To musi być wartościowa pozycja! Chyba sam sobie kupię prezent na Gwiazdkę
Mnie kłuje w oczy w tej dyskusji negowanie wartości przypisów, czyli odwoływanie się do źródeł. Sam jestem utrapieniem promotorów, bo moje kolejne prace są pisane "odręcznie", co promotorom utrudnia poważnie życie. Jednak nie potrafię sobie wyobrazić ich braku umocowania w źródłach. No i praca magisterska jest jednak pierwszym stopniem pracy naukowej, albo pozbawcie mojej kochanej Promotor dopisku prof. dr hab. przed nazwiskiem