Strona 1 z 1

: 2007-04-01, 12:44
autor: pothkan
Ksenofont pisze: @4 I najważniejsze chyba: dla nas zakup którejś z tych jednostek byłby bezwartościowy i niepotrzebny. Mieliśmy swoje priorytety taktyczne i chyba żadna z włoskich jednostek pływających nie pasowała do nich: krążowniki były zbyt małe, esploratori - zbyt duże, niszczyciele - zbyt skupione na sprawach eskortowych (Panowie rozprawiający o włoskim potencjale eskortowym zapomnieli, że niemal wszystkie włoskie niszczyciele były jednostkami eskortowymi)...
A czemu nie rozważono zakupu we Włoszech małych jednostek torpedowych (MAS-ów itp.)? A może rozważano? Ciekawi mnie ta kwestia...

: 2007-04-01, 14:33
autor: Zelint
A czy takie rozważania miały miejsce przed rokiem 1936?

: 2007-04-01, 15:12
autor: crolick
Zelint pisze:A czy takie rozważania miały miejsce przed rokiem 1936?
MASy?! Nic mi na ten temat nie wiadomo, co nie oznacza, że takowych mogło nie być :wink:

: 2007-04-06, 17:49
autor: Zelint
To może faktycznie wrócimy już do włoskich okrętów?
Ksenofont pisze:A skąd Zelincie wytrzasnąłeś taką dziwną cezurę?
Wytrzasnąłem ją z tego że w tym roku Kierownictwo MW na poważnie zainteresowało się ścigaczami i zaczęło zbierać oferty. W roku 1937 miało już oferty także z Włoch - z Fiata i chyba Aero Marine (ale pewności nie mam, że to włoska firma była). Ciekawe, że Fiat zaproponował jako napęd silniki Diesla.

: 2007-04-06, 18:26
autor: crolick
Zelint pisze:To może faktycznie wrócimy już do włoskich okrętów?
Ksenofont pisze:A skąd Zelincie wytrzasnąłeś taką dziwną cezurę?
Wytrzasnąłem ją z tego że w tym roku Kierownictwo MW na poważnie zainteresowało się ścigaczami i zaczęło zbierać oferty. W roku 1937 miało już oferty także z Włoch - z Fiata i chyba Aero Marine (ale pewności nie mam, że to włoska firma była). Ciekawe, że Fiat zaproponował jako napęd silniki Diesla.
Angielska

: 2007-04-06, 18:32
autor: Ksenofont
crolick pisze:
Zelint pisze:To może faktycznie wrócimy już do włoskich okrętów?
Ksenofont pisze:A skąd Zelincie wytrzasnąłeś taką dziwną cezurę?
Wytrzasnąłem ją z tego że w tym roku Kierownictwo MW na poważnie zainteresowało się ścigaczami i zaczęło zbierać oferty. W roku 1937 miało już oferty także z Włoch - z Fiata i chyba Aero Marine (ale pewności nie mam, że to włoska firma była). Ciekawe, że Fiat zaproponował jako napęd silniki Diesla.
Angielska
"Zaczęła zbierać", czy "zaczęły napływać"?

X

: 2007-04-06, 18:56
autor: Zelint
Ksenofont pisze:"Zaczęła zbierać", czy "zaczęły napływać"?
To jest dobre pytanie. Nie wiem. Czy KMW ogłosiło przetarg na budowę ścigaczy? Czy też firmy składały swoje oferty samorzutnie? A jeżeli był przetarg to czy był on nieograniczony czy też KMW samo wybierało stocznie do których wysyłało zapytania z prośbą o złożenie oferty?

Komuda napisał, że oferty wpłynęły "w następstwie pism rozesłanych do różnych stoczni reklamujących się budową ścigaczy". Ale akurat S. White nigdy ścigaczy nie budował...

: 2007-04-06, 19:59
autor: Ksenofont
Zelint pisze:
Ksenofont pisze:"Zaczęła zbierać", czy "zaczęły napływać"?
To jest dobre pytanie. Nie wiem. Czy KMW ogłosiło przetarg na budowę ścigaczy? Czy też firmy składały swoje oferty samorzutnie? A jeżeli był przetarg to czy był on nieograniczony czy też KMW samo wybierało stocznie do których wysyłało zapytania z prośbą o złożenie oferty?

Komuda napisał, że oferty wpłynęły "w następstwie pism rozesłanych do różnych stoczni reklamujących się budową ścigaczy". Ale akurat S. White nigdy ścigaczy nie budował...
A skąd zaczerpnąłeś informacje o 1936 roku? Znalazłeś oferty w archiwum, czy przeczytałeś w jakimś opracowaniu?
Jeśli to pierwsze - czy szukałeś przed 1936 rokiem?
Jeśli to drugie - gdzie to znalazłeś?
Ogólnie 1936 rok uznaje się za cezurę, choć żadną cezurą nie był: niemal wszystkie badane przeze mnie sprawy związane z rozbudową WP rozpoczynały się przed 1936 rokiem.

Z tego co wiem, to oferty napływały do PMW (i w ogóle do MSWojsk.) w sposób ciągły.
Wybierano to, co chciano...
I u jest pies pogrzebany: niemal wszystkie zakupy gotowego sprzętu były czynione po decyzji prawie całej Rady Ministrów.
Większość towaru kupowano jednak w ilościach detalicznych, badano, testowano i dziękowano producentowi.
Następnie opracowywano własny model.
Oczywiście z okrętami sprawa wyglądała inaczej.

Właściwe pytanie brzmi chyba: w jaki sposób traktowano ścigacze?

Jak na mój gust, chciano kupić dwie-trzy sztuki, przetestować i skonstruować własny model.

A więc zakup był z gatunku mniejszych, a przetarg był ograniczony, bo i producenci byli ograniczeni: Niemcy, Brytyjczycy, Włosi...

Przy okazji: masz może artykuł Komudy o ścigaczach w jakimś pdf, albo jpg?

X

: 2007-04-06, 20:03
autor: crolick
Ksenofont pisze:A więc zakup był z gatunku mniejszych, a przetarg był ograniczony, bo i producenci byli ograniczeni: Niemcy, Brytyjczycy, Włosi...
Francuzi...

PS. Czy moderatorzy mogliby zmienić nazwę na Ciekawe dykusje na różne tematy, ale nie o zakupie niszczycieli we Włoszech?

: 2007-04-06, 20:59
autor: Zelint
Nazwę tematu zmieniłem. Artykuł wysłałem (tylko, że na adres ten podany tutaj na forum, nie wiem czy dojdzie). Rok 1936 podałem bo taką datę podaje Komuda wiążąc sprawę właśnie z planem rozbudowy i modernizacji MW na lata 1936-1942.

Oczywiste jest, że ścigaczami się w MW interesowano i że plany zamawiania takich okrętów były. Tylko, że te plany nigdy się nie skonkretyzowały. Jeżeli nie liczyć jednego zdezelowanego CMB i Myśliwego, ale to nie były pełnoprawne jednostki bojowe. Np. planowano w roku 1929 kupić 12 ścigaczy typu CMB (realizacja do roku 1935), ale tych planów nigdy nie wdrożono. A tutaj, po roku 1936 czy 1937 zaczęto zbierać oferty... Moim zdaniem to jest różnica.

: 2007-04-06, 21:41
autor: JB
Z życzeniami świątecznymi dla Kolegów:
Obrazek
Jest to jedna z wersji oferty firmy Aero-Marine dla KMW z lipca 1937 roku.
Dane:
wymiary: 20x4,5x1,2x[2,44] m;
wyporność normalna: 28 t
napęd: 4 silniki Aero-Marine po 600 KM;
prędkość: 40 w;
zasięg: 648 Mm;
załoga: 2+6;
uzbrojenie: 1x37 mm, 1 ckm "Lewis" 0,303'', 2 torp. 450 mm, 6 b.g. po 50 kg;
JB

: 2007-04-06, 21:43
autor: JB
crolick pisze:
Ksenofont pisze:A więc zakup był z gatunku mniejszych, a przetarg był ograniczony, bo i producenci byli ograniczeni: Niemcy, Brytyjczycy, Włosi...
Francuzi...
Amerykanie...
A poza tym szukano zarówno jednostek torpedowych jak i przeciwpodwodnych.
JB

nigdy nie mów nigdy

: 2007-04-09, 15:09
autor: Andrzej J.
Zelint wrote
Ale akurat S. White nigdy ścigaczy nie budował...
nie "NIGDY", bo to półprawda
budował od ok. 1940
White 72' type - MTB 41-48, 201-212, 246-257
i kilka innych serii, w tym i nasze - vide czerwony Conway s. 69

: 2007-04-09, 18:04
autor: Zelint
Chodziło mi o to, że S. White nie budował ścigaczy w momencie zbierania ofert przez PMW (czyli lata 1936-1937). Bo potem i w czasie wojny to już oczywiście inna sprawa.
Pozdrawiam

Re: nigdy nie mów nigdy

: 2007-04-09, 19:27
autor: JB
Andrzej J. pisze:
Zelint pisze:...
Ale akurat S. White nigdy ścigaczy nie budował...
nie "NIGDY", bo to półprawda
budował od ok. 1940
White 72' type - MTB 41-48, 201-212, 246-257
i kilka innych serii, w tym i nasze - vide czerwony Conway s. 69
W czasie zbierania ofert przez KMW istniały prototypy takich jednostek (bez uzbrojenia) zbudowane przez stocznię S.White.
JB

: 2007-04-09, 21:36
autor: Andrzej J.
Rozumiem, że były to jednostki quasi-cywilne? Podaj ich nazwy, jeśli są znane.