USS Zumwalt zwodowany

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: Peperon »

clavdivs pisze:...Pytanie brzmi co za DD-1000, zmodernizowane burki? Jak długo można je modernizować?
A czy były aż tak bardzo modernizowane ?
Na kadłubie Spruance'a zbudowano Ticonderogi. Zresztą same Spruance'y dostały niezłe wzmocnienie arsenału pokładowego z wyrzutniami Mk 41 włącznie. Ticonderogi również doczekały się wymiany wyrzutni na VLS-y. Może nadszedł czas, żeby z Burków zrobić coś trochę innego i silniejszego, a zarazem znacznie tańszego od Zumwaltów, które według mnie powinny być klasyfikowane jako krążowniki, a nie niszczyciele. ;)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1624
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: Grzechu »

A mi się Zumwalt podoba!
No, ale jeśli podoba mi się Visby, to Zumwalt jest kwintesencją elegancji ;)

Jedna uwaga na temat stealth: chyba nie chodzi o to, aby pozostać zupełnie niewykrytym, bo to po prostu niemożliwe, ale by to wykrycie (i co za tym idzie - identyfikacja!) nastąpiło jak najpóźniej - najlepiej dopiero w zasięgu swojego uzbrojenia ofensywnego.
Republika marzeń...
Maxhel41
Posty: 39
Rejestracja: 2013-10-21, 23:49
Lokalizacja: Hel

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: Maxhel41 »

Technologia stealth nie polega na tym , aby uczynić okręty całkowicie niewidzialnymi , ale na tym aby zmniejszyć ich sygnaturę radarową. Co do niszczycieli typu Arleigh Burke , to przecież program reaktywowano. Po zbudowaniu jeszcze kilku jednostek wersji Flight IIa ma być budowana wersja Flight III i to w sumie ma być kilkadziesiąt kolejnych okrętów tego typu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: jogi balboa »

Też mi się nie widzi "Niewidzialność" Zumwalta Choćby dlatego że to PUDŁO ma jakieś 180 metrów długości (6m krótszy jak AGS!!) i kole 15tys wyporności...
Rozmiar nie ma aż takiego znaczenia. Większe ma to że cały system uzbrojenia, łączność i takie tam wymagają nadawania na prawo i lewo, a nadajnik i „niewidzialność” to trochę sprzeczne pojęcia w epoce wojny elektronicznej.
LCS jest zbyt małym okrętem na zamontowanie 2 takich armat, toż to 155mm .
A jednej? Zresztą Zumwalt wygląda na taki super LCS :)
Amerykanie mają różnego rodzaju okręty desantowe na których można by to posadowić. Po co budować specjalny?
toż to 155mm
Olaboga… a wiesz ile takich 155-tek montowano niegdyś na trzytysięczniku :D
Zamontowanie artylerii na okręcie podwodnym, który na wodzie czuje się zupełnie upośledzonym
70 lat temu się montowało i nikt nie robił paniki że „upośledzony jest”. A te pukawki nie mają służyć „pojedynkom” tylko zdaje się wsparciu na lądzie, uzupełnienie luki po Iofkach i ciężkich krążownikach, że niby marines płakali że im wsparcie zabrali. A Zumwalt podobno też musi brać wodę żeby sobie stabilność poprawić przed strzelaniem, więc nie wiem jak to jest z tym upośledzeniem :P
Awatar użytkownika
clavdivs
Posty: 110
Rejestracja: 2011-07-19, 22:50

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: clavdivs »

jogi balboa pisze: Rozmiar nie ma aż takiego znaczenia. Większe ma to że cały system uzbrojenia, łączność i takie tam wymagają nadawania na prawo i lewo, a nadajnik i „niewidzialność” to trochę sprzeczne pojęcia w epoce wojny elektronicznej.
Stealth, jak wspomniane wcześniej to nie jest "nie widzialność". Co z tego ze wiesz że ktoś nadaje jak nie wiesz kto i skąd. Na tym okręcie na pewno tak uczyniono, zapewne też położono spory nacisk na pasywne środki wykrycia. Na polu walki wygrywa ten kto wykrywa pierwszy. Zumwalt będzie miał spore szanse że to uczyni pierwszy.
jogi balboa pisze:A jednej? Zresztą Zumwalt wygląda na taki super LCS :)
Co dwie to nie jedna. Współczesne armaty potrafią wystrzelić salwę pocisków z taką trajektorią że pociski upadną w jednym momencie. Zapewne te 2 pukawki posiadają zdolność umieszczenia salwy krążownika typu Fuji z DWS przy dużo lepszej celności od niego. Największy efekt ostrzału przynosi pierwsze sekundy, potem wszyscy pouciekają do schronów lub pozamykają włazy :D.[/quote]
jogi balboa pisze:Amerykanie mają różnego rodzaju okręty desantowe na których można by to posadowić. Po co budować specjalny?
Nie rozumiem, to Zumwalt powstał dla dział, czy działa dla niego? Jeśli zajdzie potrzeba armata może trafić na pokład desantowca. Jestem przekonany że powstaną wersje niszczyciela bez uzbrojenia artyleryjskiego.
jogi balboa pisze:Olaboga… a wiesz ile takich 155-tek montowano niegdyś na trzytysięczniku :D
Jak sie ma tylko te 155 to można ich nawtykać. Spójrz na historie HMS Tiger. Zaprojektowany pod 12 dział a ukończony z 4 i wcale nie stracił na sile ognia. Widocznie działo działu nie równe.
jogi balboa pisze:70 lat temu się montowało i nikt nie robił paniki że „upośledzony jest”
.
Tylko jak zaczęli projektować OP zdolne do pływania, a nie zanurzania pod wodą, to pukawki szybko zniknęły.
jogi balboa pisze:A te pukawki nie mają służyć „pojedynkom” tylko zdaje się wsparciu na lądzie, uzupełnienie luki po Iofkach i ciężkich krążownikach
Raczej to uświadomienie sobie że nie można strzelać do ciężarówek lub szałasów piratów somalijskich tomahawk-ami.
jogi balboa pisze: Zumwalt podobno też musi brać wodę żeby sobie stabilność poprawić przed strzelaniem, więc nie wiem jak to jest z tym upośledzeniem :P
To tylko pokazuje że nie są to jakieś pieszczoszki, co to na byle barkę można zamontować.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: Kpt.G »

W tych wieżach dział 155mm to jest zresztą cały mechanizm dosyłaczy wraz z magazynami i aparaturą licząca (zapewne zdublowaną). A to swoje waży. A teraz pytanie czy waży to 30ton? (sama wieża wraz z armatą i jej oprzyrządowaniem) czy 90(wraz z "barbetą" nazwijmy to tak)ton?
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: jogi balboa »

Wg. http://www.navweaps.com/Weapons/WNUS_61-62_ags.htm ten dla Zumwalta ponad 100, a wersja dla Arleigh Burke 50ton.
Co z tego ze wiesz że ktoś nadaje jak nie wiesz kto i skąd. Na tym okręcie na pewno tak uczyniono, zapewne też położono spory nacisk na pasywne środki wykrycia. Na polu walki wygrywa ten kto wykrywa pierwszy.
Jak nie wiadomo skąd? Wiadomo dzięki pasywnym środkom wykrycia. Jakiś taki AGM-88 HARM się naprowadzi :)
Ale pasywnymi środkami nie naprowadzisz uzbrojenia, nie wykryjesz niczego co nie nadaje, więc masz ograniczone możliwości samoobrony.
Dlatego najwięcej sensu w takiej koncepcji ma OP. Zawsze „zniknie” lepiej niż każdy jeden nawodny.
Co dwie to nie jedna.
Wyślij dwa LCS-y :)
Nie rozumiem, to Zumwalt powstał dla dział, czy działa dla niego?
Działa powstały dla marines... chyba ;)
Tylko jak zaczęli projektować OP zdolne do pływania, a nie zanurzania pod wodą, to pukawki szybko zniknęły.
W ogóle masowo poznikały ze wszystkiego w tym czasie ;)
Raczej to uświadomienie sobie że nie można strzelać do ciężarówek lub szałasów piratów somalijskich tomahawk-ami.
Na somalijskich piratów 14-tys ton wyporności stealth, uzbrojony w Aegis i takie tam to nadmiar luksusu, nie uważasz?
To tylko pokazuje że nie są to jakieś pieszczoszki, co to na byle barkę można zamontować.
"Barka" to dobre określenie dla Zumwalta, jeśli słuszna jest ta zamieszczona na wiki krytyka jego dzielności morskiej ;)
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: Kpt.G »

Wychodzi na to że USS Zumwalt zamienia się w coś w rodzaju Iowek w okresie Pustynnej Burzy!
Kto wie może to świadczy o.. "powrocie" pewnego typu okrętów? :x :x :x :x :x :P :x :x :x :x :x :x
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
clavdivs
Posty: 110
Rejestracja: 2011-07-19, 22:50

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: clavdivs »

jogi balboa pisze: Jak nie wiadomo skąd? Wiadomo dzięki pasywnym środkom wykrycia. Jakiś taki AGM-88 HARM się naprowadzi :)
Ale pasywnymi środkami nie naprowadzisz uzbrojenia, nie wykryjesz niczego co nie nadaje, więc masz ograniczone możliwości samoobrony.
Dlatego najwięcej sensu w takiej koncepcji ma OP. Zawsze „zniknie” lepiej niż każdy jeden nawodny.
Niewiele państw ma pociski do wali radio-elektronicznej. Przykładowo nasze lotnictwo nie posiada takiej zdolności. W czasie wojny w wietnemie, wietnamczycy walczyli z HARMami poprzez wyłączenie stacji radiolokacyjnej i pocisk leciał w las, później wprowadzono programowanie pocisku żeby leciał w kierunku ostatnio wykrytego źródła.Użycie HARMA wymaga odpalenia z wysokiego pułapu, do tego cel jest bardzo mobilny i posiada bardzo niebezpieczne uzbrojenie przeciw lotnicze. Nie przez przypadek okręty atakuje się nisko lecącymi pociskami a nie bombami.Pilot chce żyć :D.
jogi balboa pisze:Wyślij dwa LCS-y :)
Będą parami pływać do każdej akcji?
jogi balboa pisze:Działa powstały dla marines... chyba ;)
Tak, ale nie okręt.
jogi balboa pisze:W ogóle masowo poznikały ze wszystkiego w tym czasie ;)
Poznikały tylko ciężkie działa. Zainstalowanie artylerii na op podwodnym upośledzi jego parametry, otrzymamy słaby OP i okręt nawodny przy ogromnych kosztach.
jogi balboa pisze:Na somalijskich piratów 14-tys ton wyporności stealth, uzbrojony w Aegis i takie tam to nadmiar luksusu, nie uważasz?
Nie bo ten sam okręt wykona inne zadania. Gorzej jak taki naszpikowany elektroniką nie będzie miał się czym obronić przed piratami czy lodżiami "kamikaze"
jogi balboa pisze:"Barka" to dobre określenie dla Zumwalta, jeśli słuszna jest ta zamieszczona na wiki krytyka jego dzielności morskiej ;)
Dopóki okręt nie przejdzie prób morskich, dla mnie to tylko gdybanie.
Wysokość burty w części dziobowej jest wyższa niż w Ticonderoga. Na zdjęciu jest porównanie proporcji do holownika.
http://edition.cnn.com/2013/10/29/us/ga ... r-zumwalt/
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: Kpt.G »

Odnośnie Ceny OP z artylerią Zumwalta już wcześniej pisałem. Jest to cokolwiek nieopłacalne. Przynajmniej na razie... :x
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: jogi balboa »

Niewiele państw ma pociski do wali radio-elektronicznej.
No ale taki supernowoczesny okręt ma dawać przewagę technologiczną nie nad państwami takimi jak polska, czy Wietnam będącymi 2 epoki techniki wojskowej do tyłu, tylko z państwami mogącymi zagrozić dotychczasowej supremacji takiej floty jak na przykład US Navy. Czyli na przykład Chiny, Rosja. Na Polskę wystarczy technologia epoki Spruance w ilości takiej że przykryliby nas czapkami :)
Nie przez przypadek okręty atakuje się nisko lecącymi pociskami a nie bombami.Pilot chce żyć
Jak do tej pory piloci wychodzili z takich konfrontacji w lepszej kondycji niż okręty które atakowali :D
Będą parami pływać do każdej akcji?
W czym problem?
Tak, ale nie okręt.
Toteż postulowałbym umieszczenie tych armat na innym okręcie, na przykład takim z marines na pokładzie.
Zainstalowanie artylerii na op podwodnym upośledzi jego parametry
Dlaczego? Skoro można było wpasować je na takiego Zumwalta żeby nie upośledzać jego niewidzialności, to dlaczego by nie wpasować ich w kadłub OP?
Nie bo ten sam okręt wykona inne zadania. Gorzej jak taki naszpikowany elektroniką nie będzie miał się czym obronić przed piratami czy lodżiami "kamikaze"
Chyba nie wyobrażasz sobie że ktoś będzie strzelał do motorówki ze 155mm armaty? :)
Dopóki okręt nie przejdzie prób morskich, dla mnie to tylko gdybanie.
Wysokość burty w części dziobowej jest wyższa niż w Ticonderoga.
Wysokość burty to nie wszystko. Co ze stabilnością? Kliprowy dziób i rozchylone wręgi stosuje się po to żeby okręt wspinał się na falę. O Zumwalcie można w ciemno powiedzieć że będzie brał na pokład niemal każdą oceaniczną falę.
Odnośnie Ceny OP z artylerią Zumwalta już wcześniej pisałem. Jest to cokolwiek nieopłacalne. Przynajmniej na razie...
Eee tam. A gdzie przykład?
nek
Posty: 395
Rejestracja: 2005-07-25, 16:07
Lokalizacja: Ustroń

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: nek »

Nie zupełnie tak jest Zumwalty skonstruowali dla USNavy nie po to żeby walczyły z piratami w Somalii, tylko żeby zapewnić własnym lotniskowcom przewagę nad przyszłymi lotniskowcami przeciwnika na Pacyfiku (wiadomo - chodzi o PLAN) - zapomnieli przypadkowo że "stealth" w ichniej wersji działa tylko na radar aktywny - wszystkie inne pasywne radary w zasiegu odbitych od niego fal (im więcej tym lepiej) namierzą go z dokładnościa do 1 cm - no i Zumwalty będą miały problem - Zumwaltt (jak Ticenderogi czy Burki) to są głównie niszczyciele plaa - a do walki z każdymi OP czy niszczycielami np. nowszymi chińskimi z ich uzbrojeniem przeciw okrętom nawodnym to za wielkich szans nie mają (nawet z wieloma fregatami kilku flot też). Ze śmigłowcami ZOP trochę się poprawili - większość Burków nie ma dla nich hangarów - Chińczycy mają po dwa, na fregatach po jednym - tylko że one nie zawsze mogą latać i konkurenci używają również do ich zwalczania bardziej kowencjonalnych metod, które od czasu wycofania Spruance'ów są w USNavy traktowanę po macoszemu.
Amerykanie po prostu zrobią z Zumwaltami to co wcześniej z Seawolfami (podobna wartość w starciu w miarę przyzwoicie uzbrojonym przeciwnikiem) - wystarczyło że Baton Rouge gwizdnął w faktyczną dla nich stealth Sierrę i zaczęli budować seryjnie Virginie - a trzeciego Seawolfa ( jego budowa była zbyt zaawansowana - bardziej niż trzeciego Zumwalta żeby ją przerwać) przerobili na transportowca - chyba jego rekord długości budowy pobije ex "korweta" ORP Ślązak :brawo:
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4949
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: Marmik »

Maxhel41 pisze:Technologia stealth nie polega na tym , aby uczynić okręty całkowicie niewidzialnymi , ale na tym aby zmniejszyć ich sygnaturę radarową.
Tak gwoli ścisłości to technologia stealth nie polega na zmniejszaniu tylko tego jednego pola fizycznego, nazywanego u nas skuteczną powierzchnią odbicia.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: Maciej3 »

Z tym selthem to niektórzy chyba zapominają o starej prawdzie wspomnianej przez Konrada T. Lewandowskiego w opowiadaniu "Noteka 2015" ( swoją drogą polecam opowiadanie, jak kto chce przeczytać coś lekkiego )
Cytat z pamięci
"Amerykańscy spece najwyraźniej zapomnieli, ze nawet najbardziej niewykrywalny dla radarów czy wykrywaczy podczerwieni samolot można zwyczajnie wypatrzeć stojąc z lornetką na dachu"
Czyżby niedługo nastąpił powrót do starych dobrych dalmierzy optycznych? Dziób taranowy już mamy.
Wiadomo że fale będzie brał "na klatę" tego nie przeskoczysz. Poza "niewykrywalnością" zyskali trochę prędkości na spokojnym morzu. Gruszka dziobowa zmniejsza opory przy większej prędkości. Po to były w swoim czasie stosowane. Ale wiadomo że kosztem pogorszenia właściwości przy pływaniu po fali.
Czyżby Amerykanie wracali do starej dobrej jeziorskowatości swoich jednostek?

Czekamy na kazamaty i co tam jeszcze. W sumie żagiel też prawie jest. Tyle że stały :P
Tak wiem znęcam się, ale brzydactwo to straszliwe i tak na moje oko bez sensu. Ale jak kogo stać to niech buduje.
Eee tam. A gdzie przykład?
Brytyjski typ M z końca I wojny ( w zasadzie już po wojny ) z działem 305.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 879
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: Kpt.G »

francuski Surcouf 2x203mm. Przerobiony na minowiec op. typu M (dla siebie nazywam to podwodną barką bo i taki też ma wygląd, czas zanurzenia.. 3-5 minut..XD).
A oto jak wyglądał minowiec typu M:
http://facta-nautica.graptolite.net/M3_submarine.html
oraz jak wyglądały na początku!
http://facta-nautica.graptolite.net/M1_submarine.html
W zasadzie na okręcie podwodnym max. kaliber dział to 152mm, a najlepiej mniejsze (105-127mm), o jak najlżejszej konstrukcji. Dziś gdyby chciał ktoś montować Harmatkę na op. to zostaje mu wysuwana na modłę ORP Orzeł armatka 50-76.2mm przy czym skłaniam się w stronę 57mm auto.
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
Darth Stalin
Posty: 1200
Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
Lokalizacja: Płock

Re: USS Zumwalt zwodowany

Post autor: Darth Stalin »

A czy coś wiadomo o ewentualnej reaktywacji "krążownika XXI wieku" czyli CG-1000?
Kiedyś były takie plany, że jak będzie 200 Zumwaltów, to będą też "stosowne" krążowniki (bodaj z AGS-em w kalibrze 203mm), ale chyba te pomysły umarły albo zostały zamrożone.
Swoją drogą nazwanie Zumwalta "niszczycielem" ma w sobie coś z... uniwersum Star Wars: tam też okręty starszych generacji (np. typu Dreadnaught) były "krążownikami", podczas gdy wielokrotnie od nich większe, potężne jednostki typu "Imperial" były jedynie... "gwiezdnymi niszczycielami"... :P
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów

Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
ODPOWIEDZ