewidywał budowę 1 krążownika lekkiego (o wyporności 3000 ton), 4 kontrtorpedowców (800 ton każdy), 2 okrętów podwodnych (500 i 200 ton), 6 trałowców (100 ton każdy) i kilku małych jednostek oraz dwóch baz pływających: dla okrętów podwodnych i kontrtorpedowców . Plan ten został zatwierdzony przez ministra spraw wojskowych 9 września 1919 roku; realizacja planu miała nastąpić poprzez zakup okrętów w Wielkiej Brytanii. Ta jednak, dążąc do neutralizacji Bałtyku, uchyliła się od pomocy przy tworzeniu polskiej floty, w zamian oferując pomoc w dziedzinach materiałowej, hydrograficznej i administracyjnej.

: 2005-06-12, 15:46
autor: mac
Końca 1918 roku sięgają dzieje dwóch pierwszych formacji Marynarki Wojennej
Zapomniałeś dodać że 28 listopada 1918 Piłsudski utworzył Marynarkę Polską.

: 2005-06-12, 16:13
autor: IjonTihy
zaległy akapit 1:
„Z dniem 28 listopada 1918 r. rozkazuję utworzyć marynarkę polską, mianując jednocześnie pułkownika marynarki , Bogumiła Nowotnego szefem Sekcji Marynarki przy Ministerstwie Spraw Wojskowych” – tymi słowami Naczelnik Państwa Józef Piłsudski, w rocznicę zwycięstwa pod Oliwą i zaledwie 17 dni po ogłoszeniu niepodległości, stworzył prawną podstawę utworzenia marynarki wojennej. Wyznaczył także pierwszego dowódcę, podlegającego bezpośrednio szefowi Departamentu I Ministerstwa Spraw Wojskowych.

i jedziemy dalej:
Z tego też powodu, decyzją Rady Ambasadorów z dnia 9 grudnia 1919 roku, z podziału floty niemieckiej Polska otrzymała tylko 6 torpedowców o łącznej wyporności nie przekraczającej 1200 ton, chociaż polska delegacja żądała 2 lekkich krążowników, 2 kontrtorpedowców i pewnej liczby ścigaczy okrętów podwodnych i jednostek pomocniczych. W tym mniej więcej okresie nabyto pierwszy morski okręt RP: hydrograficzny „Pomorzanin”. Resztę floty należało więc zbudować, ale w braku własnych stoczni zamówienia należało skierować za granicę. Pomimo olbrzymich kosztów takiego przedsięwzięcia kolejny program (powstały już w pierwszych miesiącach 1920 roku) zakładał budowę w latach 1920-1929 wielkiej floty: 2 pancerników, 6 krążowników, 28 kontrtorpedowców, 45 okrętów podwodnych, 58 trałowców, 54 kutrów torpedowych i 14 jednostek pomocniczych. Z tego już w 1920 roku przewidywano zakup 1 krążownika, 4 kontrtorpedowców, 2 okrętów podwodnych, 7 trałowców, 9 kutrów torpedowych i 1 transportowca . Uzasadnieniem takiego programu były trzy zadania, jakie spełniać miała w razie konfliktu Polska Marynarka Wojenna:
 zapewnienie bezpieczeństwa własnej komunikacji na Bałtyku,
 atakowanie linii komunikacyjnych nieprzyjaciela (w domyśle: Niemiec, a więc głównie odcięcie Prus Wschodnich),
 zapewnienie obrony własnych baz i wybrzeża, m.in. za pomocą blokad portów nieprzyjaciela .
Ówczesna sytuacja państwa (zarówno gospodarcza jak i polityczna – wojna z Rosją) spowodowała, że plan ten nie został zaakceptowany przez ministra spraw wojskowych. Departament dla Spraw Morskich musiał więc opracować nowy plan: nie zakładał on już blokady portów przeciwnika, lecz tzw. aktywną obronę: działania lekkich sił nawet na wodach terytorialnych nieprzyjaciela. We wrześniu 1920 roku powstał tzw. program minimum, zakładający w latach 1921-1923 zakup lub budowę: 1 krążownika lekkiego (5000 ton), 4 kontrtorpedowców (po 1500-2000 ton), dwóch okrętów podwodnych (po 560 ton), 12 kutrów torpedowych, pewną ilość trałowców i jednostek pomocniczych , oraz wcielenie w skład floty 6 torpedowców przyznanych Polsce z podziału floty niemieckiej (późniejsze: „Góral” (od 1922: „Podhalanin”), „Krakowiak”, „Kujawiak”, „Ślązak”, „Mazur”, „Kaszub”) . Program ten zyskał aprobatę ministra spraw wojskowych i Naczelnego Dowództwa, zamierzono go zrealizować przede wszystkim opierając się na Anglii i przy pomocy brytyjskiej Misji Morskiej. Oba powyższe plany zakładały wariant „N” – czyli wojnę z Niemcami (co wobec blokady gospodarczej, traktowania Pomorza jako „korytarza” a Polski jako „państwa tymczasowego” przez Republikę Weimarską, oraz wobec zwycięskiej wojny na wschodzie i rozejmu ryskiego – było zrozumiałe).

: 2005-06-12, 16:34
autor: Slaw
Uzupełnim to jeszcze drobnymi faktami:
- 1 pazdziernika 1918 powołane zostaje Stowarzyszenie pracowników na Polu Rozwoju Żeglugi "Bandera Polska " pod kierownictwem K.Porębskiego którego zadaniem było przygotowanie żeglugi na Wiśle po przejęciu jednostek Niemieckich i Austro -Wegierskich .
1-3 listopada z rozkazu płk. B .Roji ktp.W .Nawrocki przejmuje austro- wegierski tabor pływający znajdujący sie w portach Kraków, Oświecim i Sandomierz. 12 listopada Nawrocki zostaje mianowany d-cą Flotylli Wiślanej
- 8-10 listopada z rozkazu gen.Rozwadowskiego płk. B.Nowotny przejmuje w portach Warszawa , Modlin niemiecki tabor pływający .
29 listopada - Modlin zostaje pierwszym portem wojennym II RP .
Slaw

: 2005-06-12, 21:32
autor: Marek T
Sprawa początków administracji morskiej była nieco bardziej skomplikowana.

21 listopada 1918 r. kierując się m.in. apelami “Bandery Polskiej”, Naczelnik Państwa, Józef Piłsudski, nakazał utworzenie Sekcji Dróg Wodnych przy Ministerstwie Komunikacji, która miała zajmować się zarządem żeglugi i dróg wodnych. Kierownikiem tej sekcji został jeden z założycieli “Bandery Polskiej”, Edmund Krzyżanowski.
W tydzień później, 28 listopada kolejnym dekretem Józef Piłsudski powołał Sekcję Marynarki Wojennej przy Ministerstwie Spraw Wojskowych kierowaną przez pułkownika mar. B. Nowotnego; sekcja pełniła funkcję dowództwa marynarki wojennej. Sprawami marynarki handlowej zajmowała się Sekcja Marynarki Handlowej (inaczej: Żeglugi), utworzona w początkach 1919 r. przy Ministerstwie Handlu; w Poznaniu istniała też Komisja Morska Naczelnej Rady Ludowej. Natomiast Sekcję Dróg Wodnych z dniem 8 lutego zreorganizowano, dzieląc ją na dwie samodzielne sekcje. Jednocześnie utworzona w ten sposób Sekcja Budowy Dróg Wodnych oraz Sekcja Eksploatacji Dróg Wodnych przeniesiono do Ministerstwa Robót Publicznych.
Wkrótce jednak, bo 2 maja 1919 r. Sekcję Marynarki Wojennej przekształcono w Departament dla Spraw Morskich (DSM) działający w ramach Ministerstwa Spraw Wojskowych; szefem DSM mianowano kontradmirała Kazimierza Porębskiego. Do DSM przeniesiono wszelkie sprawy, którymi zajmowały się wcześniej wspomniane komórki. W ten sposób w jednym ręku skoncentrowano wszystkie sprawy morskie młodego państwa polskiego. Chyba wszyscy historycy oceniają tę decyzję pozytywnie: Departament miał większą samodzielność i rangę organizacyjną niż Sekcja. W istniejącym wówczas niejakim chaosie organizacyjnym i w czasie wojny z Rosją bolszewicką skupienie zagadnień morskich w jednym ręku sprzyjało racjonalnym poczynaniom w tej dziedzinie, szczególnie wobec szczupłości środków, jakie powstające państwo mogło na nią przeznaczyć.

Przy okazji: Ijon - nie histeryzuj. Nikt nie przychodzi po homoseksualistów.

: 2005-06-12, 22:55
autor: Tihy
Przy okazji: Ijon - nie histeryzuj. Nikt nie przychodzi po homoseksualistów.
Przy okazji: nie histeryzuję. ale nie wiem czy pod rządami PiS nie tylko geje będą prześladowani, może trafić na ludzi o poglądach lewicowych lub sympatyków komiksów, lub fanów marynistyki. Kaczor to chory człowiek i jako taki jest nieprzewidywalny. koniec OT.
Wracając do sprawy MW:
u Borowiaka, przy okazji Kłoczkowskiego bodajże przeczytałem coś o Flotylli Dnieprzańskiej (?)

: 2005-06-12, 23:22
autor: Ksenofont
Witam!
Marek T pisze:Sprawa początków administracji morskiej była nieco bardziej skomplikowana.
Pod koniec kwietnia 1939 roku, admiralicja habsburska przydzieliła Fregaetten-Kapitana Bogumiła Nowotnego do rządu Królestwa Polskiego. Od 18 czerwca jako Referent do Spraw Żeglugi nadzoworował niemiecką i austriacką żeglugę na Wiśle i jej dopływach, prowadził działalność lobbystyczną - tak w kraju jak i zagranicą (chciał obsadzić Polakami transportowiec austro-węgierski Gaa) organizował także w/w stwowarzyszenie "Bandera Polska", próbował organizować marynarzy-Polaków z floty habsburskiej.
IjonTihy pisze: Pomimo olbrzymich kosztów takiego przedsięwzięcia kolejny program (powstały już w pierwszych miesiącach 1920 roku) zakładał budowę w latach 1920-1929 wielkiej floty: 2 pancerników, 6 krążowników, 28 kontrtorpedowców, 45 okrętów podwodnych, 58 trałowców, 54 kutrów torpedowych i 14 jednostek pomocniczych. Z tego już w 1920 roku przewidywano zakup 1 krążownika, 4 kontrtorpedowców, 2 okrętów podwodnych, 7 trałowców, 9 kutrów torpedowych i 1 transportowca.
Program ten nigdy nie został zatwierdzony - był on zresztą - jak kilka innych późniejszych programów - dzałaniem stricte dyplomatycznym, mającym zabezpieczyć polskie interesy międzynaorodowe.

IjonTihy pisze: Uzasadnieniem takiego programu były trzy zadania, jakie spełniać miała w razie konfliktu Polska Marynarka Wojenna:
 zapewnienie bezpieczeństwa własnej komunikacji na Bałtyku,
 atakowanie linii komunikacyjnych nieprzyjaciela (w domyśle: Niemiec, a więc głównie odcięcie Prus Wschodnich),
 zapewnienie obrony własnych baz i wybrzeża, m.in. za pomocą blokad portów nieprzyjaciela .
Pomyśl sobie Ijonie, kiedy i w jakich okolicznościach ten program był pisany, i skąd się wzięly wszystkie te zadania:
Flotę rozbudowywano przede wszystkim z myślą o zabezpieczeniu dróg komunikacyjnych z Francji do Gdańska - w czasie wojny polsko-rosyjskiej, a więc stwierdzenie "w domyśle: Niemiec" jest całkowicie nieprawomocne i nie da się obronić na kolokwium magisterskim.
IjonTihy pisze: Oba powyższe plany zakładały wariant „N” – czyli wojnę z Niemcami (co wobec blokady gospodarczej, traktowania Pomorza jako „korytarza” a Polski jako „państwa tymczasowego” przez Republikę Weimarską, oraz wobec zwycięskiej wojny na wschodzie i rozejmu ryskiego – było zrozumiałe).
Wszystkie plany rozbudowy floty głóśno i wyraźnie podkreślały istnienie wariantu "N" - z politycznych powodów - głównym kredytodawcą i budowniczym polskich okrętów była Francja, która chętniej dawała na okręty przeciw Niemcom, poza tym łatwiej było wyciągnąć pieniądze z budżetu, jeśli flota byłaby na dwóch wrogów, a nie na jednego.

I kilka spraw do wyprostowania:
-Rząd Jędrzeja Moraczewskiego kontrolował - na początku działalności - jeszcze mniej niż napisałeś, a pod koniec - dużo więcej.
-Walki w latach 1918-1921 prowadziliśmy nie tylko z Rosją i Ukrainą (a właściwie z trzema Ukrainami) ale też (chronologicznie z: Austrią(bezkrwawe), Czechosłowacją, Niemcami, Litwą, Rumunią i Łotwą (obydwie ostatnie tyż bez rozlewu krwi).
-
Marek T pisze:Przy okazji: Ijon - nie histeryzuj. Nikt nie przychodzi po homoseksualistów.
To raczej oni przychodzą.

Pozdrawiam
Ksenofont

P.S.
Zamierzano tez utworzyć flotylle Dżwinienśką i Odrzańską.
X

: 2005-06-13, 09:37
autor: Tihy
Uzasadnieniem takiego programu były trzy zadania, jakie spełniać miała w razie konfliktu Polska Marynarka Wojenna:
 zapewnienie bezpieczeństwa własnej komunikacji na Bałtyku,
 atakowanie linii komunikacyjnych nieprzyjaciela (w domyśle: Niemiec, a więc głównie odcięcie Prus Wschodnich),
 zapewnienie obrony własnych baz i wybrzeża, m.in. za pomocą blokad portów nieprzyjaciela .
Pomyśl sobie Ijonie, kiedy i w jakich okolicznościach ten program był pisany, i skąd się wzięly wszystkie te zadania:
Flotę rozbudowywano przede wszystkim z myślą o zabezpieczeniu dróg komunikacyjnych z Francji do Gdańska - w czasie wojny polsko-rosyjskiej.
program ten powstawał gdy wojna z Rosją zmierzałą ku końcowi, i to zwycięskiemu. Zresztąo jakich liniach komunikacyjnych Rosji można mówić? Z Kronsztadu do Leningradu? ;)
Pomimo olbrzymich kosztów takiego przedsięwzięcia kolejny program (powstały już w pierwszych miesiącach 1920 roku) zakładał budowę w latach 1920-1929 wielkiej floty: 2 pancerników, 6 krążowników, 28 kontrtorpedowców, 45 okrętów podwodnych, 58 trałowców, 54 kutrów torpedowych i 14 jednostek pomocniczych. Z tego już w 1920 roku przewidywano zakup 1 krążownika, 4 kontrtorpedowców, 2 okrętów podwodnych, 7 trałowców, 9 kutrów torpedowych i 1 transportowca.

Program ten nigdy nie został zatwierdzony - był on zresztą - jak kilka innych późniejszych programów - dzałaniem stricte dyplomatycznym, mającym zabezpieczyć polskie interesy międzynaorodowe.
Owszem, napisałem: Ówczesna sytuacja państwa (zarówno gospodarcza jak i polityczna – wojna z Rosją) spowodowała, że plan ten nie został zaakceptowany przez ministra spraw wojskowych.
Rząd Jędrzeja Moraczewskiego kontrolował - na początku działalności - jeszcze mniej niż napisałeś, a pod koniec - dużo więcej.
wiem, ale ja miałem na myśli okres w którym utworzono marynarkę, czyli ostatni tydzień listopada...
-Walki w latach 1918-1921 prowadziliśmy nie tylko z Rosją i Ukrainą (a właściwie z trzema Ukrainami) ale też (chronologicznie z: Austrią(bezkrwawe), Czechosłowacją, Niemcami, Litwą, Rumunią i Łotwą (obydwie ostatnie tyż bez rozlewu krwi).
Zgadza się. Ja wspomniałęm tylko konflikty zbrojne, do któych ewentualnie można by rozważać użycie MW.
P.S.
Zamierzano tez utworzyć flotylle Dżwinienśką i Odrzańską.
ale Dnieprzańską utworzono? na krótko?

: 2005-06-13, 09:39
autor: Tihy
Uzasadnieniem takiego programu były trzy zadania, jakie spełniać miała w razie konfliktu Polska Marynarka Wojenna:
 zapewnienie bezpieczeństwa własnej komunikacji na Bałtyku,
 atakowanie linii komunikacyjnych nieprzyjaciela (w domyśle: Niemiec, a więc głównie odcięcie Prus Wschodnich),
 zapewnienie obrony własnych baz i wybrzeża, m.in. za pomocą blokad portów nieprzyjaciela .
Pomyśl sobie Ijonie, kiedy i w jakich okolicznościach ten program był pisany, i skąd się wzięly wszystkie te zadania:
Flotę rozbudowywano przede wszystkim z myślą o zabezpieczeniu dróg komunikacyjnych z Francji do Gdańska - w czasie wojny polsko-rosyjskiej.
program ten powstawał gdy wojna z Rosją zmierzałą ku końcowi, i to zwycięskiemu. Zresztąo jakich liniach komunikacyjnych Rosji można mówić? Z Kronsztadu do Leningradu? ;)
Pomimo olbrzymich kosztów takiego przedsięwzięcia kolejny program (powstały już w pierwszych miesiącach 1920 roku) zakładał budowę w latach 1920-1929 wielkiej floty: 2 pancerników, 6 krążowników, 28 kontrtorpedowców, 45 okrętów podwodnych, 58 trałowców, 54 kutrów torpedowych i 14 jednostek pomocniczych. Z tego już w 1920 roku przewidywano zakup 1 krążownika, 4 kontrtorpedowców, 2 okrętów podwodnych, 7 trałowców, 9 kutrów torpedowych i 1 transportowca.

Program ten nigdy nie został zatwierdzony - był on zresztą - jak kilka innych późniejszych programów - dzałaniem stricte dyplomatycznym, mającym zabezpieczyć polskie interesy międzynaorodowe.
Owszem, napisałem: Ówczesna sytuacja państwa (zarówno gospodarcza jak i polityczna – wojna z Rosją) spowodowała, że plan ten nie został zaakceptowany przez ministra spraw wojskowych.
Rząd Jędrzeja Moraczewskiego kontrolował - na początku działalności - jeszcze mniej niż napisałeś, a pod koniec - dużo więcej.
wiem, ale ja miałem na myśli okres w którym utworzono marynarkę, czyli ostatni tydzień listopada...
-Walki w latach 1918-1921 prowadziliśmy nie tylko z Rosją i Ukrainą (a właściwie z trzema Ukrainami) ale też (chronologicznie z: Austrią(bezkrwawe), Czechosłowacją, Niemcami, Litwą, Rumunią i Łotwą (obydwie ostatnie tyż bez rozlewu krwi).
Zgadza się. Ja wspomniałęm tylko konflikty zbrojne, do któych ewentualnie można by rozważać użycie MW.
P.S.
Zamierzano tez utworzyć flotylle Dżwinienśką i Odrzańską.
ale Dnieprzańską utworzono? na krótko?

: 2005-06-13, 11:08
autor: Gość
Witam!
Tihy pisze: program ten powstawał gdy wojna z Rosją zmierzałą ku końcowi, i to zwycięskiemu. Zresztą o jakich liniach komunikacyjnych Rosji można mówić? Z Kronsztadu do Leningradu? ;)
A o jakich własnych liniach komunikacyjnych można mówić - z Helu do Pucka?
Chodzi oczywiście o bolszewickie komunikacje z burżuazyjną Europą. Przejrzyj wątki, które się pojawiły gdy Ciebie nie było na FOW - o Gryfie, o OP, i inne - tam jest więcej na ten temat.
Z literatury to powinieneś przeczytać - opróćz tego co się pojawiło w tamtych wątkach: Jerzy R. Godlewski, Wybrane zagadnienie Polskiego planowania wojennego, 1982. "Wybrane zagadnienia" bo nie napisano o ZSRS, ale - jest dość duży rozdział o rozmowach polsko francuskich w 1924 roku i kształtowaniu się polskiej doktryny obronnej - także o komunikacjach. Podobnie u Ciepielewicza, "Polsko-francuski sojusz wojskowy" - jeszcze z lat 1960., Marian Leczyk "Polska i Sąsiedzi 1921-1939 stosunki wojskowe, Warszawa 2004", też warte przeczytania.
Natomiast Tomasz Kośmider, Planowanie wojenne w Polsce w latach 1921-26. Toruń 2001, ukazuje plan wojny z Niemcami, podczas której Polacy planowali oddanie Pomorza Niemcom i szukanie rozwiązania na zupełnie innym kierunku.
Więc jak widzisz - jeśli recenzent będzie znał literaturę - polegniesz na kolokwium pisząc: "nieprzyjaciel (w domyśle: Niemcy, a więc głównie odcięcie Prus Wschodnich)".

A reszta moich uwag, to zwykłe czepiactwo, czy może raczej klarowanie sytuacji.

Pozdrawiam
Ksenofont

: 2005-06-13, 11:26
autor: Gość
Tihy pisze:program ten powstawał gdy wojna z Rosją zmierzałą ku końcowi, i to zwycięskiemu. Zresztąo jakich liniach komunikacyjnych Rosji można mówić? Z Kronsztadu do Leningradu? ;)
Zapomniałem napisać, zę program powstawał w oparciu o doświadczenia wojny z Rosją - tak samo jak projekt budowy Gdyni.
W maju 1920 roku wysłano do Kijowa trochę marynarzy i uzbrojenia z Flotylli Pińskiej i ten oddział rzeczywiście nazywano nieformalnie Flotyllą Dnieprzańską - ale szybko przestano.
Zapomniałem dodać o projekcie utworzenia Flotylli Niemeńskiej.

X

: 2005-06-13, 12:22
autor: Tihy
 zapewnienie bezpieczeństwa własnej komunikacji na Bałtyku,
 atakowanie linii komunikacyjnych nieprzyjaciela
 zapewnienie obrony własnych baz i wybrzeża, m.in. za pomocą blokad portów nieprzyjaciela .

te rzy zadania nelaży rozpatrywać razem. blokada portów npla, zwlaczanie jego żeglugi i zapewnienie osłony własnych dostaw - uważam że na przełomie lat 1920 1921 dotyczyło to Niemiec. wojna z Rosją była wygrana a to właśnie N. były strona agresywną w polityce względem Polski.

: 2005-06-13, 19:20
autor: Ksenofont
Domyślam się, że zacytowany obszerny fragment jest częścią magisterki, o której wspominałeś jakiś czas temu?
X

: 2005-06-14, 10:57
autor: Tihy
Domyślam się, że zacytowany obszerny fragment jest częścią magisterki, o której wspominałeś jakiś czas temu?
Owszem. oczywiście tutaj bez przypisów.

Re: Powstanie i rozwój PMW.

: 2005-06-27, 14:40
autor: Chłopiec z Placu Broni
IjonTihy pisze:.... Plan ten został zatwierdzony przez ministra spraw wojskowych 9 września 1919 roku; realizacja planu miała nastąpić poprzez zakup okrętów w Wielkiej Brytanii. Ta jednak, dążąc do neutralizacji Bałtyku, uchyliła się od pomocy przy tworzeniu polskiej floty, w zamian oferując pomoc w dziedzinach materiałowej, hydrograficznej i administracyjnej.
to dla mnie najCiekawsze...
Mam prośbę albo rozwiń temacik NEUTRALIZACJI BAŁTYKU albo napisz gdzie mogę coś w tej sprawie przeczytać...


bo mi to jakoś z teraźniejszym Bałytkiem klapuje.