Forum Okrętów Wojennych

Nie wiem czy wszyscy wiecie ale amerykański Warship International ma kłopoty finansowe. Wszyscy którzy do tej pory finasnowali WI i INRO zamawiając prenumeratę zostali poproszeneni o dodatkowe wsparcie finasowe.
Mam nadzieje iż Tadek Klimczyk nie obrazi się na mnie że poinformuje wszystkich w FOW iż rozmawialismy niedawno o wsparciu WI. On już go zaprenumerował na 2003 rok (tak 2003 rok - mają takie opóźnienie, ostatnio przysłali numer 4/2002). Ja również. Jeśli ktoś prenumeruje go w Polsce i żalezy mu na dalszym ukazywaniu się to przypominamy o jego roli. Szkoda aby zaprzestał swojej działalnosci wydawniczej. Potraktujmy członkostwo w INRO jako ważną rzecz.

W jaki sposób można zaprenumerować?
Czy można to zrobić przez net?
Jakie są koszty rocznej prenumeraty?

1. Można go zaprenumerować tylko listownie, przesyłając pieniądze na adres INRO w USA np. czekiem bankierskim (nie akceptuja kart kredytowych).
2. Rocznie ukazują się 4 numery. Ich koszt to w zalezności od własnych mozliwości od 35 $ (minium) do chyba 45 $ (patron).
3. INRO poprosiło na 2003 rok o dobrowolne dołożenie np. 5 $.
4. ZE WZGLĘDU NA PROBLEMY FINANSOWE MOŻLIWE ŻE NA 2003 ROK WI PRZESTANIE SIĘ UKAZYWAĆ. Zatem z jednej strony tylko prenumerata jak najwiekszej ilości osób jest w stanie temu zapobiec, a z dugiej strony jest ryzyko iż pieniądze za prenumeratę mogą przepaść.

Jesli ktoś będzie dalej zainteresowany mogę z domu podać adres.

Mogę tylko poprzeć to co napisał Jarek. Warship International jest niezwykłym pismem, wydawanym w formule non-profit, w której członkowie redakcji nie pobierają żadnych wynagrodzeń i redagują pismo mając ze sobą tylko telemedialny kontakt. Pismo ukazuje się od 1964r. (ja prenumeruję je od 1983) i jest kopalnią trochę nieuporządkowanej wiedzy o sprawach wojennomorskich. Ze względu na bardzo rozbudowany dział typu "Czytelnicy pisza i odpowiadają" jest formą przed-internetowych for dyskusyjnych. Oczywiście są tam zawsze 2-3 duże problemowe artykuły.
Polecam wszystkim, sam dołożyłem "górkę" do prenumeraty.

WI uratowany. Dzieki międzynarodowej akcji wsparcia finansowego INRO ukazał się numer 1/2003 i będą ukazywać się dalsze.
Tylko dlaczego 1/2 numery to znowu pancernik (USS Arizona). Jak nie nasze sympozjum to WI. Chyba czas zacząć interesować się pancernikami.

Ja też miałem frajdę, jak zobaczyłem dziś znajomą kopertę w skrzynce. Materiał o "Arizonie" to kryzysowa zapchajdziura, ale redakcja obiecuje, że od następnego numeru wracają do bardziej profesjonalnej formy.
Chociaż zdjęcia rozharatanej "Oklahomy" w doku są niesamowite...
Tadeusz K.

Jarek C. pisze:1. Można go zaprenumerować tylko listownie, przesyłając pieniądze na adres INRO w USA np. czekiem bankierskim (nie akceptuja kart kredytowych).
2. Rocznie ukazują się 4 numery. Ich koszt to w zalezności od własnych mozliwości od 35 $ (minium) do chyba 45 $ (patron).
3. INRO poprosiło na 2003 rok o dobrowolne dołożenie np. 5 $.
4. ZE WZGLĘDU NA PROBLEMY FINANSOWE MOŻLIWE ŻE NA 2003 ROK WI PRZESTANIE SIĘ UKAZYWAĆ. Zatem z jednej strony tylko prenumerata jak najwiekszej ilości osób jest w stanie temu zapobiec, a z dugiej strony jest ryzyko iż pieniądze za prenumeratę mogą przepaść.

Jesli ktoś będzie dalej zainteresowany mogę z domu podać adres.

Mozna prosić o ten adres?

INRO Business Office
Mr.David Sullivan
P.O.Box 48
e-mail:dsulli7875@aol.com

Jak się wyśle pieniądze to lepiej do Davida posłać maila. Potwierdza nadejście kasy. Minimalna stawka dla obcokrajowców - USD 35.-

Strona INRO: www.warship.org

Anonymous pisze:INRO Business Office
Mr.David Sullivan
P.O.Box 48
e-mail:dsulli7875@aol.com

Jak się wyśle pieniądze to lepiej do Davida posłać maila. Potwierdza nadejście kasy. Minimalna stawka dla obcokrajowców - USD 35.-

Strona INRO: www.warship.org

to za jeden egzemplarz?

Za cztery.

a przewaznie jak grube te numery sa
ile merytoryki ile zdjec?

Zwykle nieco ponad 100 stron. Zdjęcia zajmują 30-40% objetości. W każdym numerze były 2-3 artykuły problemowe i cała masa pomniejszych informacji, głównie zawartych w dziale typu "Czytelnicy pytają i odpowiadają". Tam dopiero są perełki, oczywiście jak się ma to pospisywane...
TK

dzieki
ja to pismo widzialem z daleka

Ukazał się numer vol. 44/3 z pierwsza częścią materiału o chyba mało znanym temacie japońskich kutrów torpedowych z IIWŚ.

Przy okazji kolejne smutne wiadomości o problemach finansowych i spadku zainteresowania.

W 1984 roku WI był drukowany w 5000 egz.
Obecnie w 2000 egz. (porównajcie to z nakładem MSiO !!!).

Tylko w ciagu 5 ostatnich lat liczba członków INRO = prenumeratorów WI spadła o 800 osób.

Od numeru vol. 44/3 objetość maleje do 80 stron (ze 108 stron) .

Od vol. 45 chyba nastapi zróżnicowanie składki w zależnosci od miejsca zamieszkania (przesyłania WI).

Jarek C. pisze: Obecnie w 2000 egz. (porównajcie to z nakładem MSiO !!!).
.

Pisalem ze Polska zostala ostatnim miejscem, dinozaurow.

Kiedys byla dyskusja czemu tak jest.

AvM

AvM pisze:Pisalem ze Polska zostala ostatnim miejscem, dinozaurow.

Kiedys byla dyskusja czemu tak jest.

Czemu dinozaurów?

Moim zdaniem Polskie "warshiploverstwo" bynajmniej nie wymiera.