Strona 1 z 2

Modny temat: Wyciąganie wraków...

: 2006-11-17, 15:59
autor: barba
Co to się porobiło... wystarczy troszkę szumu w mediach i co? Wszyscy na ura wydobywają wraki. Wiadomość z ostatniego tygodnia: Znalazł się ktoś kto chce wyciągnąć parowiec "Moniuszko". Tak! Naprawde o tym usilnie myśli. Więcej szczegułów podam za parę dni. :-D A tak wogule to może ktoś wie co się z nim działo jak przebiegała służba a przedewszystkim dlaczego zatoną?

: 2006-11-17, 16:58
autor: barba
Jeśli Moniuszko zatoną koło Nieszawy to czemu nie został do dzisiaj wyciągnięty? 1920r ciekawe co z niego zostało?

: 2006-11-17, 18:51
autor: admiralcochrane
Mam pytanie skąd się wzięła identyfikacja wraku jako Moniuszko, poniżej przkelejam dane jakie W. Danielewicz zamiescil w poście na temat statków wiślanych:

”SANDOMIERZ”/”SANDOMIR’“

TYP STATKU:holownik
ROK I MIEJSCE BUDOWY:1851;Warsztaty Żeglugi Parowej na Solcu w Warszawie.
WYPORNOŚĆ.
WYMIARY:długość-33.40 m ,szerokość-3.80/7.00 m ,zanurzenie-0.60 m.
SILNIKI:1 maszyna parowa podwójnego rozprężania 2 cylindrowa;produkcja:V.Gasche,Nantes 1848r.;moc:32 KM
PĘDNIK:bocznokołowiec;PRĘDKOŚĆ.;ZAŁOGA:5 ludzi.

PRZEBIEG SŁUŻBY:

1851: SANDOMIERZ/SANDOMIR’ - Eduard Guibert,Warszawa.{RS}
1852: SANDOMIERZ/SANDOMIR’ - Żegluga Parowa na Rzekach Spławnych Królestwa Hr.Zamoyski i S-ka Warszawa.{RS}
1863: - wycofany.
1871: SANDOMIERZ/SANDOMIR’ - Żegluga Parowa Maurycego Fajansa,Warszawa.{RS}
1880: - przebudowa na statek pasażersko-towarowy,mógł zabierać 135 pasażerów,nowa maszyna parowa produkcji F.Schichau,Elbing z 1880r o mocy 100 KM.
1897: SANDOMIERZ/SANDOMIR’ - Żegluga Parowa M.Fajans i Synowie.{RS}
1910: SANDOMIERZ/SANDOMIR’ - Jakub Edelman, Nowo-Aleksandria.{Puławy}[RS]
1918.XI: SANDOMIERZ - Ministerstwo Komunikacji, Warszawa.[PL]
1919: MONIUSZKO - Polska Żegluga Państwowa, Warszawa.[PL]
1920.VIII.03: MONIUSZKO - III Dywizjon Flotylli Wiślanej.[PL]
uzbrojony w 1 działko kalibru 37 mm i 4 karabiny maszynowe, dowódcą został por.mar. Jerzy Pieszkański.Siódmego sierpnia skierowany do patrolowania odcinka Płock-Włocławek. Pod wieczór odesłany do Torunia celem przeholowania promów z minami, sam statek załadowano amunicją. W dniu 13 sierpnia wypłynął z Torunia do Płocka. Koło Bobrownik dostał się w ogień artylerii bolszewickiej. Zabity został cywilny kapitan statku Antoni Mizera, a rannych zostało trzech marynarzy. Dowódca skierował statek na przeciwległy brzeg, gdzie rozładowano amunicję i ewakuowano załogę. Statek zdobyli bolszewicy, a następnie zatopili. Wydobyty we wrześniu został odholowany do Torunia. Tam zwrócony armatorowi wraz z odszkodowaniem. Po prowizorycznej odbudowie, skierowany do Modlina i tam odbudowany.
1922: MONIUSZKO - Jakub Edelman, Puławy.[PL]
1929: - generalna przebudowa statku w Puławach.
193. : POLONIA - Polska Żegluga Rzeczna ‘Vistula’ Sp. z.o.o, Warszawa.[PL]
pływał na linii Puławy - Sandomierz.
1939.IX: - Weichsellandische,Krakau
1945: POLONIA - Komisariat Żeglugi Śródlądowej.Oddział w Krakowie.[PL]
1946: POLONIA - Żegluga Państwowa, Kraków.[PL]
1948: POLONIA - Państwowa Żegluga na Wiśle, Oddział w Krakowie.[PL]
1949: POLONIA - Państwowa Żegluga Śródlądowa, Ekspozytura w Krakowie.[PL]
1952: - wycofany i złomowany.
_________________
W.DAN.

Z tego wynika, ze "Moniuszki" w tamtym miejscu raczej być nie może...

: 2006-11-17, 19:13
autor: barba
To ciekawe... muszę to wyjaśnic...

: 2006-11-17, 20:54
autor: barba
Zatoną we wrześniu 39 (relacje jakiegoś naocznego świadka?) koło miejscowości Bobrownice/Bobrowniczki coś pod Włocławkiem. Wystaje rufa nitowana. Za 2 tygodnie wybieram się na rekonesans. Jak ktoś coś wie to bardzo proszę o informacje.

: 2006-11-17, 20:58
autor: barba
Jak uda mi się pojechać to zdjęcia będą...

: 2006-11-18, 10:15
autor: admiralcochrane
Zapowiada sie bardzo interesująco, może ze zdjęc lub jakiegoś szkicu uda się domyśleć co to jest....

: 2006-11-18, 20:31
autor: W.Danielewicz
Panowie pod Bobrownikami leży zatopiony we wrześniu 1939 roku holownik bocznokołowy o nazwie "Spółdzielnia Wisła" ex "Tryton" ex "Gothilf Hagen" i tyle a nie żaden "Moniuszko". Jeżeli chodzi o statek pod Bobrownikami. Pozdrawiam

: 2006-11-18, 21:54
autor: barba
I właśnie dlatego uwielbiam to forum. Dziękuję za informacje. Powiadomie co i jak z tym wydobywaniem będzie. Teraz to wydaje mi się że gość się za bardzo napalił (mało info zebrał). Może nie podołać takiemu wyzwaniu. Zobaczymy co będzie to będzie. Pozwolenia i zorganizowanie zaplecza technicznego to pracochłonna sprawa. No chyba że na złom to żuk 2 ludzi butle palnik i heja :-x Takie dwa ****** na wiosne pocieli taką małą bareczkę u mnie na Siekierkach...

: 2006-11-18, 21:55
autor: admiralcochrane
Dziekuje za wyjaśnienie, czy mozna prosić o skróconą historię tej jednostki, nazwa "Spóldzielnia Wisła" brzmi wyjątkowo malo atrakcyjnie, interesujący jest stan zachowania tej jednostki. A swoją drogą czy daloby się stworzyć listę potencjalnych jednostek zalegających na dnie Wisły i jej dorzeczy, nie wydobytych, złomowanych itp, domyślam się,że w dzisiejszych czasach poszukiwaczy złomu nie należałoby zbyt dokładnie określać gdzie one spoczywają....

: 2006-11-18, 22:02
autor: barba
Właśnie. Tacy poszukiwacze złomu siedzą cfaniaki i w internecie!! Ręcze za to. Znam takiego cfaniaczka osobiście. Most, parowiec nie ma co złom to złom. W Porcie Praskim skubańce kiedyśmy nie zauważyli wycieli chya ostatnią latarnię :-x Na Żeraniu **** ostatni w Polsce pływający dok serwisowy dla Żubrów pocieli... nie ma siły... :-(

: 2006-11-19, 14:23
autor: W.Danielewicz
Proszę bardzo: SPÓŁDZIELNIA WISŁA - holowniczo - pasażerski parowy bocznokołowy; zbudowany w 1887 roku w gdańskiej stoczni J.W. Klawitter dla Koniglische Preussischer Staat Weichsel Strombauverwaltung, Danzig jako statek salonowy do objazdów rz. Wisły, koszt budowy 65.500 RM; wyporność-65 t; Lc = 43,26 m; Lpp. = 41,73 m; B = 5,54 m, Bc = 9,96 m; Tmin. 0,58 m, T max.1,02 m; 1 maszyna parowa podwójnego rozprezania 2 cylindrowa prod. Gustav Fechter, Konigsberg o mocy 150 KM; Prędkość 18, 5 km/godz. Początkowo stacjonował w Toruniu, potem od 1895 roku w Gdańsku. Skład załogi za okres 1911-1915: kpt. Delleske Hermann, 2 kapitan Kaschewski Franz, sternik Hansen Albert; mar. Hildebrand Gustav, Stanke Friedrich, Heike Franz, Siedenbidel August, maszynista Benutz Julius 2 maszynista Krause Albert palacze Paninski Gustav i Hoffmann Gustav; 1915: Weichselflottille Abt. Thorn; 1919: do Gdańska; 1921.06: w Rada Portu i Dróg Wodnych Wolnego Miasta Gdańska. W tym czasie władze polskie zgłaszały pretensje co do przydziału tej jednostki Dyrekcji Dróg Żeglownych. W grudniu 1923 roku Międzysojusznica Komisja Rozdzielcza na podstawie podziału taboru poniemieckiego zarządu Wisły z 9.III.1922 nakazała statek wydać Polsce. Czego jednak nie wykonano. Od 1925 roku w Maschinenbauamt Danzig-Krakau (dz.Gdańska dzis Krakowiec); 1926: sprzedany w drodze przetargu dla Spedycja Transport Żegluga Ludwik Szymański, Toruń;1927: TRYTON - jako pasażerki na reguralnej linii Toruń - Danzig; ;1931: SPÓŁDZIELNIA WISŁA - Spółdzielnia Transportowa Oszczędnościowa "Wisła" GmbH, Danzig. Oddział w Toruniu. Zatopiony prawdopodobnie 5 IX 1939 roku pod Bobrownikami gdzie leży do dziś. Od 1934 roku kapitanem statku był Stanisław Tyc. Dodam że statki tej polsko-gdańskiej firmy miały kadłuby malowane na zielono.

: 2006-11-19, 14:33
autor: barba
Ale nie wiadomo może dlaczego został zatopiony? To może być istotne przy wyciąganiu. Może zaminowany został :?- było by nie fajnie...

: 2006-11-19, 15:11
autor: W.Danielewicz
Z tego co wiem a zapomniałem dodać to trafiony został bombą lotniczą wraz ze statkiem "Mewa" kadłub zniszczony przez lody

: 2006-11-19, 15:59
autor: barba
Nie moge się doczekać wizji terenowej 8) Mam nadzieję że da się coś uratować z holowniczka... Szkoda że w Polsce tak nie dbano o zabytki... Serdecznie dziękuję za info.

ogledziny

: 2006-11-21, 02:06
autor: albertsetra
Barba,chetnie wybralbym sie z Toba na ten rekonesans.Mnie rowniez kreci temat bocznokolowcow wislanych.pozdrawiam.albertsetra@wp.pl