Największa pustynia w europie
: 2013-10-17, 22:22
Czy jak by zasypać połączenia morza bałtyskiego z oceanem to by ten wielki akwen wysechł
??????
Można jednak znaleźć różnice zasolenia Bałtyku i Morza Północnego.domek pisze:A dały by rade ??? Akwen jest słony teoretycznie gdyby istniał nadmiar dopływu słodkiej wody to powinien być słodki a tak nie jest
Ekhemm http://pl.wikipedia.org/wiki/Morze_Kaspijskiedomek pisze:A dały by rade ??? Akwen jest słony teoretycznie gdyby istniał nadmiar dopływu słodkiej wody to powinien być słodki a tak nie jest
Nie koniecznie. To zalezy od ilosci wody wyplwajacej, predkosci parowania => ilosci przeplyw wpdy miedzy Ciesninami dunskimi.domek pisze:Nie oto chodzi![]()
Jakby wody słodkiej dopływało odpowiednia ilosć to uzyskali bysmy efekt jak z jeziorem przepływowym słodka woda wypłukała by słoną
Obawiam się, że nie wypłukałoby całej słonej wody. Jako cięższa zalegałaby w głębszych rejonach Bałtyku i zasalała wodę napływającą rzekami. Ile lat trwałoby "osładzanie Bałtyku" ? Poza tym cieśniny są za płytkie, żeby cała operacja mogła być zrealizowana siłami natury. Należałoby znaleźć jelenia, który zapłaciłby za wielkie pompowanie słonej wody.oskarm pisze:Nie koniecznie. To zalezy od ilosci wody wyplwajacej, predkosci parowania => ilosci przeplyw wpdy miedzy Ciesninami dunskimi.domek pisze:Nie oto chodzi![]()
Jakby wody słodkiej dopływało odpowiednia ilosć to uzyskali bysmy efekt jak z jeziorem przepływowym słodka woda wypłukała by słoną
E tam sledzie zastapili bysmy karpiem w sumie było by fajnie jakby plaze zarosły nam trzcinami prawdziwy raj dla ptactwa wodnego ze o finlandi niewspomnepothkan pisze:A przy okazji ładny kawałek bałtyckiej fauny. Ja tam wolę Bałtyk słony, a śledzie i szproty na talerzu :p
Pytanie: A po co ?domek pisze:...Jak by tak poziom opadł o 50 metrów to ile probleów by nam to w europie rozwiązało
Oczywiście, że to takie tam sobie rozważania, nierealne w rzeczy samej, ale gdyby tak obniżyć poziom wody, to właśnie można by Bałtyk oczyścić i potem wody napuścić. Jak te pojemniki z bronią chemiczną przerdzewieją któregoś dnia, to...Peperon pisze:Pytanie: A po co ?
Co ma nam dać obniżenie poziomu wody w Bałtyku i co z zatopionymi po wojnie statkami i okrętami z bronią chemiczną ?
Jak na razie wychodzi na to, że chroni nas przed nią ciśnienie panujące w głębiach, gdzie zostały te jednostki zatopione.
To nic specjalnego się nie stanie.RyszardL pisze:...Jak te pojemniki z bronią chemiczną przerdzewieją któregoś dnia, to...
WA - warfare agents - chemiczne środki bojowe.... cienkościenne pojemniki (bomb itd.) użyte były do zamknięcia 80% wszystkich rodzajów WA, a więc po 60 latach przebywania w wodzie morskiej powinno się rozpocząć uwalnianie WA ze skorodowanej amunicji, jak również powinno rozpocząć się niszczenie WA wskutek hydrolizy. WA charakteryzujące się szybkim tempem hydrolizy - Tabun, Fosgen, Luizyt, Clark II – powinny ulec pełnemu zniszczeniu i jedynie resztki zawierające arsen stanowią pewne zagrożenie dla środowiska.
...
W oparciu o obecną wiedzę można wykluczyć rozległe ryzyko dla środowiska morskiego, którego przyczyną są rozpuszczone środki bojowe. W osadzie znajdującym się w bezpośredniej bliskości zatopionej amunicji mogą jednak wystąpić podwyższone poziomy w umiarkowanym stopniu rozpuszczalnego Clarku, Adamsytu lub zagęszczonego („lepkiego”) iperytu. Jednak z uwagi na bardzo ograniczony zakres tych środków bojowych, według aktualnych informacji nie stwarzają one zagrożenia dla morskiej flory i fauny. Nie zaobserwowano dotąd żadnych szkodliwych oddziaływań na środowisko ekologiczne, których źródłem są środki bojowe.