Boforsy plot

Gość · Post autor: **Gość** » 2004-02-02, 18:17

Jeżeli nadal jest to aktualne, to też serdecznie bym prosił o te dokumenty dotyczące Boforsa.

absolutebeginner@wp.pl

Serdeleczne pozdrofionka

AB

Arkady · Post autor: **Arkady** » 2004-02-02, 22:02

I do mnie doszło. Dzięki!

hanys · Post autor: **hanys** » 2004-02-03, 07:56

Mitoko, dotarło bezpiecznie!! Bardzo dziękuję

Gość · Post autor: **Gość** » 2004-02-03, 19:02

Doleciało!!

DZIĘKI WIELKIE WIELKIE!!

AB

pefu_2 · Post autor: **pefu_2** » 2004-02-03, 19:12

MiToko jakbys mial czas podeslac mi artykul o Boforsach byłbym happy.

Pefu

Mitoko · Post autor: **Mitoko** » 2004-02-04, 11:47

pefu_2 pisze:MiToko jakbys mial czas podeslac mi artykul o Boforsach byłbym happy.

Pefu

To podaj namiar

pefu_ · Post autor: **pefu_** » 2004-02-04, 18:13

Dzięki oto adres:

tripoli1@wp.pl

pefu

RyszardL · Post autor: **RyszardL** » 2004-06-09, 11:56

Mitoko, ja spóźniony bardzo, ale wtedy nie było mnie nawet na forum. Prześlij i mnie ten opis, jak możesz. A jeśli miałbyś do tego rysunki z podanymi wymiarami, to już pełnia szczęścia. Zeskalowałbym sobie i miał do kartonówek.
polon@iinet.net.au

Mitoko · Post autor: **Mitoko** » 2004-06-09, 12:25

OKI - ale muszę wziąść z domu

RyszardL · Post autor: **RyszardL** » 2004-06-09, 12:45

Mitoko pisze:OKI - ale muszę wziąść z domu

Dzięki sereczne. Prześlij, kiedy będziesz mógł.

Mitoko · Post autor: **Mitoko** » 2004-06-09, 14:46

Puściłem Ci to co znalazłem w starej poczcie

RyszardL · Post autor: **RyszardL** » 2004-06-09, 15:07

Mitoko pisze:Puściłem Ci to co znalazłem w starej poczcie

Dzięki Ci jeszcze raz. Wszystko otrzymałem

fdt · Post autor: **fdt** » 2004-06-09, 15:27

fdt@op.pl

Mitoko · Post autor: **Mitoko** » 2004-06-09, 15:33

Ten zawsze opóźniony

- poszło

fdt · Post autor: **fdt** » 2004-06-09, 15:36

Opóźniony to był kiedyś z Gdyni do Krakowa w czasie zimy stulecia... 180 min opóźnienia w Gdańsku...

Mitoko · Post autor: **Mitoko** » 2004-06-09, 15:52

tylko 180 min ?? - Ze Szczecina do Gdańska kiedyś na 3 dni w zaspach utknął