Wobec ustawienia granicy w ten, a nie inny sposób czuję się zmuszony do złożenia rezygnacji z funkcji moderatora we wszystkich pozostałych działach.MiKo pisze:Wydaje mi się, że teraz Ty odwracasz tego kota - sprawa nie dotyczy Ksenofonta tylko elementarnej kultury.Zelint pisze:Mi wcale nie chodziło, o żadne wypowiedzi wobec administracji FOW tylko o wypowiedzi sugerujące, że jestem agentem w jakiejś grupie działającej pod kryptonimem, pod nadzorem oficera prowadzącego. W innym miejscu Tymoteusz nazwał mnie cenzorem i założył w Psycholach specjalny o tym temat. Tadka nazwał frustratem: http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=101074#101074 rozumiem, że takie wypowiedzi są na FOW dopuszczalne i akceptowalne. I usuwane będą tylko te posty, w których ktoś nazywa Ksenofonta głupkiem. Jak on innych nazywa agentami, cenzorami i frustratami to wszystko jest w porządku i te posty mogą zostać bo jemu, za Twoim przyzwoleniem, wolno tak pisać?MiKo pisze:
Te wypowiedzi nie są porównywalne IMHO. G.Cz. nie dostał bana za obraźliwe sugestie odnośnie "administracji FOW" tyko za notoryczne nazywanie jednego z użytkowniłow głupkiem.
p.s. na PW mogę podać datę urodzenia i imię ojca, to może być pomocne w ustaleniu czy działam lub działałem w grupie pod nadzorem oficera prowadzącego...
Wypowiedzi sugerujące, że jesteś agantem, cenzorem, frustratem? - tak są dopuszczalne. Dopuszczalene są również sugestie typu "chyba spadłeś z ksiażyca", "ale bigos!" "wydaje mi się, że jesteś czpionem KGB", "wszyscy się na mnie uwzieli - to chyba jakiś spisek, a na jego czele stoi Tadeusz Klimczyk", a nawet "MiKo to głupi KO-wiec".
Nie mam zamiaru pilnować na FOW porządku stosując się do zasady, że nazywanie ludzi frustratami, agentami czy cenzorami jest dopuszczalne.