Nasze fantazje okrętowe

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Ja byda narzekać Jak Brytol na swoje okręty. ;) do tego konkretnego projektu (Blucher) zastrzeżeń nie mam, tylko widziałem tam projek z 2ma dieslami o mocy 50k shp i mam drobne wątpliwości czy to możliwe w latach 1915-25.

Dodano po 8 minutach 18 sekundach:
@Maciej3
http://www.alternateuniversewarships.co ... ass_G3.htm
Patrzej G3, a jak HMS Tigera przedłubali.. i wygląda że 'Deardnought' w tym uniwersum wygląda inaczej i ma działa 10cali.
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Franek Wichura
Posty: 538
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Franek Wichura »

Peperon pisze: jedna jest realizacją prośby Franka Wichury o krążownik z wyrzutniami torped. Nie wiem czy będzie zadowolony, ponieważ jest tylko 6 rur na dwóch zestawach., ale za to są wstawione katapulty z samolotami.
Nie myslalem ze chodzi o moje zadowolenie ;) bardziej myslalem ze skoro chyba zdecydowana wiekszosc krazownikow z tego okresu posiadala wyrzutnie torped to czemu nie te ktore przedstawia Kolega?
Niemniej dziekuje.
Mam pytanie - czy mozna (moze przez analogie do podobnych jednostek z RN lub Marine nationale) oszacowac z grubsza koszt takiego krazownika 8/12 dzial 152 mm ca. 8000 ts std? Powiedzmy Zolty Lew 1938 wer.2 (bez wyposazenia lotniczego zeby bylo taniej - choc przy zalozeniu ze flota jest do walki z ZSRR to moze z samolotami na pokladzie byloby sensowniej wtedy Zolty Lew 1938 wer.4) lub Czarny Kruk 1939? Jak by to sie mialo do kosztow pozyskania Grom/Gryfa/Orla - pomijajac kwestie finansowania - chodzi o porownanie ceny.
Kpt.G pisze: Ja jestem skłonny zmniejszyć nieco liczbę wież i dać całą artylerię w osi, i tu można się pobawić bo można zrobić np 5 wież w osi 3 na rufie dwie na dziobie choćby na jednym poziomie, chociaż osobiście rozważałbym dwie opcje a'la Tiger z 4ma wieżami (redukcja artylerii o połowę, bez osłabienia salwy burtowej) lub tak jak na projekcie Amagi (5xII + zysk 2 dział na burtę), co nawet by mniej więcej pasowało by do późniejszych projektów pancerników z silna artylerią na rufie.
Peperon pisze: Chyba mam odpowiedź dla Ciebie...
Takiego gotowca bez roboty
Zapraszam na zalinkowaną stronkę.
http://www.alternateuniversewarships.co ... lucher.htm
Ale ten gotowiec jest dluzszy o ca 60 stop i z takim ustawieniem wiez ze w roku budowy Blüchera to bylyb jak na Niemcy wyjatek wyprzedzajacy wypadki o ladne kilka lat - choc Amerykanie jakos tak podobnie zaczeli swoje South Carolina-class - tam sie dalo.
A moze by isc w strone Von der Tann - zredukowac ilosc wiez i rozsunac wieze tak by 4 mogly strzelac na burty? To by bardziej przypominalo trendy w Kaiserliche Marine z roku budowy Blüchera i inne wielkie krazownik z tego okresu.
greg_tank pisze: cochise pisze: ↑
już od 40 roku amerykanie cichaczem remontowali brytyjskie jednostki początkowo tylko statki lub jednostki eskortowe.
Z całą pewnością kolega jest w stanie wskazać nazwy remontowanych okrętów...
Szczerze watpie by Kolega Cochise podal ci nazwy tych okretow
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Peperon, z drugiej strony byłem ciekaw co byś wymyślił na temat Bluchera AU. Ponieważ uważam że masz ciekawe pomysły i byłem ciekaw co byś zaproponował. :D
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Może kiedyś Cię zaskoczę "modernizacją" Bluchera w latach 30-tych.
Chodzi za mną taki jeden pomysł, ale do niedawna nie miałem dobrej podkładki.
Teraz już mam...

Na razie siadłem do krążownika dla Brazylii, bo zaintrygował mnie szkic J. Jordana w ostatnich OW.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Oh.. Brazylia o ile mnie pamięć nie myli też miała kilka ciekawych okrętów. :D
wypadałoby jeszcze pomyśleć nad jakimś lekim krążownikiem korsarzem, ale to później... :lol:
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: SmokEustachy »

Jak wyjdzie wagowo zamienienie artylerii na 6x280 w 1działowych wieżach?
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Smok
Obrazek
To ja wolę 6x210 w 3ch wieżach w osi symetrii...
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Kpt.G pisze: ...wypadałoby jeszcze pomyśleć nad jakimś lekim krążownikiem korsarzem, ale to później... :lol:
Prawdę mówiąc, to nie sądzę, żeby lekki krążownik był dobrym korsarzem.
Zbyt wielu miałby silnych adwersarzy - choćby z artylerią 6 cali...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
cieciwa
Posty: 106
Rejestracja: 2004-09-21, 13:03

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: cieciwa »

W latach 30-tych zaczynano dopiero dostrzegać niebezpieczeństwo ze strony samolotów, więc i uzbrojenie plot było słabe. (patrząc na nasze niszczyciele Błyskawica/Grom)

A ja się pokusiłem o zrobienie 'mniejszego brata' naszych dużych niszczycieli:
długość: 90-95m
szerokość: 10m
zanurzenie: 2.9m (dziób), 3.1m (rufa)[śruby]

wyporność: około 1200t (standard)
około 1600t (pełna)

uzbrojenie:
4x120mm (4x1)
2x40mm (1x2) Bofors plot
6x20mm (6x1) NKM 13mm lub 20mm
1 WT 533mm 4 rury
2 miotacze BG i 2 zrzutnie BG

Prędkość: max 34w.
ekonomiczna: 15-16w

Moc maszyn : ? tu nie mam pojęcia (nie wiem jak liczyć)

zasięg: pasowało by aby przy prędkości ekonomicznej były w stanie przepłynąć Bałtyk od najdalszego do najdalszego punktu.


Czy ma to-to ręce i nogi?
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

cieciwa pisze: W latach 30-tych zaczynano dopiero dostrzegać niebezpieczeństwo ze strony samolotów, więc i uzbrojenie plot było słabe. (patrząc na nasze niszczyciele Błyskawica/Grom)...
Z tym to nie mogę się zgodzić. Patrząc po niszczycielach innych krajów tego okresu, to nasze niszczyciele wyróżniały się "in plus" jeśli chodzi o opelotkę.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: SmokEustachy »

Za mały
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Chyba by był w porządku. Garland miał zbliżone wymiary.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

@Peperon
Co do Korsarza ja kombinuje zgodnie z koncepcją która interesuje de Villarsa że jego zdaniem korsarz powinien być mały i szybki; coś jak Emden tylko szybszy to daje troszkę więcej gimnastyki. ;)

@Cieciwa
Fajny "mały" Niszczyciel, ale ja wolałbym trzymać się Gromów, nawet troszkę im parę ton dołożyć głównie w celu poprawy dzielności morskiej na akwenach innych niż Bałtyk.
Co do Pleotki okrętów PMW to nowe jednostki take jak Gromy, Gryf i Orły, to pod tym względem stały na zaskakująco wysokim poziomie w 1939, a i pod koniec wojny byłoby uznane za absolutne minimum.
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
cieciwa
Posty: 106
Rejestracja: 2004-09-21, 13:03

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: cieciwa »

Pytanie tylko czy na takie stosunkowo małe morze jakim jest Bałtyk więcej większych niszczycieli ma sens ?
Ja patrzę na Błyskawicę/Groma jako na 'lidery' dla innych niszczycieli.

Co do broni plot: trzymamy się realiów lat 30-tych więc wydaje mi się, że takie uzbrojenie jest zupełnie OK.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Sens był, bo było ich mało a trzeba było jakoś nadrabiać jakością, mało było wtedy niszczycieli (u potencjalnych przeciwników) które miały podobna siłę ognia (7x120mm robiło jednak wrażenie+6x550mm wt), Do tego spora prędkość, w naszych warunkach miało to jednak znaczenie.
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: SmokEustachy »

Peperon pisze: Chyba by był w porządku. Garland miał zbliżone wymiary.
Garland miał 1335 ts standardowo.
Ok 130 ton więcej.
Prędzej ten:
https://en.wikipedia.org/wiki/HMS_Grenville_(H03)
ODPOWIEDZ