Witam!
Tusk pojawił się w dziale "PMW" jak najbardziej na miejscu - dziesięć dni temu.
Jako że jest najbardziej chyba znaną w Polsce osobą o wykształceniu historycznym, a dyskusja była właśnie o tym:
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=84373#84373
Jakiś troll postanowił poobrażać sobie ludzi, więc po dziesięciu dniach wyciągnął nieszczęsnego Tuska i popisał się kulturą. Nic dziwnego, że Grom poprosił o przeniesienie tej dyskusji tutaj.
Ja też się dziwię, Ryszardzie, że niektórzy dostają białej gorączki, gdy pada nazwisko Tuska. Żebym to jeszcze rozważał jego zdolności polityczne... Ot - stwierdziłem tylko fakt, że jest kiepskim historykiem, bo nie zna przeszłości swojej rodziny. O czym sam wie, bo nie zajmuje się historią, tylko polityką.
Mógłbym oczywiście uznać, że jest dobrym historykiem i że znał przeszłość swojego dziadka. Wówczas jednak znaczyłoby to, że z premedytacją okłamał społeczeństwo, a wówczas mógłbym zadać pytanie: czy oszust jest godzien stanowiska prezydenta RP?
(Ale zważcie mą delikatność - nie zadałem tego pytania.)
Jeszcze jedna ciekawa rzecz - to, co dla niektórych jest obelgą - dla innych jest pochwałą.
Niektórzy szukają prawdy, inni się tej prawdy się boją.
Osobiście wolę być Gontarczykiem, niż Maleszką.
Panowie!
Dajcie spokój polityce!
Polityka jest bez znaczenia, partie przeminą, kolaboranci zgniją, zostaną tylko okręty!
X