Strona 1 z 1
Bocznokołowiec wiślany 'Pan Tadeusz'
: 2007-07-17, 11:08
autor: barba
Nie znalazłem takiego tematu na forum a przydała by mi się informacja o ostatnich latach służby i o losie jaki spotkał tą jednostkę. Mile widziane jakieś zdjęcia

: 2007-07-17, 13:34
autor: TOŁDI
Lekko z boczku.....ale o tym , ze tym statkiem wieziono prochy Słowackiego

to oczywiescie wiesz .
: 2007-07-17, 15:31
autor: pothkan
A czasem nie na "Mickiewiczu"?
: 2007-07-18, 00:35
autor: barba
To co sam znalazłem

: 2007-07-18, 00:37
autor: miczman
pothkan pisze:A czasem nie na "Mickiewiczu"?
Tak na "Mickiewiczu".
: 2007-07-18, 11:02
autor: TOŁDI
: 2007-07-20, 14:41
autor: barba
To jak nikt nic nie wie? Nie wierze. Bardzo jestem ciekaw co się z tą jednostką stało. Chodzą słuchy że została uprowadzona przez Rosjan.
: 2007-07-21, 08:10
autor: JB
barba pisze:To jak nikt nic nie wie? Nie wierze...
Wie na pewno Waldek Danielewicz, ale rzadko tu zagląda. Ja znam statek o takiej nazwie, z okresu II. Rzeczpospolitej, ale pływał po Wilji w Wilnie.
JB
: 2007-07-22, 00:40
autor: barba
Panie Waldemarze w Panu cała nadzieja... czekam.
: 2007-07-22, 19:31
autor: JB
Wpadłem na chwilę do domu z wakacji i sięgnąłem po książkę Witolda Arkuszewskiego Wiślane statki pasażerskie XIX i XX wieku. I co w niej wyczytałem:
PAN TADEUSZ, zbudowany w stoczni Fajansa w 1911 roku dla potrzeb własnych tego armatora. Długość całkowita - 58,0 m, szerokość całkowita - 9,5 m, szerokość kadłuba - ok. 5,5 m, napęd - maszyna parowa o mocy 200 KM, dwa pokłady, oświetlenie elektryczne (!), statek zabierał 400 pasażerów. W kadłubie kabiny dwu-, cztero- i sześcioosobowe. Eksploatowany w rejonie Warszawy w ruchu wycieczkowym, kursował codziennie, w ciągu popołudnia cztery rejsy po półtorej godziny. W czasie wojny Fajansowie przekazali statek władzom wojskowym, był ambulansem szpitalnym. Zatopiony przez niemiecką artylerię w 1915 roku pod Dęblinem i utracony na zawsze.
Ale ten na zdjęciu z książki Arkuszewskiego wygląda inaczej niż ten z postu barby (może to jednak zdjęcie wileńskiego PANA TADEUSZA?).
JB
: 2007-07-22, 21:14
autor: Gangut
miczman pisze:pothkan pisze:A czasem nie na "Mickiewiczu"?
Tak na "Mickiewiczu".
http://www.plock24.pl/cpg/cpg/albums/us ... 08/5~1.jpg
"U przystani Plockiego Towarzystwa Wioslarskiego statek "Mickiewicz".
Czerwiec 1927 rok. Na katafalku trumna z prochami Juliusza Slowackiego przewozona na Wawel. W komitecie honorowym miasto reprezentowali n. im. dr Al. Maciesza, pastor R. Gundlach, pani Osowska i pan Rokitnicki."
Andrzej
: 2007-07-23, 00:19
autor: admiralcochrane
JB pisze:
Ale ten na zdjęciu z książki Arkuszewskiego wygląda inaczej niż ten z postu barby (może to jednak zdjęcie wileńskiego PANA TADEUSZA?).
JB
Zgadza się to wileński "Pan Tadeusz"
: 2007-07-23, 09:00
autor: JB
Wileński PAN TADEUSZ był własnością (rok 1936) J. Borowskiej z Wilna (potem K.Borowskiego), miał numer rejestracyjny miejscowego Państwowego Zarządu Wodnego 3101. Napędzany był kołami łopatkowymi poruszanymi silnikiem spalinowym (1936 r.) o mocy 48 KM. Zabierał maksymalnie 141 pasażerów, miał 25,7 metrów długości, 3,05 m - szerokości (z tamborami 6 metrów), zanurzenie pustego statku wynosiło 24 centymetry, z ładunkiem - 44 cm.
JB
: 2007-07-24, 23:30
autor: W.Danielewicz
Dodam tylko tyle że wcale Fajansowie "Pana Tadeusza" nie przekazali tylko został im zarekwirowany dla potrzeb wojskowych:
“PAN TADEUSZ”
TYP STATKU: pasażerski
ROK I MIEJSCE BUDOWY: 1911; Stocznia Żeglugi Parowej M.Fajans i Synowie, Warszawa.
WYPORNOŚĆ:?.
WYMIARY:długość- 58,00 m, szerokość- 5,50/10,20., zanurzenie- 0,55 m
SILNIKI GŁÓWNE:
1 maszyna parowa; podwójnego rozprężania; 2 cylindrowa; prod.Stocznia M.Fajans i Synowie, Warszawa 1911r.; moc: 200 KM
PĘDNIK: bocznokołowiec, PRĘDKOŚĆ: 21 km/godz.,ZAŁOGA: 11 ludzi, PASAŻEROWIE: 345 osób.
PRZEBIEG SŁUŻBY:
1911: PAN TADEUSZ - Żegluga Parowa M.Fajans i Synowie, Warszawa.[RS]
zbudowany jako dwupokładowy statek flagowy firmy elegancko wyposażony.
1912: PAN TADEUSZ - Warszawskie Towarzystwo Akcyjne Handlu i Żeglugi, Warszawa.[RS]
1914.VIII: PAN TADEUSZ - Armia Rosyjska.[RS]
używany jako statek szpitalny, potem transportowy
1915.VI: - ostrzelany przez artylerię niemiecką koło Ivanogorodu (Dęblin) i zatopiony.
Pozdrawiam.
Na temat tego drugiego wileńskiego J.B napisał wszystko.
: 2007-07-24, 23:44
autor: pothkan
Wychodzi na to, że wiślany PAN TADEUSZ miał bardzo krótką historię. A jakie były dzieje wileńskiego?
: 2007-07-25, 09:37
autor: barba
Bardzo dziękuje za informacje i sprostowanie.