skargi na moderatorów
Ale jak to było wtedy WSI, a teraz nie ma tej instytucji? To chyba już nie. Zresztą, ja się przebranżowiłem i z Big Guns przeszedłem na submaryny i tu zostaję, zawszeć bliżej lądu o te 200 metrówkarol pisze:I tak Kontrwywiad ma Ciebie na celowniku, nie ma ucieczki niestety
Dobra, dość off-topa, trza iść spać. Miłego dnia panowie.
Duże koty zjadam na przystawkę.
To mi przypomina tekst z "Ostatniego Władcy Pierścieni", że jakoby istnienie łuczników powoduje zanik kunsztu rycerskiego, a kusznicy to już w ogóle hołota, bo żadnego wyszkolenia, ani porządnego urodzenia nie potrzebują; więc parafrazując autora "OWP" powiem tak (w kontekście okrętów podwodnych, co tu żeście napisali kolego Macieju i kolego karolu poniżej): "a okręt podwodny wali w kontur- dowódca stanie przy peryskopie, obetrze smarki rękawem i... wykopyrta się pancernik X, postrach mórz i oceanów"Maciej3 pisze:Ty zdrajco!i z Big Guns przeszedłem na submaryny i tu zostaję
Z porządnych okrętów na te puszki marnujące porządne okręty? A fe
Zresztą co to za okręt co to nie ma działa do którego nie można wejść. Złom i tyle.
I nawet brytyjskie wynalazki z 12 calówkami tego nie zmieniają
Duże koty zjadam na przystawkę.
Eee tam zaraz wykopyrtnie. Od OP to zatonęły chyba tylko 2 ( w II wojnie ) na pełnym morzu. Więc co mi tam. Ale że broń nie honorowa i do tego jakaś taka pokraczna to niepodważalny fakt i tyle. A przejście od OP do wielkich dział to jest OK, ale odwrotnie to zdrada sprzeczna z konwencją Genewską, Haską z prawami człowieka i sam nie wiem co jeszcze.
Ja tam jestem dumny z podwójnego działa 140 mm na I-8. A o ile wiem, zwykle mało który okręt jest w stanie przetrzymać jednoczesne trafienie 6 torpedami z Typ 95 i wystarcza posłać okręt podwodny, by uzyskać lepszy efekt, niż posłanie pancernika- vide: działania broni podwodnej na Atlantyku kontra działanie BismarckaMaciej3 pisze:Eee tam zaraz wykopyrtnie. Od OP to zatonęły chyba tylko 2 ( w II wojnie ) na pełnym morzu. Więc co mi tam. Ale że broń nie honorowa i do tego jakaś taka pokraczna to niepodważalny fakt i tyle. A przejście od OP do wielkich dział to jest OK, ale odwrotnie to zdrada sprzeczna z konwencją Genewską, Haską z prawami człowieka i sam nie wiem co jeszcze.
Duże koty zjadam na przystawkę.