Forum Okrętów Wojennych

Witam Szanowne Grono!
Chciałbym podzielić się pewnym pomysłem, który chcę zrealizować w ciągu najbliższych 3 lat. Przygotowuję wizualizacje okrętów PMW z lat 1948-2018. Od ponad 15 lat zajmuję się grafiką 3D i jednocześnie zbieram materiały na temat "naszych" okrętów współczesnych. W tym czasie udało mi się wydać/opublikować trochę różnych opracowań na ten temat w różnej formie (książki, broszurki, artykuły, plany modelarskie). Do założenia tego wątku skłoniło mnie takie stwierdzenie - "A na tej burcie to było sześć iluminatorów a nie siedem". Dotychczas autorzy pracowicie zbierali materiały, potem "produkowali" dzieło i po publikacji podlegało ono weryfikacji przez odbiorców. I ci odbiorcy niejednokrotnie "wytykali" te wspomniane "iluminatory" (oczywiście w przenośni Materiały do tej pracy zbieram "od zawsze". I oczywiście coraz dokładniej wiem "czego nie wiem" lub nie mam oraz to, że ze względu na "prozę życia" nie jestem w stanie zdobyć brakujących mi materiałów. Z różnych względów (logistycznych, zdrowotnych, czasowych). Dlatego chciałbym prosić o pomoc w gromadzeniu materiałów, które pomogą mi odwzorować poszczególne jednostki naszej MW. Pracę tę chcę opracować i opublikować/wydać wyłącznie własnym nakładem sił i środków, tak aby z jednej strony absolutnie "panować" nad wszystkimi problemami, a z drugiej - w razie porażki, mieć pretensje wyłącznie do siebie. Moim celem jest "modelarskie" podejście do tematu. Nie mam ambicji do "historycznego" opracowania tego tematu. To zostawiam innym Kolegom, którzy "robią w tym temacie". Mnie interesuje "żelazo" i jego kształty. Dlatego każdy z okrętów chcę pokazać w postaci serii obrazków 3D, planu generalnego, linii teoretycznych kadłuba. Do tego po ok. 10 zdjęć. Oczywiście dane taktyczno-techniczne, nazwy, trochę dat. I tyle. Wydaje się mało, ale już teraz kiedy przygotowałem sobie "spis treści" z obrazkami, które stanowią powiedzmy 1/5 całości, szacuję objętość na około 300 stron. Nie wiem jeszcze czy będzie to publikacja elektroniczno/papierowa, czy tylko elektroniczna. Zobaczę co życie przyniesie. Jak wspomniałem proszę o pomoc z gromadzeniu materiałów. Natomiast moją formą rewanżu będzie regularne uaktualnianie załączonych obrazków oraz pewna nowość, której jak do tej pory jeszcze chyba nikt nie próbował. Otóż chciałbym udostępnić pliki w formacie *.stl, z których będzie można wydrukować na drukarce 3D, lub wyfrezować na frezarce CNC dany obiekt. Na początek to kadłub i nadbudówki korwet pr. 1241 RE w skali 1/350. Link do serwera plików wetransfer.com, gdzie dany plik będzie dostępny przez 7 dni jest umieszczony pod niniejszym tekstem. Model jest do pobrania dla każdego, za darmo. Jedyną formą "wdzięczności", o którą chciałbym prosić, poza oczywiście materiałami (rysunki, zdjęcia), to wydrukowanie/wyfrezowanie drugiego egzemplarza dla mnie i przysłanie go do mnie (ewentualnie zdjęć wykonanego elementu). Da mi to możliwość weryfikacji mojej pracy. Niestety obecnie nie dysponuję regularnym dostępem do tego typu maszyn, gdzie mógłbym na bieżąco kontrolować jakość swoich "produkcji".
Poniżej nieco obrazków ilustrujących prace nad poszczególnymi jednostkami.

Ciekaw jestem opinii Szanownego Grona o moim pomyśle i formie realizacji tegoż. Wszelkie uwagi i sugestie mile widziane!

Link do ściągnięcia plików stl z modelem korwety pr. 1241 RE w skali 1:350 (kadłub i nadbudówki):
http://we.tl/GWQQCxc8o1

Pozdrawiam
jkrzew

Daj znać, czego potrzebujesz.
Może czasem coś się znajdzie.

Witaj Marku!
Dzięki za odzew!
Na początek odpowiem ogólnikowo. Ja zdjęcia zacząłem robić od początku lat 80. Zatem KAŻDE zdjęcie zrobione wcześniej jest dla mnie cenne. A co do konkretów to na razie mam "na celowniku" okręty i kutry desantowe. I do nich teraz zbieram co się da. Chętnie "przygarnę" wszelkie fotki tych jednostek. Własnych fot "Północnych" mam mało i na dodatek tylko już w stanie "rozkładu". A chciałbym zrobić je z okresu "świetności" No i oczywiście okres lat 40. i 50. Dla mnie "czarna dziura" fotograficzna, zwłaszcza jeśli chodzi o "desanty".
Pozdrawiam
jkrzew

Małe uzupełnienie
Jednostki PRAWIE gotowe

Uzupełnienie bis

Uzupełnienie trzecie

Sliczności. Niewyobrażalny ogrom pracy i znajomość tematu. Mam nadzieję, że uda Ci się doprowadzić swoje zamierzenia do końca.

Dzięki za miłe słowa. Staram się jak mogę. Ale niestety doba ma tylko 24 godziny.
Pozdrawiam
jkrzew

REWELACJA!
Aż szkoda, że nie mogę w żaden sposób pomóc...
Pozostaje tylko ściskać kciuki i kibicować.

Pozazdrościć, że ma czas na takie zabawy

Zabawy? To moja PASJA! Która doprowadza mnie (i czasem moją Rodzinę) do pasji!
Pozdrawiam!
jkrzew

Ja bym powiedział raczej, że poświęca mnóstwo czasu na zweryfikowanie wyglądu poszczególnych jednostek w pewnym okresie czasowym. Taka zabawa kojarzy mi się raczej z ciężką pracą. Ślęczenie nad dokumentacją, porównywanie ze zdjęciami, wychwytywanie różnic w osprzęcie, niezgodności z danymi opisowymi, to tylko część tej,,zabawy”. Taka robota nie ma nic wspólnego z prostym przerysowywaniem rysunków, bądź przepisywaniem tekstów .A do tego trzeba mieć jeszcze ,,smykałkę’’. Pełen szacun.

Jakby co to służę zdjeciami projektu 912M, a jako że każdy z bliźniaków wyglądał nieco inaczej to służe też radą i informacjami co do szczegółów.

Uważam, że musowo powinna powstać wersja papierowa publikacji.

Kawał pracy za Tobą Jacku, ale też sporo jeszcze przed... Trzymam kciuki. Sam niedawno skończyłem w 3D kuter ratowniczy R-33 z lat 60' (w wersji z lat 80') i wiem jak wiele bólu przysparza analiza kilku zaledwie zdjęć aby móc coś z nich "wycisnąć" (w efekcie otrzymałem jednostkę "R-podobną" . Sama zabawa z materią 3D sprawiła mi ogromną frajdę . Pozdrawiam.

Witam!
Możemy sobie porównać nasze prace ("mój" kuterek to obraz022). Mam wrażenie, że korzystaliśmy z tej samej "podkładki" czyli planów z Modelarza, autorstwa Pana S. Kierzkowskiego. No i tu "wychodzi" ta nieustająca potrzeba weryfikacji nawet najdokładniejszej dokumentacji rysunkowej przez zdjęcia. Ja miałem zdjęć dosłownie kilka (z publikacji w Modelarzu i kilka "zdobytych" z sieci i od osób prywatnych. Ale i tak to jest zaledwie niespełna tuzin fotek. Natomiast kształtu kadłuba jestem pewien, bo zgadzają mi się dane wymiarowe i wyporności. Ale to dopiero dobra baza do dalszego detalizowania jednostki.
Pozdrawiam
jkrzew

Mitoko pisze:Pozazdrościć, że ma czas na takie zabawy

Pozazdrościć Jackowi, że ma takie umiejętności.

jkrzew pisze:Zabawy? To moja PASJA! Która doprowadza mnie (i czasem moją Rodzinę) do pasji!

E tam, nad klasycznym modelarstwem ma m.in. te przewagi, że nie zajmuje tyle miejsca, no i mniej kosztuje.