Zelint pisze:W sumie nie wiem dlaczego przywołujesz Grönera... Danner jest źródłem "świeższym" od Grönera, przy całym dka niego szacunku, na który zasługuje.
Ponieważ książki Dannera nie posiadam, a chętnie bym się w niego zagłębił... ale jest nierzetelny, co widać niżej....
Zelint pisze:KFK 677 - + 12.03.1945 w stoczni Burmestera w Kopenhadze, zniszczony przez lotnictwo alianckie.
O reszcie, czyli o numeracji KFK 679 - 680, 683 - 690 już pisaliśmy.
Herr Danner pomylił stocznię Ernsta Burmestera w Świnoujściu
(Ernst Burmester Schiffswerft KG), która była przeznaczona do wielkoseryjnej budowy superkutrów typu KFK (nota bene posiadał on w Świnoujściu jeszcze jedna stocznię, budującą R-boooty, z której pochodził kadłub późniejszego naszego, WOP-owskiego patrolowca "OP-201" --> ORP "Jamno")... [Link do wiki podał w temacie AvM (dzięki!)]
...ze stocznią Burmeister & Wains Maskin- og Skibsbyggeri w Kopenhagen
http://de.wikipedia.org/wiki/Burmeister_%26_Wain i nie wydaje mi się, aby stocznia ta marnowała moce przerobowe na takie łupiny jak KFK
Poza tym 12. marca 1945 roku [rzekoma data zatopienia KFK 677 (i paru innych) w Kopenhadze] miał miejsce duży nalot na Świnoujście, a nie na Kopenhagę
m.in. na obie stocznie Ernsta Burmestera
Wikipedia pisze:Miasto i port zostały zniszczone głównie podczas nalotów alianckich 12 marca i 16 kwietnia 1945. Liczba ofiar przekroczyła 23 tysiące.
Cytat z:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awinouj%C5%9Bcie
Zelint pisze:Co do polskich kutrów rybackich podtrzymuję swoje wcześniej wyrażone zdanie. Wątpliwości mam tylko do do "Henryka Rutkowskiego" i "Franka Zubrzyckiego". Przy czym numer KFK chyba posiadał tylko ten drugi.
Według mnie wszystkie odbudowane, a nie należące do typu SKS-240, kutry KFK posiadają swoje numery.
Zelint pisze:Wcześniej pisałem, że wszystkie jednostki zbudowane w Polsce zbudowano z gotowych i pozostawionych elementów bez niemieckich numerów, ale miałem na myśli wyłącznie kutry rybackie.
To ma zastosowanie tylko w stosunku do typu SKS-240. Ty kutry poniemieckie mieszasz z typem SKS-240.
Zelint pisze:Wynikało to z tego, że statki szkolne pozostają poza moim zakresem zainteresowań...
To dziwne podejście, trochę zbyt pobieżne, bo skoro interesuje Cię kuter "Franek Zubrzycki" (sklasyfikowany w przywoływanej przeze mnie niejednokrotnie książce J. Micińskiego i S.Kolickiego jako
kuter szkolno-rybacki), to powinien również interesować Cie również kuter (nie
jacht, bo stał się nim dopiero w 1967 roku) "Henryk Rutkowski" (w wyżej przywołanej publikacji klasyfikowany jako
kuter szkolno-rybacki); wykończony jako dwumasztowiec o ożaglowaniu keczu gaflowego (o nie bagatelnej powierzchni żagli =234 m kw.), kuter ten do czasu przekazania LOK-owi, co nastąpiło w 1967 roku, nosił znak rybacki Gdy 180.
Jak podaje odcinek 106 cyklu "Pod Polską Banderą" poświęcony "Rutkowskiemu" z okazji zakończenia jego odbudowy:
Morze nr 1/87 pisze:Jako statek szkolny gdyńskiej Szkoły Rybaków Dalekomorskich, a następnie - Szkoły Rybołówstwa Morskiego, odbywał zarówno podróże eksploatacyjne (połowy), jak i nawigacyjne, w zasięgu Bałtyku i M. Północnego. Długoletnim kapitanem statku był kpt. ż.m.r.m. Jan Netzel.
Podobnie jest z trawlerami szkolnymi: "Jan Turlejski", "Emilia Gierczak" czy "Rybak Morski" i "Admirał Arciszewski", czy więc one Cię nie interesują, bo to są statki szkolne?
Zelint pisze:Na marginesie nawet Niemcy na swojej wikipedii:
http://de.wikipedia.org/wiki/Kriegsfischkutter podają taką mniej więcej informację:
W latach 1947 – 1950, w Polsce, w Szczecinie i okolicznych portach, (Świnoujście/Swinemünde, Nowe Warpno/Neuwarp, Dziwnów/Dievenow) dokończono budowę, wyremontowano, bądź zbudowano od stępki, ze złożonego na magazynach materiałów, 6 byłych kutrów KFK w ramach serii SKS-240 (jako kutry rybackie).
Niemcy mylą się w ważnych szczegółach:
a) znają tylko serię sześciu superkutrów typu SKS-240, pomijając milczeniem (ze wstydu, ze nam coś zostawili zdatnego do remontu?) kutry odbudowane, o które cały czas toczymy boje
b) podają jako miejsce budowy/odbudowy Szczecin (jest to poprawne miejsce, jeżeli chodzi o SKS-y) oraz porty zachodniopomorskie - co jest kompletną bzdurą, gdyż odbudowy poniemieckich KFK prowadzone były w portach Zatoki Gdańskiej (Gdynia, Gdańsk, Puck - stocznie wymieniał JB w poście na stronie 1-ej w 10-tym od góry)
A skoro interesują Cię kutry rybackie to zapraszam do dyskusji o kutrach typu MIR-20/20a i KS-150