Forum Okrętów Wojennych

- niech idzie z aparatem fotograficznym na Ostroge Pilotów (pod kapitanat portu) w Gdyni...

po 7:00 (przypuszczalnie kilkanascie minut po 7-mej) bedzie tam niezly widok do uwiecznienia albo przynajmniej obejrzenia...

Co takiego było tam do obejrzenia?

no właśnie co tam było

Anonymous pisze:no właśnie co tam było

udostepnie chyba dzis wieczorem fotki - 300-tysiecznik - rzadki widok w Gdyni

czas obecnosci / dostepnosci galerii na serwerze bedzie ograniczony...

http://www.greenet.pl/piosta/front/

a może ktoś ma fotki innych statków rekordzistów z naszych portów i stoczni

a może ktoś ma fotki innych statków rekordzistów z naszych portów i stoczni

Piotr S. pisze:a może ktoś ma fotki innych statków rekordzistów z naszych portów i stoczni

Prosze bardzo.
http://www.maritime.com.pl/galeria_arch ... wod_bowsea
Wodowanie "Bow Sea" - jeden z serii największych na świecie chemikaliowców ze stali duplex-owej - oczywiście ze Szczecina .
[/code]

A po co ten 300-stutysięcznik do nas przypłynął? Sądząc po zanurzeniu przybył bez ładunku, a eksporterem ropy (chyba ) nie jesteśmy. Czyżby więc na remont??

Pozdrawiam

Jarbla pisze:A po co ten 300-stutysięcznik do nas przypłynął? Sądząc po zanurzeniu przybył bez ładunku, a eksporterem ropy (chyba ) nie jesteśmy. Czyżby więc na remont??

Pozdrawiam

remont...

podobno tylko tego wygietego / nadlamanego masztu na dziobie...

Anonymous pisze: remont...

podobno tylko tego wygietego / nadlamanego masztu na dziobie...

Tak, ale po remoncie idzie do Portu Północnego gdzie bedzie ładował ropę. Wbrew pozorom sporo rosyjskiej ropy płynie w eksporcie przez PP. I to idzie tak duzymi tankowcami - głownie do Chin.
Co ciekawe - tak duży tankowiec może załadować tylko do połowy, bo nie wejdzie w cieś. duńskie, więc drugi mniejszy ładuje drugą część i w jakimś fiordzie przeładowuje na dużego.

Adam pisze:

Anonymous pisze: remont...

podobno tylko tego wygietego / nadlamanego masztu na dziobie...

Tak, ale po remoncie idzie do Portu Północnego gdzie bedzie ładował ropę. Wbrew pozorom sporo rosyjskiej ropy płynie w eksporcie przez PP. I to idzie tak duzymi tankowcami - głownie do Chin.
Co ciekawe - tak duży tankowiec może załadować tylko do połowy, bo nie wejdzie w cieś. duńskie, więc drugi mniejszy ładuje drugą część i w jakimś fiordzie przeładowuje na dużego.

To jest ciekawa opracja z tym przeładunkiem i problem nie jest oczywiście nowy, ale intersujące jest też czy są jakieś plany pogłębienia toru wodnego, żeby wreszcie skończyć z prowizorką.

To nie kwestia portu. Nasze "Zawraty" były określane jako balti-maxy, a miały o połowę mniejszą nośność niż Front Page. Po prostu statek o większym zanurzeniu nie przejdzie przez cieśniny duńskie, a każdy który przejdzie wejdzie i do PP. Dodatkowo jest chyba przepis określający maksymalną ilość ładunku ropy na tankowcu wpływającym na Bałtyk - to jest chyba coś koło 140 tys ton, czyli tyle ile może przewieźć balti-max.
Dlatego normalnie używa się maksymalnie tylko takich tankowców. 300 tys używa się tylko do eksportu na tak dalekie odległości jak do Chin i wówczas opłacalny jest dolichtunek poza Bałtykiem. Robi się to chyba tylko w Gdańsku i robi to spółka J&S. Tak czy inaczej trzystutysięczniki w Porcie Północnym to chyba największe statki ładujące na Bałtyku.