Jachty poniemieckie i rewindykowane
: 2011-12-30, 23:00
Czy ktoś coś wie? Czy ktoś o tym słyszał?
Według Głowackiego (tom II "Dzieje żeglarstwa polskiego") w Trzebieży znaleziono dość dużo jachtów, które sukcesywnie naprawiano w Szczecinie i odsyłano do klubów. Niestety, ich niemieckie nazwy są w większości nieznane, a potem dorabiano im przeróżne legendy. Najczęstszą jest wywodzenie ich od Rasmussena.
W 1948 r. do Jastarni przyszło 5 jachtów z tej grupy: JOWISZ, MARIA, MARS, MERKURY i SATURN. Wydaje mi się, że Głowacki podaje więcej nazw, ale ni mam tej książki pod ręką.
Swego czasu Theo Dorgeist pytał o to samo na jednym z niemieckich forów, ale bez jakiegokolwiek sukcesu.
Według Głowackiego (tom II "Dzieje żeglarstwa polskiego") w Trzebieży znaleziono dość dużo jachtów, które sukcesywnie naprawiano w Szczecinie i odsyłano do klubów. Niestety, ich niemieckie nazwy są w większości nieznane, a potem dorabiano im przeróżne legendy. Najczęstszą jest wywodzenie ich od Rasmussena.
W 1948 r. do Jastarni przyszło 5 jachtów z tej grupy: JOWISZ, MARIA, MARS, MERKURY i SATURN. Wydaje mi się, że Głowacki podaje więcej nazw, ale ni mam tej książki pod ręką.
Swego czasu Theo Dorgeist pytał o to samo na jednym z niemieckich forów, ale bez jakiegokolwiek sukcesu.