Na sąsiednim doku stało już coś co jest skrzyżowaniem hotelu i supermarketu.
Zawsze zastanawiałem się jak coś takiego pływa. Szczególnie w sztormie (nawet nie musi być jakoś specjalnie duży).
Tak nawiasem, to gdzie teraz jesteś?
To może zainteresuje Was napęd naszego statku.
Są to trzy Azipody które mogą obracać się w pełnym zakresie wokół własnej osi. W każdym zamontowany jest synchroniczny silnik elektryczny o mocy 15 MW. Śruby zaprojektowane tak by rozmywać zatory lodowe oraz by były odporne na uderzenia brył lodowych.
Gregski pisze: ↑2021-11-02, 06:17
...W każdym zamontowany jest synchroniczny silnik elektryczny o mocy 15 MW...
Tak z zawodowej ciekawości zapytam: Jakie macie napięcie zasilania tych "silniczków" ?
No i oczywiście jeśli możesz to podaj moc całkowitą pokładowej elektrowni.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Dokładnie nie pamiętam ale mamy coś koło 68MW. Silniki zasilane z przetworników napięciem 3000V. Wzbudzenie 1000V.
Prędkość obrotowa 150 - 0 - 150 obr/min.
Kopiował nie będę, więc chodziło mi raczej o rząd wielkości by zaspokoić ciekawość.
Poza tym nie chcę cię zbytnio fatygować, bo i tak zapewne na brak zajęć nie narzekasz. Pomimo tego (albo zwłaszcza dlatego), że stoicie na doku
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Ja chyba niefortunnie użyłem określenia "towary masowe" zaburzając nieco klasyfikację statków.
O ile do owych "towarów masowych" zalicza się również towary płynne i gazowe to statki do ich przewozu stanowią zupełnie inną klasę.
Masowce wożą towary suche.
Zbiornikowce różnego rodzaju towary płynne.
Gazowce różnego rodzaju skroplone gazy.
Ja obecnie pracuję na LNG carrier czyli można powiedzieć, że na metanowcu.
Gregski ja rozumiem na czym pracujesz. Słowa "masowiec" użyłem w sensie "masy". W sumie to powinienem raczej w kierunku supertankowców iść ale relaks wypełniający ładownię MS "Vale Brazil" nie zaszkodziłby. Taki nieudany żart ze słowami :p