Forum Okrętów Wojennych

Ponieważ na każdym zebraniu ktoś musi zacząć pierwszy...

Nie mamy Drodzy Panowie ustalonego następnego sympozjum.
Po anulowaniu spotkania na Oksywiu w rachubę wchodzą:
Warszawa Rzeczne flotylle wojenne + zwiedzenie MWP i pozostałości po statkach rzecznych i żegludze
Szczecin + północne Niemcy (b. NRD) z okrętami i statkami, ale tu potrzebna ciężka logistyka transportowa. do sprawnego przemieszczania się w grupie.

Moja propozycja na rok przyszły:
Lodołamacze bałtyckie i rzeczne oraz lodołamanie - Gdańsk, Przegalina, Muzeum Wisły w Tczewie, zaproszenie do Gdańsk Stettina 1933 lub Wala 1938 (pierwszy był kiedyś w Szczecinie, drugi w Gdyni). Ale to dość luźny pomysł, tu go stawiam po raz pierwszy. Na Bałtyku jest też sporo zachowanych lodołamaczy, ale nie są one mobilne - Tarmo 1907 w Helsinkach, Suur Tool (Wołyniec) 1914 w Tallinie, Stephen Janztzen w NRD z ok. 1963, Sankt Erik w Sztokholmie z 1915, coś stoi w Danii z lat 50., jest też Krassin z 1916 w S. Petersburgu, może uratowany zostanie nasz Lampart z 1959

A może Wrocław z Otwartym Muzeum Techniki u prof. Stanisława Januszewskiego (nadzwyczaj sympatyczny gość), ci co 1-3 czerwca będą gospodarzami ogólnopolskiej konferencji Muzealnictwa Morskiego i Rzecznego z holownikiem parowym Nadbór, barką (?) dżwigową Wróblin i czymś jeszcze?
Przypomnijcie mi jakie były inne propozycje z ostatnich kilkunastu miesięcy? Myślę, że okręty podwodne odpadają z powodów, o których pisał Jarek

Inne sugestie
- morski wypad do Sztokholmu z potężnym zwiedzaniem
- morski wypad do Karslkrony z potężnym zwiedzaniem
- lądowo-morski wypad do Sanki Petersburga z potężnym zwiedzaniem i zakupami książęk "noworisyjskich"

Jak wiesz, jestem za Karlskroną.
Przy dobrej organizacji i wykorzystaniu taryf, przejazd promem w obie strony = ok. 80,- zł (osiemdziesiąt) od osoby (+indywidualnie, fotel lotniczy lub koja, jeśli podróż nocą, +50 zł min., niestety w kwestii spania nie ma ani promocji, ani sztuczek taryfowych);
przy akceptacji noclegu w namiotach, spanie = około 0,00 zł (ew. zrzutka na flaszkę dla gospodarza posesji), dla pań znajdzie się coś pod dachem;
termin, oczywiście okolice Midsommar (przełom czerwca/lipca), tak żeby było ciepło i żeby zobaczyć jeszcze jakąś morską imprezę kulturalną np. zlot łodzi historycznych, dni historyczne fortyfikacji itp.
W tym roku wstęp do Marinmuseum jest za darmo.
Przypominam, w K. baza mar. woj. (coraz ważniejsza! - dywizjon op się tam przenosi!) jest objęta przepisami Dziedzictwa Światowego, więc udostępniona do zwiedzania bez łaski (chociaż za opłatą).
Na promie sala konf., ew. też jakieś zwiedzanie?
pozdr.
Marek Błuś

Wypad do Karlskrony tez mi się najbardziej podoba

- na okrągłą rocznicę WASY (10.08.08). Pora ten stary kalosz [dla co niektórych lepszy od SAMEGO "DARU POMORZA"... Świętokradztwo!!] NARESZCIE ZOBACZYĆ.

Andrzej J. pisze:...Po anulowaniu spotkania na Oksywiu w rachubę wchodzą:
Warszawa Rzeczne flotylle wojenne + zwiedzenie MWP i pozostałości po statkach rzecznych i żegludze
...

Sądzę, że ze względu na słabe zainteresowanie tym tematem, takie sympozjum ma małe szanse powodzenia.
JB

JB pisze:

Andrzej J. pisze:...Po anulowaniu spotkania na Oksywiu w rachubę wchodzą:
Warszawa Rzeczne flotylle wojenne + zwiedzenie MWP i pozostałości po statkach rzecznych i żegludze
...

Sądzę, że ze względu na słabe zainteresowanie tym tematem, takie sympozjum ma małe szanse powodzenia.
JB

Akurat jesli chodzi o mnie jest to jedyne sympozjum, ktore byloby w kregu moich zainteresowan [no moze jeszcze wypad do S-P]

crolick pisze:

JB pisze:

Andrzej J. pisze:...Po anulowaniu spotkania na Oksywiu w rachubę wchodzą:
Warszawa Rzeczne flotylle wojenne + zwiedzenie MWP i pozostałości po statkach rzecznych i żegludze
...

Sądzę, że ze względu na słabe zainteresowanie tym tematem, takie sympozjum ma małe szanse powodzenia.
JB

Akurat jesli chodzi o mnie jest to jedyne sympozjum, ktore byloby w kregu moich zainteresowan [no moze jeszcze wypad do S-P]

Moich zainteresowań także. Niestety, nie mógłbym być nawet gdyby się odbyło. Skoro jednak nie ma zaintersowania, a są jakieś dostępne materiały, ktore mogą być udostępnione, to może jest możliwość zapoznania się z nimi. Umieścimy na stronie.
Ryszard

Kilkunastu zainteresowanych by sie znalazło
(przepraszam, że zaocznie dysponuje ich osobami)
1.prof. Paweł Wieczorkiewicz
2. Waldek Danielewicz
3. Ireneusz Bielecki ze S.Granicznej (drat nt. flotylli w Pińsku)
4. Tadeusz Górski (interesuje się monitorami międzymorza)
5. nemo2
6. może ktoś z MMW
7. Lech Trawicki z CMM
8. teoretycznie pani Jagoda Klim z CMM (zajmuje sie rzecznymi, niestety tylko drewnianymi)
9. może Marek Michalski ze Szczecina (patrz MSIO o nieurat. rzecznych, bodaj 5/04)

no i my JB, Andrzej J., fdt, Crolick, może MB, wreszcie inni PT forumowicze
na pewno jeszcze kilka dalszych osób
Jeśli program by się ładnie zrobiło ewentalnie rozszerzyło na rzeczne cywilne, także i współczesność - jakies pasazerskie i "towarowe", to możnaby spróbowac

Ja się sam dopisuje.

Wstępnie oczywiście jestem zainteresowany

Też jestem chętny - rozumiem, że:
- Warszawa Rzeczne flotylle wojenne + zwiedzenie MWP i pozostałości po statkach rzecznych i żegludze.
Można by tez zrobić sympozjum nie tematyczne, a chronologiczne: np. "Morze w latach 1929-193", podczas którego możnaby przedstawić wyniki własnych badań, czy też własne zbiory, czy też własne przemyśłenia dotyczące w/w okresu. Niektórzy przedstawialiby flotylle rzeczne inni monogrfię jakiegoś okętu, inni coś jeszcze. Trzeba by tylko baczyć, żeby tematyka była odpowiednio ważka.
Przy takim spotkaniu "chronologicznym" miejsce gra mniejszą rolę, i można je łatwiej wybrać.
Pozdrawiam
Ksenofont

ze zwiedzaniem w Tczewie moga być poważne problemy, bo w październiku rusza rozbudowa Muzeum Wisły do Centrum Wystawienniczego Dolnej Wisły i od 2007 zaczną funkcjonować tu dwa muzea plus organizacje kociewskie a także bar i chyba restauracja, oczywiscie Muzeum Wisły pozostanie na tym miejcu, a oprócz niego muzeum miejskie które ma powstać dodatkowo

Andrzej J. pisze:Kilkunastu zainteresowanych by sie znalazło

Również się dopisuję!

No ba!
Mnie też dopiszcie

Na rzeczne bardzo chętnie przyjadę..., a do Warszawy to tylko ok. 3 godziny w InterCity

JB pisze:

Andrzej J. pisze:...Po anulowaniu spotkania na Oksywiu w rachubę wchodzą:
Warszawa Rzeczne flotylle wojenne + zwiedzenie MWP i pozostałości po statkach rzecznych i żegludze
...

Sądzę, że ze względu na słabe zainteresowanie tym tematem, takie sympozjum ma małe szanse powodzenia.
JB

Jak widzisz powoli objawia sie efekt kuli śniegowej.