Forum Okrętów Wojennych

Mam wrażenie że to jeden wielki bełkot, może ktos to przetłumaczyć na nasze
http://wiadomosci.onet.pl/2080170,12,ni ... ,item.html

"Aichi, lekkie bombowce, które mogły transportować 800 kg bomby, mogły być schowane w hangarze na deku i wodowane za pomocą katapulty. Samoloty przeciwlotnicze były wypełnione pływakami, które pozwały im lądować na wodzie, kiedy powracały z misji."

Oj dawno sie tak nie uśmiałem.

W dodatku co to za różnica - 201 i 401. Jakieś tam numerki.

MiKo pisze:"Aichi, lekkie bombowce, które mogły transportować 800 kg bomby, mogły być schowane w hangarze na deku i wodowane za pomocą katapulty. Samoloty przeciwlotnicze były wypełnione pływakami, które pozwały im lądować na wodzie, kiedy powracały z misji."

Oj dawno sie tak nie uśmiałem.

ilu bylo tych plywakow?

Wczoraj wieczorem na ABC News podano, informację, że będzie emitowany godzinny film National Geographic na ten temat. Pokazano kilka migawek i urywek filmu dokumentalnego z zatopienia okrętu w 1946 r.
Okręt mógł zabierać kilka samolotów, które przewożono ze zdemontowanymi skrzydłami. Samoloty były na pływakach, które umożliwiały im start na specjalnych płozach zamocowanych na pokładzie. Wg. krótkiej informacji (nie widziałem filmu) samolot miał być obsługiwany przez kamikadze i niszczyć cel na terenach kontynetalnych Stanów. Z tego co zruzumiałem miała to być misja samobójcza.
Interesująca była informacja o zasięgu działania okrętu bez pobierania paliwa. Podano, że mógł opłynąć kulę ziemską 1,5 razy bez bunkrowania.

Jefe

Jesli mowimy na powaznie to slyszalem teze ze te podwodne lotniskowce zrobiono praktycznie do jednej misji. Zniszczenie sluz kanalu panamskiego.

z tego co wiem I 201 to sredniej wielkosći OP o duzym zasięgu ale bez zadnych łodzi latających !

Janik bardzo dobrze to na początku określił-BEŁKOT.Szkoda że nie podał się autor tej "rewelacji".

Maciej3 pisze:Jesli mowimy na powaznie to slyszalem teze ze te podwodne lotniskowce zrobiono praktycznie do jednej misji. Zniszczenie sluz kanalu panamskiego.

Racja, choć pierwotnie miały być przeznaczone do ataku na miasta wschodniego wybrzeża USA (Nowego Jorku). A dopiero później zmieniono cel na śluzy kanału panamskiego.

... trzema wodnosamolotami niewiele wskórałyby przeciwko miastom (nawet efekt psychologiczny na tym etapie wojny wątpliwy) a kanał dość sporo pomieszałby szyki Jankesom.

shigure pisze:... trzema wodnosamolotami niewiele wskórałyby przeciwko miastom (nawet efekt psychologiczny na tym etapie wojny wątpliwy) a kanał dość sporo pomieszałby szyki Jankesom.

Prawda, ale efektywność i planowane środki przeznaczone na osiągniecie celu były nieco inne w różnych fazach wojny, a szczególnie pokoju. Plany przedwojenne, np. wzniecanie pożarów w lasach, wydają się śmieszne, biorąc pod uwagę, późniejsze niszczenie miast przez setki samolotów. Ale jednak były.

... no tak ale I-400 rozpoczynane były w 1943 roku i wtedy już były dla nich konkretne zadania przewidziane czyli-Panama i zgadzam się z Tobą że budowanie i wysyłanie takich SMOKÓW dla podpalenia lasów mija się z celem.

Budowa I-400 zaczęła się na początku 1942r. Wodowany był w styczniu 1943r. Zgadzam się oczywiśćie, że w momencie ukończenia, był przewidziany do ataki na kanał, bo jakikolwiek inny cel praktycznie bez sensu. Ale z tego nic nie wyszło, bo czekali na ukończenie prznjamniej jeszcze jednego okrętu, aby siła była większa. Ale I-401 został ukończony jako transportowiec (podwodny:).

Wybacz a skąd masz dane odnośnie budowy I-400 na początku 1942 roku bo ja mam datowanie położenia stępki na 18.01.1943 r.?
Czy możesz rozwinąć temat transportowca podwodnego?.Wybacz że pytam ale wiadomo że większość japońskich krążowników podwodnych kończyła jako "podwodne transportowce" do zaopatrywania garnizonów.Czy taki typ masz na mysli?.

Zakończenie działań wojennych spotkało I-400 i I-401 podczas rejsu w kierunku atolu Ulithi, który miały zaatakować. Więc niewiele brakowało by były użyte w podobnej do planowanej roli.