Strona 1 z 1

Ostatnie Militaria - kogo/co wyławiali Niemcy ?

: 2008-07-10, 14:45
autor: orcyn
W ostatnich Militariach jest ciekawy opis walki Wicher/Gryf kontra Maasy.
Swiadek zdarzen podaje ze jak dym sie rozwial w miejscu Maasów byly lodzie wyciagajace z wody cos/kogos - autor niedwuznacznie sugeruje ze do łodzi ratunkowych sie nie strzela... Ktos ma pojęcie co te łodzie tam robiły ?

Tak na marginesie na sąsiedniej stronie jest recenzja ksiązki o jednym z pilotów ,który w osiągnięciach podaje uszkodzenie okretu podwodnego .... uff sporo jak na jeden numer

: 2008-07-10, 19:29
autor: dessire_62
Wyławiały trupy .

Podobały mi się te wspomnienia.
Czy może być prawdą ,że szybkostrzelność na Wichrze w wyniku ćwiczeń wzrosła z deklarowanych przez Francuzów sześciu strzałow na minutę ,aż do dwunastu,czyli dwukrotnie ?

: 2008-07-10, 21:33
autor: PawBur
Też mnie ta szybkostrzelność ciekawi. Lata temu, jeszcze jako dzieciak spotkałem w księgarni - oglądając jakąś monografię czołgu Cromwell - starszego pana, który twierdził że walczył na nich i powiedział, cytuję: "głupoty piszą", a chodziło mu o prędkość max.,która według niego wynosiła 90 km/h.

: 2008-07-11, 12:32
autor: orcyn
Co do tych trupow to Niemcy chyba sa innego zdania np o Maas pisza:
In a battle against the Polish destroyer Wicher , the mine layer Gryf and costal battieries at Hela, the Leberecht Maaas is hit once.
A udzial Zenkera pomijaja - za stroną http://www.german-navy.de/

: 2008-07-11, 15:25
autor: crolick
Te 'łodzie' (choć ja bym M-bootów tak nie określił) nie szukały żadnych rozbitków, tylko WILKA który stawiał wtedy miny :roll:

: 2008-07-12, 20:44
autor: Ksenofont
dessire_62 pisze:Czy może być prawdą ,że szybkostrzelność na Wichrze w wyniku ćwiczeń wzrosła z deklarowanych przez Francuzów sześciu strzałow na minutę ,aż do dwunastu,czyli dwukrotnie ?
Może być.
Deklarowana szybkostrzelność armaty 75mm wz. 1897 (Schneidera) wynosiła 12 strzałów/min (w ogniu "przeciwszturmowym", po 5 minutach trzeba było studzić działo przez godzinę).
Podczas działoczynów udawało się "oddawać" strzał co 2,3 sek. (IIRC) - czyli jakieś 25 strz./sek.
W ciągu długotrwałego strzelania (np. kilkugodzinnego przygotowania artyleryjskiego) nie oddawano raczej 1 strzału na minutę.

W prawdziwym boju oznaczałoby to zwiększone zużycie działa i dużą podatność na ewentualne uszkodzenia.

Najprawdopodobniej te 6 strzałów/min. ORP Wicher to własnie szybkostrzelność "techniczna" - z zachowaniem wszelkich procedur, zasad bezpieczeństwa i dbałości o gwarancję producenta.

Ja tam wierzę, że dałoby się to "podkręcić".

Pozdrawiam
Ksenofont

: 2008-07-12, 21:22
autor: Emden
PawBur pisze:Też mnie ta szybkostrzelność ciekawi. Lata temu, jeszcze jako dzieciak spotkałem w księgarni - oglądając jakąś monografię czołgu Cromwell - starszego pana, który twierdził że walczył na nich i powiedział, cytuję: "głupoty piszą", a chodziło mu o prędkość max.,która według niego wynosiła 90 km/h.
One chyba miały redukowaną prędkość, tak jak obecnie Abramsy.
Może ściągnięto reduktor?

: 2008-07-12, 21:26
autor: Grom
crolick pisze:Te 'łodzie' (choć ja bym M-bootów tak nie określił) nie szukały żadnych rozbitków, tylko WILKA który stawiał wtedy miny :roll:
:brawo:

: 2008-07-13, 12:48
autor: PawBur
Emden pisze:
PawBur pisze:Też mnie ta szybkostrzelność ciekawi. Lata temu, jeszcze jako dzieciak spotkałem w księgarni - oglądając jakąś monografię czołgu Cromwell - starszego pana, który twierdził że walczył na nich i powiedział, cytuję: "głupoty piszą", a chodziło mu o prędkość max.,która według niego wynosiła 90 km/h.
One chyba miały redukowaną prędkość, tak jak obecnie Abramsy.
Może ściągnięto reduktor?
Nie wiem, czy miały reduktor, nie wiem czy go ściągnięto, za mały byłem na takie rzeczy.