Witam!
Darth Stalin pisze:No tak nie do końca było z tymi "napaściami" Polaków na "miłujących pokój" Krzyżaków - ot, chociażby zdobycie Pomorza Gdańskiego (od Przemysła II znowu części Królestwa Polskiego)
???
Częscią Królestwa?
A może jedynie ziemiami luźno związanymi?
No i poprzednio to kiedy Pomorze Gdańskie było częścią Królestwa? w 1032 roku?
Mniejsza nawet z tym, czy Gdańsk był częscią Królestwa Polskiego , ale na kim Krzyżacy zdobyli Gdańsk i dlaczego ten kretyn Łokietek przyjął to z zadowoleniem?
Darth Stalin pisze:czy wojna 1409-1411, rozpoczęta krzyżacką agresją na Ziemię Dobrzyńską i zdobyciem (potem odbiciem) Bydgoszczy

A może jednak rozpoczęta długotrwałą "bratnią pomocą" na Żmudzi? Nie mówiąc już o tym, że akurat do wojny w 1409 roku Jagiełło przystąpił Polską po to, żeby walczyć za ojczystą Litwę...
Darth Stalin pisze:że już nie wspomnę o kolejnej wojnie za Łokietka, zakończonej "wieczystym" pokojem kaliskim przez Kazimierza Wielkiego

O tej wojnie rozpoczetej w 1326 roku atakiem na Krzyżaków?
To może lepiej nie wspominaj

bo to najlepszy przykład, jak ten idiota Łokietek zaatakował Bogu ducha winne państwo...
Darth Stalin pisze:W 1520 roku to też nie my zaczęliśmy pierwsi...

Ależ nie... Albrecht chciał popełnić zbiorowe samobójstwo: w jednym roku wybrał Lutra, zbuntował się przeciw Cesarzowi, no i oczywiście nie słyszał o umowie jagiellońsko-habsburskiej o rozbiorze Państwa Krzyżackiego w zamian za przejęcie Czech i Węgier
Darth Stalin pisze:Więc prosze mi tu głupot o "polskich agresorach" nie wypisywać bo zaczynamy się świadomie z prawdą rozmijać...
Oj zaczynacie sie rozmijać, towarzyszu, zaczynacie

Ale nic dziwnego, niestety...
Kilkadziesiąt lat antyniemieckiej propagandy sączonej przez prosowieckich propagandystów (świadomych, lub "nieświadomych") w rodzaju Kozłowskiego, Bunscha, Nienackiego...
Może jeszcze powiesz, że była bitwa pod Cedynią, albo na Psim Polu?
PiterNZ pisze: Rozumiem, że Bismarck i rozbiory odbyły się bez udziału Niemiec
Z udziałem - także Austrii, ale kto był ich pomysłodawcą???
PiterNZ pisze:a II WŚ to czysty biznes.
I znów - to nie Niemcy byli jej pomysłodawcą, a Rosjanie...
Ale nawet - policzcie sobbie wzajemnie wojny Rzeczpospolitej z Moskwą, i Rzeczpospolitej z Niemcami.
Tyle tylko, że z Moskwą łatwiej liczyć krótkie lata pokoju...
PiterNZ pisze:krzysiek pisze: btw czy tylko mi się wydaje, że Putin pała wręcz chorobliwą nienawiścią do Polski?
Raczej odwrotnie. Polscy politycy pałajką chorobliwą nienawiścią.
Wzajemnie rządy pałają nienawiścią, bo akurat tych dwóch państw nie da się pogodzić.
Odmienna kultura, odmienne kręgi cywilizacyjne, odmienne zwyczaje, odmienne (przeciwstawne) interesy...
Konflikt jest nieunikniony...
Na całe szczęście FR liczy tylko 120 milionów mieszkańców, a jej PKB na głowę wynosi 40% polskiego...
Na całe szczęście Moskale się Polski boją...
Na całe szczęście, polską polityką zagraniczną będą robili teraz ludzie, którzy nie muszą udowadniać, że nie lubią Moskali... (więc można się będzie dogadać na podstawie wzajemnych interesó, a nie uczuć)
Na całe szcżęscie, Moskale łatwiej dogaduję się z oponentami ostrymi, a nie uległymi...
Więc wszystko idzie ku lepszemu.
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. Moskale wymierają w tempie 350 000 ludzi rocznie.
W dalszej perspektywie będzie na pewno lepiej

Pażywiom, uwidzim

X