Strona 1 z 4
PMW Wielka marynarka jest...
: 2004-09-14, 00:47
autor: crolick
...a jej sukcesy sa niezmierzone. nawet tak bardzo, ze sie okazuje, iz nasza waleczna armia zadala wieksze straty n-plowi niz dotychczas myslelismy. te straty to nieznany dotychczas fakt zatoniecia na minie [przypuszczalnie Rysia?!] niemieckiego patrolowca MFK Pil.55 7 grudnia 1939 roku w pozycji 54.37,5 N - 19.47 E
na moje oko [ostrzegam wzrok mam slaby], toto ma kola 15 ton. a cala sprawa wyszla na jaw dzieki Theo Dorgeistowi

na koniec jeszcze maly dodatek [dla niedowiarkow

]
ps. jeszcze troche pogrzebiemy w archiwach i wyjdzie na jaw, ze waleczna PMW juz dawno Iowke, poslala przez friendly fire na dno, a to co plywa to jest tylko makieta, tak dla niepoznaki, zeby nikt sie nie kapnal

: 2004-09-14, 07:22
autor: karolk
ciekawe jak on się poderwał na minie ustawionej ponad 2 metry pod wodą? no chyba, że Ryś nie przestrzegał tej głębokości... (nie słyszałem jednak dotąd o manipulowaniu przy nastawach min stosowanych wówczas na OP podczas operacji morskich, Crolick rozwiń trochę temat, jesteś w końcu ekspertem)
Re: PMW Wielka marynarka jest...
: 2004-09-14, 07:46
autor: Boruta
crolick pisze:
ps. jeszcze troche pogrzebiemy w archiwach i wyjdzie na jaw, ze waleczna PMW juz dawno Iowke, poslala przez friendly fire na dno, a to co plywa to jest tylko makieta, tak dla niepoznaki, zeby nikt sie nie kapnal

A Bismarcka to myslisz ze kto zatopil?

: 2004-09-14, 09:54
autor: fdt
A toto nie zatonęło już jako zdemobilizowany "cywil"? Rzeczpospolita Polska nie wypowiadała wojny panu Maxowi Wellzowi...

: 2004-09-14, 10:07
autor: JB
fdt pisze:A toto nie zatonęło już jako zdemobilizowany "cywil"? Rzeczpospolita Polska nie wypowiadała wojny panu Maxowi Wellzowi...

Tak, to była już jednostka cywilna. A minę, na ile dobrze znam niemiecki, złapała w sieć (patrz post karolk).
JB
: 2004-09-14, 22:33
autor: Andrzej J.
Sukces - drobny bo drobny - jednak jest. Nie kzdej flocie zdarza się utracic CL Neptune, że o pancernikach spod Gallipoli lub wojny 1904 nie wspomnę.
Andrzej J.
: 2004-09-15, 01:03
autor: crolick
Sprawa wydaje sie trudniejsza niz sie poczatkowo wydawalo. tu mozna obejrzec maly planik calego rejonu z polskimi polami minowymi -
http://bartelski.pl/crolick/stuff/mines.gif
problem w tym, ze dokladnych pozycji nikt nie zna, sa one rysowane "na oko" na podstawie relacji xiazkowych...
jak wiec widac polska mina musialaby ostro zdryfowac zeby zatopic Pil.55, w zwiazku z czym powstala alternatywna hipoteza, iz kuter wpadl na mine niemiecka [z tego co wiem niemcy zaminowali wejscie do Pilawy]. co o tym sadzicie?!

: 2004-09-15, 15:08
autor: SmokEustachy
crolick pisze:Sprawa wydaje sie trudniejsza niz sie poczatkowo wydawalo. tu mozna obejrzec maly planik calego rejonu z polskimi polami minowymi -
http://bartelski.pl/crolick/stuff/mines.gif
problem w tym, ze dokladnych pozycji nikt nie zna, sa one rysowane "na oko" na podstawie relacji xiazkowych...
jak wiec widac polska mina musialaby ostro zdryfowac zeby zatopic Pil.55, w zwiazku z czym powstala alternatywna hipoteza, iz kuter wpadl na mine niemiecka [z tego co wiem niemcy zaminowali wejscie do Pilawy]. co o tym sadzicie?!

Na naszej minie na pewno.
Jakis sukces musi byc!
: 2004-09-16, 01:15
autor: Andrzej J.
Crolick wrote
z tego co wiem niemcy zaminowali wejscie do Pilawy
To ciężki kontrargument.
A może z I wś"?
Andrzej J.
: 2004-09-16, 10:29
autor: crolick
Andrzej J. pisze:Crolick wrote
z tego co wiem niemcy zaminowali wejscie do Pilawy
To ciężki kontrargument.
A może z I wś"?
Andrzej J.
Raczej nie, okolice Pillau zapewne byly dobrze wytralowane, przeca byla to jedna z glownych baz Kriegsmarine. Co do tego pola minowego to opieram sie na W. Benedyczak "Uzycie broni mionowej przez PMW w 1939 roku" [nTW 8/94], gdzie autor pisze:
Na podejsciach do swoich baltyckich portow Niemcy prowadzili systematyczne tralowanie, z uzyciem innych okretow bojowych i jednostek zmobilizowanych. W ten sposob usilowano zabezpieczyc sie przed minami polskich op. Przeciw nim wystawino tez wlasne zagrody minowe na wodach red.
: 2004-09-16, 13:07
autor: Waldek K
No cóż, przy sprzyjającym wietrze mina oczywiście mogła zdryfować w rejon Piławy, jeśli oczywiście wcześniej zerwałaby się z kotwicy... . Jeśli jednak przyjąć za sprawcę tego zatopienia minę dryfującą, to mogła ona zostać postawiona, przez którekolwiek państwo bałtyckie

: 2004-09-17, 22:47
autor: crolick
Byc moze dlatego poszukuje mapy pradow morskich na Baltyku, moze to w jakims stopniu pomoze?!?
A miny polskie dryfowaly, przeciez M-85 natknal sie wlasnie na dryfujaca mine...
: 2004-09-18, 11:31
autor: peterator
w przytoczonym dokumencie pisze ze,
PIL.55 zaczal nabierac wody po eksplozji miny w sieci, po czym zatanal przy probie holowania 1mm od Möwenhaken.
Jesli mina dryfujaca dryfuje na powierzchni to nie jest ona raczej przyczyna zatoniecia tej jednostki. Ciekawe a jakiej glebokosci moga dryfowac miny

: 2004-09-18, 11:51
autor: crolick
peterator pisze:Jesli mina dryfujaca dryfuje na powierzchni to nie jest ona raczej przyczyna zatoniecia tej jednostki. Ciekawe a jakiej glebokosci moga dryfowac miny

a co jest wtedy przyczyna zatopienia jednostki?! palec bozy, czy jak?? bo zaklasyfikowac jakos to 3ba...
: 2004-09-18, 11:52
autor: Emden
a co jest wtedy przyczyna zatopienia jednostki?! palec bozy, czy jak?? bo zaklasyfikowac jakos to 3ba...
albo amerykańska super-technika-minowania

: 2004-09-19, 15:15
autor: Andrzej J.
Wiadomo że Piłsudski (i być może Rydz-Śmigły?) pisał opinie o poszczególnych generałach. Kto ma takie opinie o polskich admirałach autorstwa ww.?