Musimy przyznać, że jesteśmy zadziwieni, iż pomimo upływu miesiąca, żaden z Kolegów nie skomentował
Brakującego Raportu Tomasza Kawy. Tyle czasu postanowiliśmy poczekać, aby sprawdzić na ile sprawa ORP "Orzeł" jest jeszcze "ważna" dla społeczności FOW. Niestety z przykrością konstatujemy, że tematy błahe cieszyły się znacznie większą popularnością, niż dyskusja nad wyjaśnieniem przyczyn utraty "Orła".
Co do hipotezy to jest ona dla nas wielce prawdopodobna i jest bodaj pierwszą spójną hipotezę utraty "Orła" opartą o żmudne kwerendy archiwalne. Nawet jeśli nie jest ona prawdziwa, niniejszym składamy autorowi serdeczne gratulacje z okazji dobrze wykonanej roboty!
Jako uzupełnienie możemy jedynie dostarczyć kilka wyszperanych faktów:
- bombowiec Hudson Z.224 to nic innego jak bombowiec Hudson (Mk. I) z 224 Dywizjonu Coastal Command oznaczony kodem QX-Z. Pilot bombowca (P/O A. Pearson) to P/O Anthony Brien John Pearson (niestety nie udało się nam jak na razie ustalić nazwisk pozostałych członków załogi)
- warto zauważyć, że OP początkowo widoczny na powierzchni w trakcie ataku znajdował się na głębokości peryskopowej. Jest to o tyle istotne, że zgodnie z
Handbuch für U-Boot-Kommandanten, sekcja V, pkt. 270 po zanurzeniu - w przypadku ataku - należało zawsze zejść na głębokość około 20 m, a następnie szybko schodzić w dół. Tymczasem opierając się na zapisach z dziennika "Wilka" można dojść do przekonania, że w przypadku nalotu samolotu standardową procedurą było zejście na głębokość peryskopową (proszę wziąć pod uwagę, że jest to jedynie przesłanka - oparta na dość wątłych podstawach - świadcząca o tym, iż celem ataku Hudsona mógł być "Orzeł")
- bezspornym faktem, pozostaje brak innych OP w okolicach raportowanego ataku (patrz mapka)
- jedną z możliwych przyczyn przechwycenia sygnału (przypuszczalnie od "Orła") przez Niemców i nieodebranie wiadomości przez Admiralicję jest nadawanie na złych falach. Znany jest identyczny przypadek z holenderskim "O-13" gdy wiadomość nadana na złych falach nie dotarła do Brytyjczyków, natomiast została przechwycona i odczytana przez Niemców!
- kolejną bardzo interesującą przesłanką jest wiadomość otrzymana z "Sealiona", który raportował na pozycji 55o24’ N / 00o32’ E (a to tylko 35 Mm na południe) pływającą minę
- na koniec zwracamy uwagę na położenie rurociągu CATS (przypominamy historię z m/v "Northern Horizon") oraz raportowanego miejsca ataku (nawigacja w samolotach była bardzo nieprecyzyjna, więc błędy rzędu 20 Mm nie są specjalnie duże!)
Oczywiście w
Brakującym raporcie dostrzegamy pewne słabe punkty:
- brakuje odniesienia archiwalnego do kluczowej notatki niemieckiego B-Dienst dotyczącej "Orła" (być może chodzi o dokumenty przechowywane w NARA pod sygnaturą PG 17156, ale nie mamy tej pewności ponieważ autor nie zamieścił żadnego odnośnika do tego dokumentu)
- w raporcie nie przedstawiono żadnych podstaw odnoszących się do rzekomego wynurzenia się "Orła" godzinę po ataku, podczas gdy jest to jedna z najważniejszych informacji dotyczących tego zdarzenia! (po pierwsze świadczyłoby to o nieskuteczności ataku Hudsona i wskazywałoby na inną przyczynę zatonięcia, po drugie nie jest jasnym czy autor podał tę informację w oparciu o kolejny raport P/O Pearsona czy też innego źródła??)
Na koniec chcielibyśmy jeszcze zwrócić uwagę na dwie rzeczy:
- w artykule podano ciekawą informację o niemieckim meldunku przechwyconym z alianckiego okrętu podwodnego (prawdopodobnie właśnie "Orła"). Zwracamy uwagę na ten fakt, ze względu na często przemilczany wkład B-Dienst w wojnę na morzu. Brytyjczycy tak chwalą się złamaniem Enigmy, a tymczasem Niemcy już od 1939 doskonale wiedzieli, gdzie znajdują się jednostki przeciwnika (i jakie!)
- miejsce ataku brytyjskiego samolotu na okręt podwodny (55o58’ N / 00o42’ E) oznacza, iż atakowana jednostka znajdowała się w niebezpiecznej strefie i musiała się liczyć z atakiem samolotów i okrętów brytyjskich. Innymi słowy "Orzeł" znajdował się w miejscu, w którym nie powinien przebywać, co przypomina nam tragiczną stratę ORP "Jastrząb"
Osobne słowa należy poświęcić równie ciekawemu artykułowi Huberta Jando
Patrole bojowe ORP Orzeł zamieszczonemu w czerwonym numerze MSiO. Tekst ten zasługuje na uwagę z kilku względów:
- został oparty na rzetelnej kwerendzie archiwalnej i opisuje (na podstawie dokumentów polskich i brytyjskich) patrole przeprowadzone z baz brytyjskich przez "Orła". W tej kwestii niewiele więcej będzie do dodania - dlatego też stanowi on dobre źródło dla wszystkich zainteresowanych historią "Orła"
- artykuł zawiera również dwie niezwykle intrygujące informacje, którym - jak na złość - autor artykułu nie poświęca zbytniej uwagi. Pierwsza z nich dotyczy mapy patroli jakie wykonał "Orzeł". Do dość zaskakujących wniosków można dojść po prześledzeniu trasy jaką - zdaniem autora - miał wykonać "Orzeł" podczas siódmego patrolu, ponieważ oprócz 'standardowych' pozycji (jak A3, A1, 57o00’ N / 04o10’ E oraz 57o00’ N / 06o00’ E) "Orzeł" miał również przejść pod Stavanger, Egersund oraz Farsund (patrz mapka). Niestety autor nie podaje źródła tej interesującej informacji - a szkoda!
- druga kwestia dotyczy informacji opartej na 'Kronice ORP Orzeł z okresu pobytu w Anglii', gdzie podano fantastyczną informację o tym, jakoby w trakcie rejsu "Orzeł" meldował przybycie do sektorów A3 i A1 oraz potwierdził dotarcia do punktu 57o00’ N / 06o00’ E! Stoi to w jaskrawej sprzeczności nie tylko z informacjami podawanymi przez Admiralicję Brytyjską, ale również z hipotezę Tomasza Kawy. Niestety autor z absolutnie nieznanych przyczyn nie rozwija tego najciekawszego wątku artykułu! Żałujemy również, że artykuł nie został okraszony jakże miłym dodatkiem w postaci zdjęcia bądź kserokopii z kroniki ORP "Orzeł" (z fragmentem odnoszącym się do otrzymania radiogramu z "Orła") umożliwiającą czytelnikom na zaznajomienie się z tą niezwykle ważką informacją w szerszym kontekście.
I na koniec ciekawostka - w czerwcowym numerze miesięcznika "Nasze Morze" jest informacja, że ORP "Heweliusz" wychodzi 6 lipca w rejs, podczas którego – w okresie 7-15 sierpnia – będzie poszukiwać wraku "Orła". Miejmy nadzieję, że w rejonie wskazanym przez Tomasza Kawę.
Jan Bartelski (JB), Andrzej S. Bartelski (crolick)
![Obrazek](http://img180.imageshack.us/img180/6986/brakujacyraport.th.gif)
Dwa słowa wyjaśnienia dotyczące mapy:
- biało-czerwoną gwiazdą oznaczono miejsce ataku na "Orła" wg Tomasza Kawy
- białym kolorem zaznaczono trasę "Orła" wg Huberta Jando
- żółtymi gwiazdkami oznaczono pozycje brytyjskich OP w momencie ataku
- bordowymi kwadratami oznaczono pozycje niemieckich OP w momencie ataku
- na niebiesko oznaczono trasę rurociągu CATS [
http://en.wikipedia.org/wiki/Central_Ar ... ion_System ]
- na mapę naniesiono również pozycje sektorów A3 i A1 oraz niemieckich pól minowych 16a i 16b