Trenażer o.p.

[szafran]

Mam pytanie odnośnie polskich okrętów podwodnych po 1945 r. Czy pod koniec lat sześćdziesiątych istniał jakiś lądowy trenażer dla załóg o.p.? Chodzi mi głównie o ćwiczenia przeciwpożarowe i sprawdzające sprawość w przypadku przecieku.

[witte]

Z tego co wiem i pamietam ( od 1998 roku ) to załogi ćwiczą akcje ppoż na poligonie KUR, a walkę z wodą w specjalnej komorze OPA, (oba w Gdynii). Sęk w tym że obydwa stanowiska symulują okręty nawodne i są przydatne podwodniakom w ograniczonym zakresie. Od dwóch - trzech lat uzywane sa podobne (choć bardziej nowoczesne i kompleksowe) stanowiska w Ustce z tym samym jednak zastrzeżeniem (okrety nawodne)

[szafran]

A czy mógłbyś przybliżyć wymiary tej komory OPA i gdzie dokładnie się ona znajduje???

[witte]

Od 2 lat nie bywam w porcie ale jak tam była to znajdowała sie na wysokości "1241" i był to taki sześcian z blachy o wymiarach 5x5x2,5 metra (mniej wiecej) do którego wpszczano wode pod cisnieniem symulujac przebicia. do środka wchodzło sie w "L-kach" i przy pomocy czopów i plastrów oraz rozpornic , desek łatało się dziury.
Najprawdopodobniej tutaj:
http://maps.google.pl/maps?q=54.543739, ... 03428&z=18