Strona 1 z 3

Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-10-27, 21:32
autor: marwaj
Witajcie,
Mam kolejne głupie pytanie. Chodzi o błędne działanie torped i tłumaczenie z niemieckiego.
Co to znaczy:
1. Fehlschuss
2. Fehlschuss vorne
3. Fehlschuss hinten
4. Oberflächenläufer
5. Absacker

Może też ktoś miałby ochotę przetłumaczyć trzy strony z KTB Schnellbootów?
Pozdrawiam,
Wawrzyniec Markowski

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-10-28, 10:45
autor: MiKo

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-10-30, 12:22
autor: Gringo
Z własnej głowy :

1. Fehlschuss = torpeda chybiona (dosł.: strzał chybiony)
2. Fehlschuss vorne = ... z przodu (czyli: z dziobu)
3. Fehlschuss hinten = ... z tyłu (czyli: z rufy)
4. Oberflächenläufer = torpeda biegnąca na powierzchni
5. Absacker = torpeda utopiona (biegnąca za głęboko)

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-03, 22:43
autor: marwaj
Wielkie dzięki, Panowie!
Jeszcze pytanie dodatkowe (oczywiście, głupie...:-).
Dlaczego torpeda biegnąca po powierzchni liczona jest jako niesprawna?
Pozdrawiam,
Wawrzyniec Markowski

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-03, 22:52
autor: SnakeDoc
marwaj pisze: Dlaczego torpeda biegnąca po powierzchni liczona jest jako niesprawna?
Jest niesprawna, bo zawiódł aparat zanurzania.
Torpeda biegnąca po powierzchni nie trafi tam gdzie powinna - pod kil celu - co w przypadku zapalników
zbliżeniowych niweczy skuteczność torpedy.
Ponadto torpeda biegnąca po powierzchni narażona jest na przeciążenia układu napędowego - wynurzające się
z wody śruby napędowe odciążają silnik zwiększając jego obroty ponad normę (co może doprowadzić do
zbyt krótkiego biegu torpedy).

--
Pozdrawiam
Maciek

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-04, 00:50
autor: marwaj
Dzięki!
Serdecznie pozdrawiam,
Wawrzyniec

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-04, 12:03
autor: RyszardL
Jak już jesteśmy w temacie awarii torped, to wg mnie najbardziej zawodne były amerykańskie.
Na przykład, los podał Amerykanom na przysłowiowym talerzu japońskie transportowce kolo Javy, a większość torped nie wybuchła po trafieniu. Chodzi mi o ten dywizjon "gładkopokładowców", który miał łącznie 48 wyrzutni na pokładach i mógł skończyć kampanię w parę godzin.
Wiele też razy torpedy zataczały koła i jedynym ratunkiem było, cała naprzód, ile stocznia dała i uciekać.

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-05, 17:12
autor: mac
To nic w porównaniu z tym co Niemcy mieli w kampanii norweskiej i później.

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-06, 11:42
autor: jogi balboa
A co takiego mieli?

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-06, 14:33
autor: mac
Nie rozwodząc się, 26 kwietnia OKM wycofał U-boot-y z operacji norweskiej z powodu wad torped.

Tu tylko meldunek Priena z 16 kwietna:
"Niecelny strzał do tych spokojnie stojących, wręcz zachodzących na siebie statków, był zupełnie niemożliwy. Torpeda musiała się wobec tego zanurzać o wiele głębiej, niż do tej pory zakładali technicy, albo nie odbezpieczał się zapalnik uderzeniowy. Mieliśmy więc torpedę która w północnych rejonach nie działała ani z zapalnikiem magnetycznym ani uderzeniowym"

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-06, 15:41
autor: Gringo
W trzy dni później, 19. kwietnia 1940 ten sam Prien odpalił z odległości 900 m dwie torpedy do pancernika Warspite. Jedna zdetonowała przed celem, druga – za celem. Po tym ataku nastąpił kilkugodzinny – i bezskuteczny – kontratak brytyjskich niszczycieli.

Po powrocie z patrolu Prien (będący wówczas już sławą w niemieckiej flocie U-bootów) w rozmowie z admirałem Dönitzem wyraził się z goryczą: „Nie można ode mnie wymagać, abym jeszcze raz wyruszył do walki uzbrojony w drewniany karabin”.

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-07, 00:15
autor: jogi balboa
To znaczy, na ile można potwierdzić tą ocenę? Jak to wygląda z punktu widzenia statystyki ataków torpedowych dokonywanych na akwenach „ciepłych”?

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-07, 09:23
autor: mac
To znaczy, na ile można potwierdzić tą ocenę?
Na tyle na ile obszernie opisuje to historia.
Jak to wygląda z punktu widzenia statystyki ataków torpedowych dokonywanych na akwenach „ciepłych”?
Do tego czasu zmodyfikowano zapalniki uderzeniowe na wzór brytyjski korzystając ze zdobytych z HMS Seal, a do czasu usprawnienia magnetycznych Donitz zakazał z ich korzystania (po przypadku Oehrna w maju).

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-07, 23:21
autor: jogi balboa
Najlepiej byłoby przytoczyć jakieś liczby.
Ubooty działały na wodach „niearktycznych” od września 1939 roku jak wiemy, a więc nieco wcześniej niż do szeroko pojętego „tego czasu”. Równolegle na wodach całego świata również używano torped. Warto przypomnieć że w rok później brytyjskie zapalniki magnetyczne również chyba nie do końca działąły jak należy na wodach „niearktycznych”.
Przyznam że znam opinię dotyczącą fiaska wojny podwodnej w kampanii Norweskiej. Chciałbym jednak przyjrzeć się jej bliżej, na przykład w odniesieniu do ilości ataków, ilości ataków skutecznych, zurzycia torped, itd. nie tylko w przypadku produktów niemieckich, ale również używanych przez inne walczące strony.

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-08, 09:27
autor: mac
Jogi Balboa, Nie znam takiej statystyki, może istnieje,a może nie. Podejrzewam jednak że musiałbyś sam to stworzyć.

Re: Awarie torped - prośba o pomoc

: 2011-11-08, 17:13
autor: ObltzS
Witam !
mac napisał :
Jogi Balboa, Nie znam takiej statystyki, może istnieje,a może nie. Podejrzewam jednak że musiałbyś sam to stworzyć.
owa statystyka już istnieje - polecam jako tzw. klasykę w tym temacie dla państw "osi" :
http://www.amazon.co.uk/Axis-Submarine- ... 435&sr=1-9
http://www.amazon.co.uk/Submarine-Succe ... 35&sr=1-10

oraz tego samego autora zestawienie dla aliantów :
http://www.amazon.co.uk/Allied-Submarin ... 435&sr=1-4

są tam pełne i wyczerpujące dane, ale przebrnięcie przez wszystkie tabele i zestawienia jest czasem wyczerpujące ...