Strona 1 z 1
16 grudnia 1914
: 2013-09-30, 13:23
autor: mutsu
Chciałbym podrzucić takie zagadnienie co by uzyskała cała flota niemiecka w starciu z jedną eskadrą okrętów liniowych ,1 eskadrą krążowników liniowych i resztę płotek jakby dowódca floty niemieckiej nie pod kulił ogona. Chodzi mi jakie straty ponieśli by anglicy? Czy dali by radę wyjść z kleszczy .
Re: 16 grudnia 1914
: 2013-09-30, 14:12
autor: Maciej3
W przypadku gdybologii stosowanej jest ten problem, że można "udowodnić" wszystko.
Postawiłbym pytanie inne - co by było gdyby Niemcom udało się zniszczyć cały napotkany brytyjski zespół praktycznie bez strat własnych ( pomińmy jakie były na to szanse ).
Bo sytuacja w której Niemcy dostają baty, albo starcie jest nierozstrzygnięte, specjalnie na przebieg wojny nie wpływa.
Choć w dłuższej perspektywie "baty" zebrane przez Niemcy wpłynęłyby dość istotnie na projekty brytyjskich okrętów. Na bitwę Jutlandzką bym nie liczył, a wtedy nie będzie bumowania, a więc nie będzie ciężkiego pancerza na brytyjskich okrętach....