Forum Okrętów Wojennych

Witajcie

Czy ktoś posiada informacje o stoczni w Auras (obecnie Uraz), koło Wrocławia? Czy długo funkcjonowała oraz co w niej zwodowano?

Dzięki wielkie
pefu

W latach 1854-1939 istniała tam stocznia Maxa Wedemanna, budująca głównie barki (Schleppkähne) dla odrzańskich armatorów. Trzy znane: Oderstrand (1930, 747 t), Margarete (1931, 656 t), nazwa nieznana (1939, 652 t).

W 1892 w Urazie powstała także stocznia H. Haase, ok. 1909 przeniesiona do Müllrose w Brandenburgii. Tam ostatnie jednostki zbudowano chyba w 1940, ale stocznia nadal istniała w czasie NRD jako remontowa. Jeszcze w Urazie zbudowano ok. 120 jednostek, głównie krypy. M.in. Heimatland II (1898, 547 t, Schleppkahn) i Klaus Monika (1903, 600 t, Schleppkahn). Chyba również parowiec Meta (1894, Binnenfrachtdampfer, dla A.Knopf & Co, Beeskow)

(na podstawie spisów Caia Boie)

Dzięki wielkie, a czy wiadomo, co się działo w Urazie podczas ostatniej wojny?

Witaj pefu !

1. Port Uraz - na 275 kilometrze biegu Odry, na prawym brzegu, pomiędzy Rędzinem a Brzegiem Dolnym czeka na żeglarzy, wioślarzy i motorowodniaków przyjazna marina Port Uraz. W miejscu obecnej przystani w XIX wieku działała stocznia budująca odrzańskie statki i barki, którą po wojnie zamieniono w oddział Stoczni Remontowej we Wrocławiu, aby następnie w latach 50. przekształcić w port przeładunkowy kruszywa.

za : http://www.kociegory.com/index.php?did= ... 1124234000

tutaj masz kontakt bezpośredni, może są wśród nich miejscowi pasjonaci historii swojego miasteczka, którzy będą potrafili odpowiedzieć na Twoje pytania :
redakcja@uraz.net
za : http://www.uraz.net/index.php?option=co ... &Itemid=30

zapewne chodzi może o poszukiwania informacji o produkcji elementów wyposażenia U-Bootów
zatem - owocnych poszukiwań, pzdr. - ObltzS

Dzięki ObltzS

Ogólnie jak wiesz drążę kilka tematów związanych z produkcją dla Kriegsmarine w stoczniach rzecznych na terenie Polski. Temat fascynujący przynajmniej dla mnie:)

Pozdrawiam i życzę Wszystkim spokojnych Świąt
pefu

Witaj pefu !

Ogólnie jak wiesz drążę kilka tematów związanych z produkcją dla Kriegsmarine w stoczniach rzecznych na terenie Polski. Temat fascynujący przynajmniej dla mnie:)

Racja - temat nie tylko fascynujący, ale mało poznany i eksploatowany, za dawnego ustroju wręcz nie wolno było wspominać o jakichkolowiek związkach z produkcją na rzecz III Rzeszy a okres 1939 - 1945 w oficjalnych opacowaniach historii wielu firm [zarówno tych małych jak i dużych] pozostawał najczęściej przemilczanym niedopełnieniem.
Smutne jest to, że ludzi, którzy jeszcze pamiętają tamte czasy [np. z racji własnego ich zatrudniania w tych firmach i specyficznej produkcji wojennej] z roku na rok jest już coraz mniej liczne grono, a wiedza o tamtych czasach - trudnych, tragicznych i na swój sposób ciekawych - bezpowrotnie odchodzi wraz z nimi ...
Dobrze, że są pasjonaci, chcący zarówno ocalić jak i zgromadzić tę wiedzę - zatem raz jeszcze życzę dobrych i trafnych poszukiwań pefu.
Pzdr. - ObltzS.