Strona 1 z 1
dwa szwedzkie trójpokładowce (?)
: 2009-06-18, 10:50
autor: de Villars
Chodzi o 70-działowe okręty Dr. Hedvig Eleonora i Dr. Ulrika Eleonora z 1680 r., uzbrojone w 24x24f, 24x12f, 18x6f i 4x3f. Czy wiadomo, by okręty te były trójpokładowcami (oczywiście w XVII-wiecznym tego słowa rozumieniu, z nieciagłą trzecia baterią?) czy też może miały budowę dwupokładową?
: 2009-06-19, 10:24
autor: Realchief
Ciekawe pytanie, z układu dział trudno to stwierdzić. Tych 6-funtówek jest ciut za mało jak na 3 ciągły pokład, a ciut za dużo jak na pokład dziobowy i rufowy. Ćkając 6 dział na forkasztelu to i tak jak na mój gust za dużo bo aż 12 na pokład rufowy, który w XVII wieku były krótki i dział nie ciągnięto aż do samej rufy.
Skłaniał bym się do trzypokładowca, bez forkasztelu i pokładu rufowego, z działami kończącymi się sporo przed rufą by pomieszczenia na rufie były maksymalnie wygodne.
Z drugiej strony niektóre 6 funtówki mogły być na stałe umieszczone jako dziobowe pościgówki powiedzmy 2 lub 4 i wtedy spokojnie 8 lub 10 powinno wejść na pokład rufowy.
Oczywiście to tylko gdybanie i nic z niego nie wynikło

: 2009-06-19, 12:04
autor: Napoleon
Mała refleksja... I tu barkuje Pana Gerlacha!!!
: 2009-06-19, 12:58
autor: de Villars
Oj, brakuje, brakuje:(
Osobiście też skłaniam się ku budowie trójpokładowej tych jednostek, ale to niczym nie poparte przypuszczenie - może co najwyżej analogią do niektórych angielskich jednostek siedemdziesięcioparodziałowych z drugiej połowy XVII w., które miały właśnie budowę trójpokładową.