Witam, jestem ogólnie bardzo dużym laikiem jeżeli chodzi o marynarkę wojenną ale ogólnie interesuję się bardzo militariami i potrzebuję pomocy z jedną rzeczą.
Więc ogólnie potrzebuję jakiejkolwiek pomocy z spektrum "trygonometria w wojsku", bo dostałem taki temat w szkolę jako zadanie dodatkowe z matematyki. I z moich wcześniejszych poszukiwań wynika, że bardzo dużo trygonometrii jest używanej w marynarce przy celowaniu. I jeszcze znalazłem jedno nazwisko Percy Scott. Ale ja potrzebuję trochę konkretów.
Jak coś ja nie potrzebuję bardzo dokładnych i specjalistycznych informacji na ten temat, tylko chociaż jakieś ukierunkowanie co mam szukać dalej.
Za każdą informację z góry dziękuję.
Jeżeli zły dział to proszę o przeniesienie.
Pozdrawiam.
Trygonometria w Marynarce Wojennej
-
- Posty: 4453
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Trygonometria w Marynarce Wojennej
Dotyczy dawnych czasów:
1.Ian Hogg and John Batchelor „Naval Gun”, Poole 1978, str.107.
2. Serge Savoysky „Probleme d’artilleur en campagne ou en mer: calculer rapidement la distance d’une cible...”, 2004 [w sieci]
1.Ian Hogg and John Batchelor „Naval Gun”, Poole 1978, str.107.
2. Serge Savoysky „Probleme d’artilleur en campagne ou en mer: calculer rapidement la distance d’une cible...”, 2004 [w sieci]
Re: Trygonometria w Marynarce Wojennej
Nie odpowiadajcie mu, to jest troll...
Re: Trygonometria w Marynarce Wojennej
Post nie nosi znamion trollowania. To zwykłe pytanie o konkretna rzecz i póki co nie widzę potrzeby by bojktować wątek. Zwłaszcza w sytuacji gdy nawołujący do bojkotu zarejestrował się w tym samym czasie co autor wątku.
Do zastosowań artyleryjskich dodałbym też nawigację taktyczną i zwalczanie okrętów podwodnych. Niestety nie wiem jaką książkę polecić, ale w necie powinny znaleźć się jakieś podręczniki (zwłaszcza do tej pierwszej).
Do zastosowań artyleryjskich dodałbym też nawigację taktyczną i zwalczanie okrętów podwodnych. Niestety nie wiem jaką książkę polecić, ale w necie powinny znaleźć się jakieś podręczniki (zwłaszcza do tej pierwszej).
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.