Forum Okrętów Wojennych

USS Texas ma przeciek, co prawda sytuacja jest opanowana ale to nie pierwsza tego typu sytuacja. Bez dokowania się nie obejdzie, ale na to nie ma środków.
http://www.msnbc.msn.com/id/47805063#.T9mJaMXYqUl

Przy okazji to mi przypomina że w bardzo nieciekawej sytuacji znalazła się się także USS Olympia, chociaż są plany przenosin do Mare Island Historic Park.


Stąd moje pytanie:
Zapewne część forumowiczów przy okazji swoich wizyt zagranicznych miała okazje zwiedzać okręty muzealne w innych krajach. Więc jak wygląda stan tych jednostek w innych krajach? Może jakieś cenne uwagi?

Petersburski Krasin w bardzo ładnym stanie, a zwiedziliśmy go z jego dyrektorem całego. Aurora (a raczej jej makieta) też raczej nie cieknie. Inne rosyjskie co widzieliśmy w niezłym stanie.
Kosmonawt Pacajew stojący w Kaliningradzie cały czas zamknięty dla publiki. Za to dostawili tam jeden z kutrów rybackich.
Nie byliśmy na D-2, ale ten stoi na lądzie. W strasznym stanie jest natomiast jeden z kutrów MO-4 które są w muzeum Drogi Życia nad Ładogą.

deglock pisze:Aurora (a raczej jej makieta) też raczej nie cieknie

Jak to makieta.

No makieta, tak samo jak Zamek Królewski w Warszawie

Nie pamiętam, w którym piśmie czytałem o tym, jak Rosjanie zrobili "konserwację przez rekonstrukcję".

Okręty Wojenne nr 103

Jak to jest że w takim kraju nie ma pieniedzy na konserwację najwspanialszych zabytków epoki pancerników?

Na USS "Missouri" w Pearl Harbor pojawił sie problem z gnijacym pokladem z drewna tekowego.... Sporo kosztuje utrzymanie "Mightly Mo" w dobrym stanie....

Trochę dziwne z tym gnijącym drewnem, bo ten gatunek raczej nie gnije. Nawet nie ma kontaktu z woda morską.

RyszardL pisze:Trochę dziwne z tym gnijącym drewnem, bo ten gatunek raczej nie gnije. Nawet nie ma kontaktu z woda morską.

Od starosci ... Niestety ale Matka Natura + klimat Hawajów + Czas robia swoje......

Krolik pisze:Od starosci ... Niestety ale Matka Natura + klimat Hawajów + Czas robia swoje......

W rzeczy samej, czas robi swoje. Na pewno drewno było konserwowane i to nie jeden raz.
Mam film z "Missouri" w roli głównej i tam pokład jest w idealnym stanie. Widać pamiątki z aktu podpisania kapitulacji przez Japonię a wszystko lśni czystością, jakby dopiero co stocznię opuścił. Pozostaje mieć nadzieję, że zbiorą konieczne fundusze na remont.

RyszardL pisze:

Krolik pisze:Od starosci ... Niestety ale Matka Natura + klimat Hawajów + Czas robia swoje......

W rzeczy samej, czas robi swoje. Na pewno drewno było konserwowane i to nie jeden raz.
Mam film z "Missouri" w roli głównej i tam pokład jest w idealnym stanie. Widać pamiątki z aktu podpisania kapitulacji przez Japonię a wszystko lśni czystością, jakby dopiero co stocznię opuścił. Pozostaje mieć nadzieję, że zbiorą konieczne fundusze na remont.

Ryszard, masz racje okret jest w dobrym stanie ale ze to jest oczko w głowie całego Pearl Harbor to najmniejsza "niedoskonałosc" wzmaga lawine obaw.....
PS.
zdjec i filmów moge ci dac do bolu z Mightly Mo ...a i oprowadze jak kiedys zawiniesz na Hawaje ! Pozdr !

Krolik pisze:zdjec i filmów moge ci dac do bolu z Mightly Mo ...a i oprowadze jak kiedys zawiniesz na Hawaje ! Pozdr !

Mój Boże, to by była piękna wycieczka.
Kto wie, co los przyniesie. Może zrobię tak, że polecę do Polski w "drugą stronę" przez Hawaje.
Wszyscy z Perth latają klasycznie - Singapur - Frankfurt - Warszawa, a można polecieć - Sydney - Hawaje - San Francisco - Nowy Jork - Londyn - Warszawa. Dłużej, ale coś się zobaczy. A zdjęcie na wprost "Arizony" bardzo fajne. Co by nie mówić, widać, że gigant.

Polecam Flight : Sydney-Honolulu- Chicago -Warszawa.....