Strona 1 z 1
OASIS OF THE SEAS nabiera kształtów
: 2008-07-31, 12:38
autor: Piotr S.
Juz prawie widac wyłaniajacy sie kształt kadłuba nowego rekordzisty
http://www.oasisoftheseas.com/gallery.php widac wyrażnie co to znaczy dobra stocznia i menadzerowie , i to jak by nie patrzeć stoczni podobnej do gdyńskiej takie odnosze wrazenie po wielkosci , ale tą z finlandi i naszą dziela dwa swiaty .
: 2009-06-09, 20:50
autor: Piotr S.
: 2009-06-09, 22:29
autor: tender
Tyle, że gigant, ale urody to zero

.
: 2009-06-09, 22:32
autor: Tzaw1
Podwórko* mu zrobili, żeby wszyscy mieli widok z okna (płatny).
* W folderach pewnie piszą, że atrium

: 2009-06-10, 08:31
autor: dessire_62
Ale brzydal!!!
Stodoła i tyle.
Pod względem urody-zero.
: 2009-06-13, 11:08
autor: Janusz Kluska
: 2009-06-19, 15:10
autor: RyszardL
dessire_62 pisze:Ale brzydal!!!
Stodoła i tyle.
Pod względem urody-zero.
No właśnie. Jak mu się przyjrzeć z boku, to trochę wygląda, jak "baranowiec", który przypłynął do Australii po nowy transport dla Arabii Saudyjskiej. Ja nie wiem, jak na czymś takim można wypocząć. Gorzej, jak w ulu.

: 2009-06-19, 21:29
autor: de Villars
Widać da się, skoro ludziska kupują bilety.. Ale faktem jest, pływająca stodoła, zero urody:/
: 2009-06-19, 23:30
autor: tender
Chyba kupują bardziej dla snobizmu niż dla wypoczynku - chyba, że ktoś potrafi wypoczywać na Krupówkach lub na Monciaku

, toutes proportions gardees.
: 2009-06-20, 12:38
autor: RyszardL
Moje marzenie urlopu na wodzie jest zupełnie inne.
Ponieważ takie pływające stodoły nigdy mnie nie pociągały, chciałbym sobie zamówić wycieczkę po rzece Murray.
Wyobrażam sobie bocznokołowiec napędzany klasyczną maszyna parową, broń Boże warczący diesel. Są takie statki jeszcze na rzece.
Rano podają jajka na boczku w myśl najlepszych tradycji angielskiego śniadania, a do tego czekoladę do popicia, po czym wypływamy na rzekę. Tak sobie pływamy i podziwiamy przyrodę. Obiad o zwykłej porze między 12.00 a 13.00 po którym jest czas wolny. Siadamy do kart lub zajmujemy się czymś na własną rękę. Po kolacji organizujemy jakiś dansing, który ma kapitalną otoczkę w postaci zachodzącego Słońca no i udajemy się na spoczynek w klasycznie urządzonej kabinie. Zwiedzamy sobie miasteczka i odprężamy się maksymalnie. Do tego nie buja i nie ma choroby morskiej.
Oj, żeby nie ten kryzys

: 2009-06-23, 13:51
autor: wrr
Panowie, statki te budowane są pod jeden typ turystów. Amerykanów.
: 2009-08-29, 23:34
autor: Piotr S.
No i mamy go ciekawe jak zapisze sie w dziejach żeglugi
http://www.tvn24.pl/-1,1617043,0,1,oaza ... omosc.html
: 2009-09-01, 10:45
autor: de Villars
Pewnie nie zapisze się wcale, bo za rok zbudują jakiś inny, większy...