Forum Okrętów Wojennych

ciekawe dane przytacza Andrzej Fedorowicz w swojej ksiązce o sile artylerii polskiej według dokumentów niemieckich z 1938 roku w oparciu o źródłowe dane z archiwów zbadanych zupełnie niedawno. Tak z pamięci, 4x305 na Cyplowej, około 4-5 baterii 2x150 z rozstawieniem na niemal całym wybrzeżu, kilkadziesiąt 105 opelot, kilkanascie 120 obrony pdesant etc etc, jednak mieli czego się bać hajlarze, jeżeli oczywiście Andrzej Fedorowicz nie wyssał z palca źródeł i nie napisał powieści wojennomorskiej zwanej 'wraki i obiekty na zatoce' czy cóś takego kupiłbym se to, ale w sumie nie wiem czy warto, bo nawet marek mówi, że taki błąd wywiadu niemieckiego w ocenie siły ognia polaczków we wrzesniu nie jest możliwy...

A cholera ich tam wie.
W kazdym razie _POWINNISMY_ miec cos takiego wiec nic dziwnego, ze sie spodziewali.

też mi się wydaje, że aż taki błąd wywiadu nie wchodzi w grę.

pefu

tak? a źródła? Fedorowicz to nie karol szperający w necie jak sęp!

... oj Karol - sam napisałeś że tylko przytoczył - to przecież wcale nie oznacza iż musi się pod tym podpisać ... kazdy z nas spotkał się z tym iż rożne żródła rożne dane przytaczają i na takowe się powołują ...
osobiście jednak uważam iż to wybitne "przereklamowanie" majace chyba służyć tylko uwypukleniu "męstwa" rodaków autorów żródeł ...

Andrzej Fedorowicz miałby gloryfikować Wermacht? ej shigure, wiesz przykro to mówić, ale kadzisz mi straszliwie. Myślisz, że świat się zawali, jak ktoś naruszy budowany pieczołowicie wizerunek? oj nie, to tylko wizerunek, sprawa ulotna i zmienna...

... nie miałem na myśli Andrzeja ale gościa od którego "ściągnął" dane do swej książki - sam napisałeś iż korzystał z niemieckich danych