Macieju, ten projekt MC był faktycznie bardzo trafiony. Szkoda, że nie doszło do realizacji. Faktem też jest, że Wisła miała zostać uregulowana, co by zwiększyło głębokość rzeki i uniknięto by takich bardzo niskich stanów wody, jakie dotknęły jednostki Oddziału Wydzielonego we Wrześniu.
To by bardzo ułatwiło manewrowanie, bo przewidywane zanurzenie miało dochodzić do 80 cm, jak w wypadku monitorów gdańskich.
Ten projekt miał możliwość poruszania się w obu kierunkach bez potrzeby zawracania na rzece, co było wielkim udogodnieniem, bo rzeka nie jest tak szeroka, jak przykładowo Dunaj.
Porównanie do pociągu pancernego jest w tym wypadku bardzo trafne. Co bym zrobił na miejscu konstruktorów, to zbudował trochę półokrągły pokład tak, żeby ogień prowadzony z niskiego brzegu powodował rykoszet pocisków, czyli „ściągnął” wzory właśnie z monitorów dunajskich.
W ten sposób powierzchnia boczna rażenia jest jeszcze mniejsza. Tak czy inaczej projekt MC mógłby być groźnym przeciwnikiem. Dużo groźniejszym niż sowieckie duże monitory z racji małych gabarytów.
Zastanawiam się, czy starczy mi wyobraźni, żeby zmodyfikować nieco ten projekt w taki właśnie sposób.
Jak mi coś logicznego z tego wyjdzie, to zaraz tutaj zamieszczę.
Pewnie jeszcze były inne projekty niezrealizowane, ale jakoś szanowni Forumowicze nie kwapią się, żeby zamieścić takie rysunki.

Byłaby dobra zabawa, aby móc poznać naszą myśl techniczną.
Pozdrawiam
Ryszard