Strona 1 z 1

"Za duże" 74-działowce holenderskie

: 2007-09-09, 23:19
autor: Krzysztof Gerlach
Kiedyś przytoczyłem na tym forum przykład kłopotów Holendrów z ich budownictwem okrętowym w końcu XVIII wieku, w postaci wspominanego przez Gardinera i Gletego wybudowania w Harlingen dwóch 74-działowców, które po zwodowaniu okazały się zbyt duże, by wyjść z portu. Nie umiałem wtedy nic dodać do tej ciekawej historii i odpowiedzieć na pytania, co to były konkretnie za jednostki (nazwy) i jak potoczyły się ich dalsze losy. Miło mi poinformować Panów, którzy się tym wątkiem wtedy interesowali, że dotarłem do obszernych materiałów holenderskich i wiem już na ten temat prawie wszystko. Epizod jest bardziej skomplikowany, niż wydawał się na pierwszy rzut oka, a informacji tak wiele, że może opublikuję je w postaci obszerniejszej notki. Nie chcę więc obecnie „wyprzedać” się z tematu, ale odpowiem na jedno z pytań – okrętów tych ostatecznie nigdy z portu nie wyprowadzono i zostały rozebrane w 1792 roku.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach

: 2007-09-24, 20:34
autor: de Villars
Strasznie wąskie musiało być wejście do portu, skoro nie udało się tych okrętów wyprowadzić - czyżby ten port był dostepny tylko dla jakichś małych jednostek? Bo gdyby te okręty dało się przepchnąć choćby na "wcisk" to nie omieszkano by chyba tego uczynić - w końcu budowa liniowca to był spory wydatek i nikt tak łatwo by sprawy nie odpuścił? Swoją drogą, ktoś wykazał się nie lada lekkomyslnością, decydując się na budowę okrętów nie sprawdziwszy czy będą potem w stanie wyjść w morze :shock:

: 2007-09-24, 21:00
autor: Krzysztof Gerlach
Wszystko wyjaśni się w notce, którą już napisałem. Jeśli redakcja MSiO będzie miała akurat zapotrzebowanie na jakiś mały klinik między większymi artykułami, może ujrzy to światło dzienne jeszcze w tym roku.
Krzysztof Gerlach

: 2007-09-24, 22:12
autor: de Villars
Zatem czekam niecierpliwie na decyzję redeakcji MSiO (pewnie nie ja jeden) :wink: