Strona 1 z 1

Mostek na "Huntach"

: 2013-03-05, 11:48
autor: Maciej
Panowie,

Temat zepewne znany aczkolwiek od pewnego czasu znów zaczął mnie intrygować.
Czym kierowali się konstruktorzy brytyjskiej admiralicji tworząc dość nietypowy kształt dziobowej nadbudówki na niszczycielach eskortowych typu "Hunt"?
Mam na myśli jego "nieaerodynamiczny" kształt.
Przeglądając fotki trafić można na ujęcia ukazujące coś w rodzaju "brzechw" na krawędziach bocznych - czyżby miało to służyć "łąpaniu" wiatru dla wiatrochronu mostka?
Na jednostce typy "Brisenden" to już w ogóle dziwactwo jakieś wyszło..

No nie wiem..
Może macie jakieś informacje na temat tego mało elaganckiego szczegółu:

ObrazekObrazek

Pozdrawiam,
Maciej

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-06, 02:12
autor: SmokEustachy
nie macie pojęcia

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-06, 13:23
autor: de Villars
w tym pierwszym nie chodzi przypadkiem o to, żeby pomost bojowy był większy (szerszy) niż bryła nadbudówki, i te brzechwy miały by podtrzymywać tą jego cześć pomostu, która wystawała poza jej obrys?

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-06, 15:34
autor: Maciej
Ale mostek nie jest ani szerszy ani dłuższy od obrysu kondygnacji dziobówki poniżej.
Dla mnie to wygląda jak elementy wspomagające ( ? ) górny wiatrochron tyle, że.. dziwne i niespotykane.
A niedawno była dyskusja na temat oporów powietrza generowanych przez nadbudówki na niszczycielach - pod tym względem to Hunty miały chyba hamulec aerodynamiczny. ;)

Nie wiem. Naprawdę mnie to zastanawia.
Poniżej jeszcze podobne ujęcia naszych ( Krakowiak i Ślązak ) dobrze obrazujące elementy, o których mowa.

ObrazekObrazek

Ten pierwszy trochę śmiesznie opisany na fotografii.. 8)

Pozdrawiam,
Maciej

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-06, 19:27
autor: Grzechu
W książce 'The Hunts' Johna Englisha jest notka na temat różnic między serią 1 a 2 spowodowanych chęcią polepszenia stateczności, a tam m.in.:
"The bridge was lowered and set further aft" (czyli w wolnym tłumaczeniu: mostek został obniżony i przesunięty ku rufie).

Być może więc owe boczne 'brzechwy' to elementy z pierwotnej konstrukcji, które z jakichś względów (wytrzymałościowych? chęci uproszczenie konstrukcji?) pozostały po zmianie projektu?

Na fotkach Huntów I widać, że przed mostkiem było jakieś zabudowane pomieszczenie na 2 kondygnacji, którego nie było na okrętach 2 serii - poniżej przykładowo Southdown:
Obrazek

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-06, 20:23
autor: Maciej
Czy nie dotyczy to czasem, ten cytat, ostatniej IV serii?
Bo ja żadnej różnicy wysokości, czy przesunięcia mostka ku rufie nie widzę pomiędzy I, II i III seria - fakt, że tej małej "kanciapki" ze sterówką jak sądzę na okrętach II i III serii nima..

Poniżej wyraźnie inna sylwetka z niższą, przesuniętą ku rufie dziobówką jednego z dwóch ostatnich "Huntów" ( HMS Brecon ) w porównaniu z okrętem II serii ( HMS Croome ):

ObrazekObrazek

Pozdrawiam,
Maciej

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-06, 22:00
autor: de Villars
Maciej pisze:Ale mostek nie jest ani szerszy ani dłuższy od obrysu kondygnacji dziobówki poniżej.
na tym zdjęciu wygląda jakby jednak był szerszy niż nadbudówka poniżej:
Obrazek

tutaj tez nie mogę się oprzeć wrażeniu, że pomost wystaje do przodu:
Obrazek

Ale będę jeszcze szukał jakichś lepszych fotek, bo mnie to zaciekawiło:)

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-06, 22:12
autor: de Villars
Obrazek

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-06, 23:07
autor: Grzechu
Maciej pisze:Czy nie dotyczy to czasem, ten cytat, ostatniej IV serii?
Nie - ewidentnie dotyczy drugiej.
Być może autorowi chodziło o usunięcie tej 'oficynki' z radionamiernikiem(?), którą widać na fotce Brocklesby zamieszczonej przez de Villiarsa w poprzednim poście.

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-07, 10:55
autor: Maciej
Możliwe. Ciągle jednak zastanawiają mnie te listwy/brzechwy po bokach nadbudówki na okrętach II i III serii oraz dziwoląg przed nadbudówką dziobową okrętów IV serii.
Nie przypuszczam, żeby mogło mieć to związek z konstrukcją samej nadbudówki, czy jej wzmocnieniem po okrojeniu z jak to nazwałeś "oficynki".

@de Villars:
Nie, mostek ma dokładnie taki sam obrys jak kondygnacja poniżej niego.
Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem ale sądzę, że pisząc o tym, że jest szerszy masz na myśli nie mostek a wiatrochron i jego elementy zewn. ( listwy + wsporniki ).
One często były dospawane na zewnątrz ścian mostka bo taka ich konstrukcja poprawiała skuteczność "owiewania" otwartego stanowiska na mostku.
Podobnie to wyglądało na naszych okrętach:

Obrazek

Tu akurat mostek jest "przewieszony" częsciowo nad sterówką ( ale wyłącznie w kierunku dziobu ) podczas gdy wiatrochron otacza go do okoła i wystaje w rzucie pionowym poza obrys mostka i nadbudówki poniżej.

Pozdrawiam,
Maciej

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-10, 09:11
autor: jogi balboa
Po szybkich poszukiwaniach w Internecie, zauważyłem że mostek o tej bryle czasami tych „brzechw” nie posiada. Myślę że chodziło o poprawienie jego aerodynamiki, zmniejszenie przeciągów przy armacie, lub coś w tym rodzaju.

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-10, 12:49
autor: Maciej
W jaki sposób miałoby to zmniejszyć "przeciągi" przy stanowisku 102-jek - bo o tym piszesz, prawda.?
"Poprawieniu aerodynamiki"..? W jakim sensie?

Pozdrawiam,
Maciej

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-10, 14:56
autor: jogi balboa
Poprzez wywołanie zawirowania które spowoduje inny układ strug. Mówiąc o „aerodynamice” miałem na myśli również zachowanie się przy wietrze z różnych kierunków, być może taki kształt działał jak żagiel, dodanie brzechw mogło to poprawić. Jeżeli literatura nic o tym nie pisze, to tylko odtworzenie warunków w tunelu może dać odpowiedź ;)

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-10, 15:20
autor: Maciej
Moja wyobraźnia nie umywa się oczywiście do żadnych tam, za przeproszeniem tuneli aerodynamicznych ale podpowiada mi zupełnie coś innego.. ;)

Pozdrawiam,
Maciej

Re: Mostek na "Huntach"

: 2013-03-28, 22:51
autor: Maciej
W najnowszym numerze "Okrętów" ( marzec 2013 ) jest artykuł Marka Twardowskiego dot. przezbrojeń polskich niszczycieli w czasie II wojny światowej.
Artykuł poprzedza zdjęcie Krakowiaka na stronie tytułowej pisma. Zdjęcie, które bardzo dobrze obrazuje wygląd nadbudówki dziobowej Huntów II serii.
Swoją drogą Marku, czy pisząc o "powiększeniu pomostu bojowego" na Krakowiaku miałeś na myśli te dwa boczne fragmenty wsparte trójkątnymi zastrzałami widocznymi min. na okładce?

Pozdrawiam,
Maciej