Forum Okrętów Wojennych

Ponieważ posiadamy dużą liczebnie flotę Su-22. Z tego co wiem 78 Su-22M4 i 15 Su-22M3U, szans na modernizację nie ma ale zakładając kanibalizację części zamiennych nam wystarczy. Samolot jest kosztowny w eksploatacji.
Mam jednak wątpliwości jakie posiadamy uzbrojenie do Su-22 czy przypadkiem nie jest tak, że powoli staje się platformą do przenoszenia niekierowanego uzbrojenia i bomb niekierowanych. W takim przypadku jego wartość byłaby mocno wątpliwa.

Pozostałe nasze eskadry to 3 z F-16C/D (plan) oraz 2 z MiG-29 również uzyskamy części kanibalizując kilka sztuk. Ale z Niemiec otrzymaliśmy zapas rakiet, samolot jest nadal produkowany czyli jest większa szansa na dokupienie części. Konstrukcyjnie jest młodszy od Su-22, m.in. zamiast zmiennej geometri skrzydeł są skrzydła pasmowe - tutaj nazwy fachowej nie pamiętam.
W każdym razie dręczy mnie myśl, żeby zamiast 3 typów samolotów w okolicach 2010 zostawić tylko 2 (np. F-16 i MiG-29). Wymagałoby to pozyskania używanych F-16C/D. Zakładam, że nie będzie nas stać na modernizacje a wyłącznie na remonty i co najwyżej środki łączności.

Stąd pytanie jaka jest rzeczywista wartość bojowa polskich Su-22. Nie jakie rakiety mogą przenosić ale jakie posiadamy rakiety i bomby i jaka jest ich skuteczność. Co oznacza brak stacji radiolokacyjnej w praktyce.

O tym, że Suki wymagają modernizacji wiadomo od 10 lat.

Maszyna jest niezłą i stabilną platformą - dlatego w naszych warunkach by była selektywna modernizacja - tym bardziej, że niewykonalne jest wymienienie tych maszyn w najbliższych latach (no chyba, że np. na Jaguary ze stocku)

Nie liczę na modernizację wydłużający resurs, no może remont i środki łączności. Plaforma niezła OK, zmienna geometria też ma zalety.
Ale podstawowe pytanie brzmi jakiego używamy uzbrojenia i ile go posiadamy. Ten samolot np. Rosja wycofała z uzbrojenia czy w takim razie można używać nowszych typów rakiet i czy nie wymagałoby to już dużej modernizacji.
Do czego możemy użyć naszych Su-22M4 z posiadanym uzbrojeniem. Czy jest sens modernizować. Jeżeli modernizacja kosztowałaby 50 % ceny nowego samolotu to wątpię w celowość.

MILREK - wyrzuciło mnie z loginu.

Zależy od zakresu - polecam przyjrzeć się propozycji izraelskiej - chyba najbardziej sensowna.
Na pewno Mavericki i Alarmy

Mitoko pisze:Zależy od zakresu - polecam przyjrzeć się propozycji izraelskiej - chyba najbardziej sensowna.
Na pewno Mavericki i Alarmy

Kołatają mi się dwie nazwy Lancer albo Su-22M5.
Sensowne tak ale czy tam przypadkiem nie występuje podwieszane zasobniki z elektroniką. Byłaby bardzo sensowna w latach 90-tych ale wtedy zrezygnowaliśmy.
Su-22M3U miał być chyba maszyną naprowadzającą.
MiG-21bis z 1981/1982 r. wycofaliśmy w tym roku. Su-22 pochodzą z lat 1984-1988 czy jest sens dokonywać aż tak głębokiej modernizacji.
Chyba lepiej oszczędzić i stopniowo wycofywać aż do 2012-2014 roku bez modernizacji. W latach 2012 - 2014 powinny być na zbyciu używane F-16C/D.

- Lancer to zmodyfikowany rumuński Mig-21

- Podwieszane zasobniki - chodziło o opcję z radarem w zasobniku - ale to tylko dla kilku-kilkunastu maszyn.

Jeżeli maszyny mają latać do 2012 to ma sens modernizacja conajmniej 2 eskadr. Zresztą w 2012 używane F-16C/D będą warte tyle co Suki w połowie lat '90-ych

Jeżeli maszyny mają latać do 2012 to ma sens modernizacja conajmniej 2 eskadr. Zresztą w 2012 używane F-16C/D będą warte tyle co Suki w połowie lat '90-ych

Tak ale w 2012 r. F-16C/D będą coś warte a Su-22 już nie. Te 20 lat różnicy to jednak sporo.

Anonymous pisze: Tak ale w 2012 r. F-16C/D będą coś warte a Su-22 już nie. Te 20 lat różnicy to jednak sporo.

W ten sposób patrząc to już bardziej będzie się chyba opłacało przejąć ze stoku Tornada, które powinny w tym czasie już być na rynku

A tak na marginesie - jak się nie logujesz - to proszę o podpisywanie się

już są chyba, gdzieś czytałem, że osiem sztuk ktoś odkupuje, czy dzierżawi..

Więcej będzie jak dostawy Typhoonów będą bardziej zaawansowane

Postawię pytanie inaczej.
Moim zdaniem w najbliższych latach conajwyżej zostanie wydłużony resurs Su-22 i MiG-29. Być może wymianie ulegną środki łączności.
Tym niemniej jeżeli będziemy kupować F-35 (albo inny typ)to moim zdaniem kupimy 2 eskadry (może 3).
Wtedy 3 eskadry F-35 i 3 na F-16 ale to razem 6.
Dwa pytania:
1) co z pozostałymi dwoma eskadrami;
2) resurs Su-22 i MiG-29 wyczerpie się ok. 2015r. czy może dotrwają.

Może ktoś widzi to inaczej.
Proszę tylko bez hura optymizmu (typu kupimy 6 eskadr F-35 i 2 eskadry F-22)

anonimowo odpowiem, nie wiem z kim gadam, to nie odpowiadam

Anonymous pisze:anonimowo odpowiem, nie wiem z kim gadam, to nie odpowiadam

Post powyżej zacytowanego jest autorstwa:
Piotr Milrek - niestety wyrzuciło mnie po zalogowaniu się.

Przyłączam się do apelu Mitoko, jak ktoś odpowiada, to choćby się przedstawił.... później wszystko się miesza i nie wiadomo kogo odpowiedzialnośćią o teksty obarczyć Serio - głupio się fantomowi odpowiada i nawet czyta...

nareszcie lew ryknął