Rosyjska artyleria okretowa i nadbrzeżna

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Rosyjska artyleria okretowa i nadbrzeżna

Post autor: Andrzej J. »

Mój dobry znajomy - dr Tadeusz Górski, ten od "Polskiej floty 1939-1959" zapodał mi wczoraj informacje w którą nie wierzę - że ZSRR/Rosja ma w nieznanych miajscach 12 armat artylerii brzegowej o donośności 120 km i masie ciążkiego pocisku 300 kg i nie ma to związku ani z 305 mm z czasów carskich, ani z 406 mm produkowanych w skromnej licznie dla pancerników typy Sowietskij Sojuz.
AJ: Moze tu chodzi o 305 dla Kronsztadów lub powojennych Stalingradów?

Powiedziałem mu, że moim zdaniem to nieprawda i że ZSRR nie robił zadnych programów a la Kanadyjczyk G. Bull na Barbadosie i gdzie indziej, ani prób w typie US Navy, która - zdaniem Nali - robiła jakies nowe testy, o ile pamiętam w ciagu ostatnich 10 lata. Nala przywoływał nawet nazwy jakiś hiper-programów USA.
Kto wie wiecej? Może coś tradycyjną FOW-owska zbiorową mądroscią uradzimy...
Andrzej J.
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Choroba - coś mi się tłucze po głowie - ale nie pamiętam - coś z M. Czarnym
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
pefu
Posty: 138
Rejestracja: 2004-01-07, 20:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pefu »

120 km strzelały niemieckie działa dalekonośne V3. Saddam też kiedyś chciał coś takiego zrobić. Ale Rosjanie ....
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

O ile dobrze pamiętam to system SM-31 ze STALINGRADÓW przy 467 kg. pocisku posiadał donośność 54 km, może chodzi o opracowane dla niego lekkie pociski dalekonośne o masie 203,5 kg i zasięgu 127 350 m. Nie wiem jednak nic o dalszych losach tych dział czy realnych danych czy piciski te ostatecznie wyprodukowano ( choć dokładne raczej nie okrągłe dane sugerowały by że jednak tak)

Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

Aha J. Malinowski w OW Nr Specjalny Nr1, str. 8 podaje że masa pocisku lekkiego wynosiła 231 kg, zasięg 127 000 m i że zakłady Barrikada" wyprodukowały 12 sztuk dział przeznaczonych pierwotnie dla STALINGRADÓW. Niestety ich dalszy los pozostał nieznany.

Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

pefu pisze:120 km strzelały niemieckie działa dalekonośne V3. Saddam też kiedyś chciał coś takiego zrobić. Ale Rosjanie ....
120 kilosów? Hmmmm to jest baaaaaardzo dużo. Nawet dziś to rewleacyjna odległość dla lufowych.... To wygląda jak propagandówka dla tow. Stalina czy innego tow. Adolfa.... a nie jak rzeczywistość.
Marek S.
Posty: 674
Rejestracja: 2004-07-06, 15:21
Lokalizacja: Węgierska Górka k/Żywca

Post autor: Marek S. »

Dla krążowników "69" były projektowane działa 305 mm L/55 typu B-50 (Zakłady Barrikada, które miały buć zainsatlowane w wieżach MK-15 (projektant Biuro Knstrukcyjne Leningradzkich Zakładów Metalowych). Prace nad działem zostały przerwane w 1940 r. (miały być zastąpione przez niemieckie 381 mm). Pomimo to wykonano w 1941 r. 15 kołysek pod działa w zakładach Nr 221, które miały być wykorzystane w bateriach nadbrzeżnych. BK Leningradzkie w latach 1940-41 projektowało dwa typu stanowisk dla dział B-50 - dwudziałowa wieża MB-15 i jednodziałowe odkryte stanwisko chronione tylko osłoną przeciwodłamkową. Drugi projekt wieży (typ MB-20) w 1941 r. opracoało biuro OKB-172. Maksymalny zasięg pociski lekkiego miał wynosić dla tego działa 54900 m.
Natomiast dla krążowników "82" opracowano działo 305 mm L/62 typu SM-33 które miało być montowane w wieży typu SM-31. Kołyski pod działa wykonały Zaklady Barrikada 91952 r. - 5, 1953 r. - 6) natomiast wieże były projektowane w Leningradzkich Zakładach Metalowych. W zakładach wykonano do 50% rysunków projektowych, gdy w maju 1953 r. wszelkie prace projektowe zostały odgórnie przerwane. W 1948 r. zbudowano jedno działo (SM-31-1) które w latach 1949-51 przechodziło próby na poligonie w Rżewce, (niestety nie posiadam informacji o tych próbach). Dalekosiężny pocisk (pr. 5219) miał mieć masę 230.5 kg i zasięg 127350 m przy szybkości 1300 m/s. Dla tych dział pracowano również nad wieżami dla baterii nadbrzeżnych, ale nie wykroczyły ona poza wstępne studia projektowe.
W świetle posiadanych przezemnie informacji wydaje się to nieprawdopodobne aby Rosjanie wybudowali baterie dział o tym zasięgu i w tajemnicy utrzymali je przez czterdzieści lat. W dodatku nie ujawnili tego faktu Ukrinie i wprowadzili ich do protokołu podziału "masy spadkowej' na Morzu Czarnym.
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

Czyli jednak było cos na rzeczy. Może jeszcze ktoś cos wie?Na razie dizękuje za cenne informacje- przekaże je Górskiemu.
Andrzej J.
Gość

Post autor: Gość »

Mam zdjecie stalej wiezy 3 lufowej duzego kalibru z lat 70-tych
z popularnego wtedy radzieckiego czasopisma (nazwy zapomnialem)

AvM
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

Ale to pewnie jedna z dość licznych carskich 305/52 III
Sadze, że te nowe 305 mm były roztaklowane fabrycznie na pojedyncze lawety.
Ale co sie z nimi w ogóle stało?
Andrzej J.
Absolut
KO-wiec
Posty: 396
Rejestracja: 2004-03-07, 22:20

Post autor: Absolut »

A czy coś na temat tych armat nie było w artykule w MSiO o Radzieckich krążownikach typu 69?

Kto pisał ten artykuł ? Zabłocki?
"I've nothing much to offer
There's nothing much to take
I'm an absolute beginner
But I'm absolutely sane..."
:D
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

Władimir Zabłocki i Witalij Kostriczenko w MSiO 2/00 napisali artykuł o projekcie 82.o "KRONSZTADACH" jakoś nie kojarzę

Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

Działa 305 mm B-50 opracowane przez E.G. Rudiaka pierwotnie dla małego okrętu liniowego typu B a przeznaczone w wieżach MK-15 dla okrętów Projektu 69 (KRONSZTAD) przy długości lufy 54 kal. i kącie podniesienia do 45 stopni miały mieć zasięg 47,6 km.

Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
karolk

Post autor: karolk »

127 kilometrów zwykłymi metodami miotanego prochem pocisku? Nie czepiam się, ale nie uwierzę, gdyż musiałby mieć szybkość wylotową trzykrotnie wyższą niż normalny pocisk, który nie byłby w stanie wylecieć w jednym kawałku, a lufa też by wytrzymała prawdopodobnie jeden strzał, ale zaznaczam, to moja opinia, a nie supertajne dane, czy co innego.
Marek S.
Posty: 674
Rejestracja: 2004-07-06, 15:21
Lokalizacja: Węgierska Górka k/Żywca

Post autor: Marek S. »

Jest to dość zagadkowy zasięg, ale cytowany z kilku nowych źródeł rosyjskich, więc nie jest chyba wyssany z palca. Trzeba pamiętać że pocisk przecipancerny, półpancerny czy zwykły miały masę o połowę większą (467 kg) a prędkość początkową pocisków odpowiednio 950/900/700 m/s. Podejrzewam że pocisk daleksiężny miał mieć wzmocniony ładunek miotający. Niestety nigdzie nie znalazłem informacji o masie tego ładunku - a może ktoś wie?
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Marek S. pisze:Jest to dość zagadkowy zasięg, ale cytowany z kilku nowych źródeł rosyjskich, więc nie jest chyba wyssany z palca. Trzeba pamiętać że pocisk przecipancerny, półpancerny czy zwykły miały masę o połowę większą (467 kg) a prędkość początkową pocisków odpowiednio 950/900/700 m/s. Podejrzewam że pocisk daleksiężny miał mieć wzmocniony ładunek miotający. Niestety nigdzie nie znalazłem informacji o masie tego ładunku - a może ktoś wie?

A czy można tak bez kłopotu wzmacniać ładunek miotający bez obawy o całość działa?
ODPOWIEDZ