ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Zelint
Posty: 795
Rejestracja: 2005-09-24, 08:20
Lokalizacja: Władysławowo

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: Zelint »

Temat dotyczy próby/możliwości przedarcia się "Wichra" do Anglii. Co z tym wspólnego mają działania "spieszonej" załogi okrętu i złamana jedna szczęka?
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: SmokEustachy »

Do Anglii - zerowe. Do Szwecji - jakieś były.
Colonel
Posty: 511
Rejestracja: 2010-03-31, 08:29
Kontakt:

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: Colonel »

Gdyby niektórzy z dyskutantów kierowali Polską albo jej siłami zbrojnymi przed 1939, to:
- kampania wrześniowa skończyłaby się bez strat,
albo:
- wygralibyśmy tę wojnę,
a może:
- nie doszłoby do wojny światowej, bo alianci nie mieliby powodu do wejścia do wojny,
a już napewno:
- "Wicher", "Gryf" i może jeszcze "Bałtyk" spokojniutko doszłyby okolo 17 września do Szwecji.

A żaden nie dostałby żadnego kopa....
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: Wicher »

Colonel - jest się z czego cieszy - duch w Narodzie nie ginie :P
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
Lord Instruktor
Posty: 11
Rejestracja: 2008-09-23, 08:58
Lokalizacja: Myczkowce-Syosset

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: Lord Instruktor »

? ?
Awatar użytkownika
Grom
Posty: 405
Rejestracja: 2008-03-12, 00:15

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: Grom »

Witam Szanownych Dyskutantów.
W biografii Hirschfelda czytałem, że Niemcy nakryli Orła w Cieśninach Duńskich płynącego po szwedzkich wodach terytorialnych. Jakby tak Wicher spróbował ? Czy może raczej aresztowaliby go ?
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: cochise »

W jakim sensie nakryli? A co do Wichra to co miał próbować? Płynąć wodami szwedzkimi? Najpierw trzeba by do nich doplynąć, a gdyby nawet to co dalej? Ech poczytaj trochę wątek od początku :]
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: marek8 »

Może opracowywana w onym czasie na Politechnice Warszawskiej morska farba maskująca mogłaby pomóc? :) W końcu gdyby Niemcy nie byli go w stanie dostrzec to i szansa skokowo rośnie...
A przedarcie się Wichra do GB skróciłoby wojnę co najmniej o 2 dni...:)
Pozdrawiam
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: domek »

marek8 pisze:Może opracowywana w onym czasie na Politechnice Warszawskiej morska farba maskująca mogłaby pomóc? :) W końcu gdyby Niemcy nie byli go w stanie dostrzec to i szansa skokowo rośnie...
A przedarcie się Wichra do GB skróciłoby wojnę co najmniej o 2 dni...:)
Pozdrawiam
Hitler by sie wsciekl i Rosjanie wkroczyli by 14 w :roll:
Colonel
Posty: 511
Rejestracja: 2010-03-31, 08:29
Kontakt:

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: Colonel »

Może by tak ten wątek do psycholi?
Awatar użytkownika
Grom
Posty: 405
Rejestracja: 2008-03-12, 00:15

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: Grom »

cochise pisze:W jakim sensie nakryli? A co do Wichra to co miał próbować? Płynąć wodami szwedzkimi? Najpierw trzeba by do nich doplynąć, a gdyby nawet to co dalej? Ech poczytaj trochę wątek od początku :]
W sensie, że zlokalizowali Orła na wodach terytorialnych i dlatego nic nie mogli zrobić. Przynajmniej on tak napisał. Przeczytałem wątek od początku i nie rozumiem ironii. Skoro los Wichra został przypieczętowany już przed wojną jednym stwierdzeniem - "Okręty tu powinny walczyć, a nie odjeżdżać do Anglii. Gdzie angielskich befsztyków im się zachciało" ( lub coś bardzo zbliżonego) to wydaje mi się, że ja jako amator mogę poddać jakąś myśl do rozważenia, bez obawy, że narażę się na niepotrzebny cynizm. Skoro była jakakolwiek szansa przedarcia się na wody terytorialne Szwecji - czy nie lepiej było okręt n.p. internować zamiast skazać go na zagładę w porcie ?
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: Wicher »

A skąd u Ciebie wiedza, że była szansa na przedarcie się na wody terytorialne Szwecji?
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
thomson
Posty: 447
Rejestracja: 2011-08-08, 11:54

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: thomson »

Tak na marginesie tematu. W Biuletynie Historycznym nr 25/2010 (jestem w trakcie lektury) znajduje się interesujący artykuł Jerzego Łubkowskiego na temat działań Wichra i Burzy w 1939 roku. Już widzę że dobór źródeł sprawia że opis różni się miejscami od relacji kmdra Kowalskiego. To oczywiście nie umniejsza wartości, niestety dosyć skromnego objętościowo, artykułu tylko rzuca nieco inne światło szczególnie na wydarzenia z 1-3.09.
PS ten numer 25/2010 to zdaje się najnowszy wypust Biuletynu.
Adam
Posty: 1737
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: Adam »

Grom pisze:Skoro była jakakolwiek szansa przedarcia się na wody terytorialne Szwecji - czy nie lepiej było okręt n.p. internować zamiast skazać go na zagładę w porcie ?
Ale udać się na internowanie to można kiedy widać przegraną. Wicher zatonął już 3 września, wtedy kiedy Francja i Anglia przystępowały do wojny i można było spodziewać się wszystkiego. Internowanie 1 lub 2 września to byłaby tchórzowska ucieczka!
thomson
Posty: 447
Rejestracja: 2011-08-08, 11:54

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: thomson »

1.Utratę Wichra i to w ciągu kilkunastu-kilkudziesięciu godzin od rozpoczęcia działań wojennych zakładano jeszcze przed wybuchem wojny
2.Ewentualna ewakuacja okrętu do Szwecji a tym bardziej do WB byłaby najprawdopodobniej niemożliwa wobec panowania Niemiec i Związku Radzieckiego na Bałtyku(to nic że do 17 września było jeszcze troche czasu-chodzi o współpracę polityczno-wywiadowczą)
3.Gdyby jednak próba przedarcia się do Szwecji została podjęta to uwieńczenie jej sukcesem byłoby znacznie większym ciosem w morale WP niż zniszczenie okrętu w walce.
4. Szkody polityczne takiego kroku tj. ucieczki sprawnego okrętu do kraju neutralnego w roku 1939-trudne do oszacowania ale na pewno olbrzymie.
Adam ma racje że przed trzecim września nikt w Polsce nie wiedział jeszcze jak potoczą się losy wojny. Znacznie więcej wiedziano we Francji i WB ale nam nie powiedziano.
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Re: ORP Wicher Hel - Anglia 1939

Post autor: cochise »

Grom pisze:
cochise pisze:W jakim sensie nakryli? A co do Wichra to co miał próbować? Płynąć wodami szwedzkimi? Najpierw trzeba by do nich doplynąć, a gdyby nawet to co dalej? Ech poczytaj trochę wątek od początku :]
W sensie, że zlokalizowali Orła na wodach terytorialnych i dlatego nic nie mogli zrobić. Przynajmniej on tak napisał. Przeczytałem wątek od początku i nie rozumiem ironii. Skoro los Wichra został przypieczętowany już przed wojną jednym stwierdzeniem - "Okręty tu powinny walczyć, a nie odjeżdżać do Anglii. Gdzie angielskich befsztyków im się zachciało" ( lub coś bardzo zbliżonego) to wydaje mi się, że ja jako amator mogę poddać jakąś myśl do rozważenia, bez obawy, że narażę się na niepotrzebny cynizm. Skoro była jakakolwiek szansa przedarcia się na wody terytorialne Szwecji - czy nie lepiej było okręt n.p. internować zamiast skazać go na zagładę w porcie ?
Od zlokalizowania do nakrycia i zrobienia czegokolwiek z tym faktem droga dosyć daleka, a czasami i pod górkę. Nie wiem kompletnie co autor miał namyśli uzywając takowego określenia śmiem jednak podejrzewać, że to pobożne życzenia autora, bo Niemcy gdyby mieli taką możliwość raczej spróbowali choć zatopić orła. Jeśli za cynizm uważasz próbę zmuszenia do wyciągniecia własnych wniosków na podstawie tego co juz tu napisano to sory...
Powtarzając, 3 niszczyciele odpłyneły w okerślonym celu, a jeden pozostał na wybrzezu równiez z określonego powodu. Nie na zasadzie "no bo tak". Racz zauwazyć te cele. W kwestii dopłynięcia do Szwecji i internowania, czym zajmował się Wicher w pierwszych dniach wrzesnia? Jak już koledzy wspomnieli jak odebrane zostałoby internowanie i ucieczka Wichra przed 3 września? A po tym czasie co miało uciekać? Ale załóżmy, że dowództwo to sztab "inteligentnych inaczej był" i zostawili Wichra bo o nim zapomnieli i ten wieje przed 3 września. Czy idąc nawet na pełnej predkości ma szansę dotrzec na wody szwedzkie nocą? Jakie były warunki pogodowe w nocy z 2 na 3? Czym Niemcy dozorowali poskie wybrzerze tej nocy?
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
ODPOWIEDZ